Koci "trójkąt"; Ada nie żyje, Tysia nie żyje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 22, 2018 18:23 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Współczuję Ci bardzo.
12 stycznia wziełam z działek kota, miał mieć dom,
okazało sie, że ma wysokie parametry nerkowe, krea i mocznik,
został więc u mnie i sie zaczęło,
codzienne kroplówki dożylne, leki,
brak apetytu, karmienie strzykawką,
powrót apetytu, znów jego brak, i tak na okrągło,
do tego od poniedziałku ja jestem chora, a jutro musimy jechac do weta,
dobrze,że zaczął akurat jeść,
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 22, 2018 18:54 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

wiesiaczek1 pisze:Współczuję Ci bardzo.
12 stycznia wziełam z działek kota, miał mieć dom,
okazało sie, że ma wysokie parametry nerkowe, krea i mocznik,
został więc u mnie i sie zaczęło,
codzienne kroplówki dożylne, leki,
brak apetytu, karmienie strzykawką,
powrót apetytu, znów jego brak, i tak na okrągło,
do tego od poniedziałku ja jestem chora, a jutro musimy jechac do weta,
dobrze,że zaczął akurat jeść,

Dobrze, że je.
Trzymam kciuki, żeby dał radę.
I trzymam kciuki za Ciebie, żebyś miała siły przetrwać to wszystko.
Najgorsze jest, jeśli przy takich problemach i trudnościach, człowiek jeszcze się pochoruje :(

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 22, 2018 19:10 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

mb pisze:
wiesiaczek1 pisze:Współczuję Ci bardzo.
12 stycznia wziełam z działek kota, miał mieć dom,
okazało sie, że ma wysokie parametry nerkowe, krea i mocznik,
został więc u mnie i sie zaczęło,
codzienne kroplówki dożylne, leki,
brak apetytu, karmienie strzykawką,
powrót apetytu, znów jego brak, i tak na okrągło,
do tego od poniedziałku ja jestem chora, a jutro musimy jechac do weta,
dobrze,że zaczął akurat jeść,

Dobrze, że je.
Trzymam kciuki, żeby dał radę.
I trzymam kciuki za Ciebie, żebyś miała siły przetrwać to wszystko.
Najgorsze jest, jeśli przy takich problemach i trudnościach, człowiek jeszcze się pochoruje :(

Dziekuję, będę o niego walczyć bo jest cudowny pod każdym względem, muszę zrobić mu ładne zdjęcie :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 23, 2018 10:28 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

wiesiaczek1 pisze:Dziekuję, będę o niego walczyć bo jest cudowny pod każdym względem, muszę zrobić mu ładne zdjęcie :D

Na pewno jest cudowny - jeśli bez problemów poddaje się leczeniu.

Tysia, która czuje się już zdecydowanie lepiej, wczoraj podczas usadzania jej do kroplówki, chciała odgryźć mi przedramię :lol:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2018 19:19 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Krowa uciekinierka umarła.

Pewnie była przekonana, że przegrała, że jednak zostanie zawieziona do rzeźni i wybrała jedyną już, pozostałą jej, drogę ucieczki.

Strasznie smutne zakończenie tej historii.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 25, 2018 14:54 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Tysia powolutku do przodu, kontynuujemy kroplówki i dokarmianie buteleczką, bo sama je za mało.
Źle się składa, że Tysia w ogóle nie przepada za "mokrym" i sama z siebie chce jeść tylko suche. Nigdy nie byłam w stanie wpłynąć na nią, aby przerzuciła się na mokre.
Ale przynajmniej na razie buteleczką dostaje mnóstwo mokrego.

Przed nami jeszcze ze 3 tygodnie tych kroplówek, zanim pojedziemy na następne badanie.

Tysię robienie kroplówek wkurza, ale nie mamy wyboru.

We wtorek Ada jedzie na swoje zastrzyki.

U nas duży mróz i wcale mnie to nie cieszy :(
Podobno bociany już wracają do Europy, a tu takie coś :(

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 25, 2018 19:20 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

mb pisze:Tysia powolutku do przodu, kontynuujemy kroplówki i dokarmianie buteleczką, bo sama je za mało.
Źle się składa, że Tysia w ogóle nie przepada za "mokrym" i sama z siebie chce jeść tylko suche. Nigdy nie byłam w stanie wpłynąć na nią, aby przerzuciła się na mokre.
Ale przynajmniej na razie buteleczką dostaje mnóstwo mokrego.

Przed nami jeszcze ze 3 tygodnie tych kroplówek, zanim pojedziemy na następne badanie.

Tysię robienie kroplówek wkurza, ale nie mamy wyboru.

We wtorek Ada jedzie na swoje zastrzyki.

U nas duży mróz i wcale mnie to nie cieszy :(
Podobno bociany już wracają do Europy, a tu takie coś :(

Mnie zima nie cieszy żadna, ani leałkka ani ciężka, a już teraz to jestem w traumie,
cały czas myślę o kotach, które nie mają sie gdzie schować przed mrozem,
dobrze, że zabrałam Rudego, pewnie by już nie żył. :(
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 25, 2018 22:37 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

wiesiaczek1 pisze:Mnie zima nie cieszy żadna, ani leałkka ani ciężka, a już teraz to jestem w traumie,
cały czas myślę o kotach, które nie mają sie gdzie schować przed mrozem,
dobrze, że zabrałam Rudego, pewnie by już nie żył. :(

Też myślę, że Rudy już by nie żył.

O kotach, które nie mają schronienia i innych stworzeniach w podobnej sytuacji, staram się nie myśleć, ale nie za bardzo mi to wychodzi.
Mroźna zima jest straszna.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 27, 2018 11:03 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Ponoć ta krowa od żubrów ma się dobrze. To inna padła ze stresu: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... obrze.read

Tak czy siak, człowieka to nie tłumaczy :(

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto lut 27, 2018 13:12 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

weatherwax pisze:Ponoć ta krowa od żubrów ma się dobrze. To inna padła ze stresu: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... obrze.read

Tak czy siak, człowieka to nie tłumaczy :(

Ta od żubrów tak - chyba dlatego, że nikt jej nie łapał.
Mnie chodziło o tę, co uciekła na wyspę, z transportu do rzeźni:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018 ... ransportu/

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 27, 2018 13:45 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Na miau też jest wątek bidulki :( viewtopic.php?f=1&t=183828
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 27, 2018 13:56 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Anna61 pisze:Na miau też jest wątek bidulki :( viewtopic.php?f=1&t=183828

Tak, wiem.
Okropne, że tak się to zakończyło.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 11, 2018 9:16 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Czy sezon balkonowy już rozpoczęty Marysiu?
Moje wczoraj rozpoczęły sezon wolierowy. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie mar 11, 2018 18:55 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Tak, sezon balkonowy rozpoczęliśmy już w piątek po południu: wyszorowałam balkon, rozpakowałam krzesełka.
Wczoraj i dzisiaj koty mogły uprawiać balkoning w godnych warunkach :smiech3:

Zrobiłam także fajne zdjęcia - niestety nie udało mi się na razie ściągnąć ich na komputer z mojego Huauei'a.
Za każdym razem, gdy Windows 10 się aktualizuje, od razu pojawia się problem z telefonem. Pomęczę się z tym w następnych dniach.
A w ogóle to muszę wrócić do robienia zdjęć aparatem - takie zdjęcia są o wiele lepsze od robionych smartfonem mimo, że aparat mam stary i z dolnej półki :lol:

Tysia nadal dostaje kroplówki.
Właśnie zaczęłyśmy 4-ty tydzień kroplówek podskórnych.
Kontrolę zrobimy tuż przed Świętami.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 13, 2018 12:43 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Jak jest słoneczko to i koty i ludzie szczęśliwsi. :)
Ja wymościłam w domkach nowymi polarami i nawet jak chłodniej to mają się gdzie schronić.
Niestety słyszałam w radiu, że na niedzielę znowu mróz się szykuje. :(

Kciuki za kroplówkowanie Tysi :ok: :ok:

Moja córka ma dać mi swój stary telefon ale nowszy od tego co wcześniej mi dała, i już się boję, bo trzeba będzie się na nowo uczyć obsługiwalności, a technicznie to ja nie bardzo jestem. :oops:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości