Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Sob cze 27, 2015 23:14
przez miaukotekmiau
Cześć,
jako że jesteśmy nowymi użytkownikami forum (Chudy łapką uderza w klawiaturę na oślep), chcielibyśmy się ze wszystkimi przywitać.
Mamy nadzieję, że pozostaniemy tutaj na długo, dłużej, na zawsze. Chętnie poznamy wszystkich: Kotki i Kocury, Kociary i Kociarzy.
Na dobry początek chwalimy się swoimi pyszczkami:
Niunio
https://instagram.com/p/2WnoIjov2D/?tak ... sz_kuzniar
Chudy
https://instagram.com/p/zPVV9rov3A/?tak ... sz_kuzniar 
Liczymy na wiele ciekawych rozmów, być może nowych znajomości i, co najważniejsze, na dobrą zabawę!

Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Nie cze 28, 2015 7:56
przez Moli25
Cześć! Witajcie
Cos zdjeć nie widać, a chcielibyśmy Was poznac. Sprobuj tu
http://naforum.zapodaj.net Wybierz wielkość 500
Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Nie cze 28, 2015 8:52
przez jou
Cześć!
Ja zdjęcia widzę, nie wiem czy coś zmieniałaś.
NIunio ma przeszywający wzrok! O.O A Chudy taki zalotny...

Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Nie cze 28, 2015 12:46
przez miaukotekmiau
Dziękuję ogromnie Nitce/Karince za poprawę linków do zdjęć. Nadal nie umiem ich wstawiać, ponieważ jestem laikiem komputerowym i nie ogarniam nawet takich banałów. Koty dziękują serdecznie za wszystkie komplementy.

Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Nie cze 28, 2015 14:47
przez mir.ka
miaukotekmiau pisze:Dziękuję ogromnie Nitce/Karince za poprawę linków do zdjęć. Nadal nie umiem ich wstawiać, ponieważ jestem laikiem komputerowym i nie ogarniam nawet takich banałów. Koty dziękują serdecznie za wszystkie komplementy.

nauczysz się

może napiszesz cos więcej o kotkach
Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Nie cze 28, 2015 16:25
przez miaukotekmiau
Niunio jest u nas od 15 stycznia 2014 i w kwietniu tego roku skończył dwa lata. Jest kotopsem, tak go nazywamy, bo więcej - jeśli chodzi o charakter - jest w nim psa. Jest absolutnie doskonałym kotem, nie niszczy, nie drapie, nie pyskuje, kocha nas tak mocno jak my jego. Musi spać w łóżku, często zaczepia łapką, szczególnie, gdy siedzę przed komputerem. Lubi noszenie na rękach, głaskanie, całowanie, jest przylepą, która potrzebuje ogromnie dużo uwagi. Ma piękną, lśniącą, czarną sierść. Jest nieco pulchny, bo jest ogromnym łakomczuchem. Jadłby ciągle i bez limitów, więc trzeba go mieć na uwadze. Kocha chodzić po blatach kuchennych i w każdej możliwej chwili kraść, co się da. Czeka przy drzwiach, gdy tylko klucz w zamku się przekręca i wita się radośnie, śmiesznie popiskując. Jest spokojny i zrównoważony, trochę ciamajda, od zawsze ma problem ze wskakiwaniem na wyższe powierzchnie, z zeskakiwaniem też przez chwilę zwleka. Jest przekochany i przecudowny, rozpieszczony do granic (nie)możliwości. Został wzięty z fundacji Zwierzęta Krakowa, od wspaniałej osoby, która uratowała go przed śmiercią na krakowskich działkach. Do nas, właścicieli, jest bardzo ufny i kochający, do obcych zdystansowany. Najpierw chowa się pod łóżko, po jakimś czasie wychodzi, daje się głaskać, ociera się, niekiedy wskakuje na fotel osoby w nim siedzącej.
Chudy z kolei to kot szalony, bardzo kochający, szalenie ufny w stosunku do nas, obcych ewidentnie się boi, raczej nie wychodzi z sypialni, gdy są goście. Imię ma takie ze względu na specyfikę ciała. Gdy się u nas pojawił, był chudziutki. Teraz dostał boczki i jest nawet malutkim spaślaczkiem. Uwielbia jeść i gadać. Gadać i gadać, i gadać. Jego głośne, niekiedy godzinne wywody przejdą do historii. Wykłóca się i pyskuje. Jest absolutnie zwinnym, szybkim, wszędobylskim kotem, do tego całkowicie autonomicznym. Robi to, co chce. Potrafi wejść na głowę. Kocha leżeć na pudełku na lodówce, rozdzierać siatki z zakupami, wyrywać wszystko co się da i biegać z tym w pyszczku po całym mieszkaniu. Uwielbia też budzić w nocy, głównie atakując moje nogi. Niekiedy ma się ochotę go rozszarpać. Jest rozpieszczony jeszcze bardziej niż Niunio, którego kocha całym sercem. Przybył do nas z tej samej fundacji w październiku 2014, jako niespełna 6-miesięczny kociak. Jest piękny, kochany, jest wielką gadułą i uparciuchem. Kocha wodę ( w przeciwieństwie do Niunia ), lubi wejść pod prysznic lub do umywalki, po czym wychodzi cały mokry. Gdy do nas przybył, miał świerzbowca i najprawdopodobniej początki kociego kataru lub po prostu problem z łzawiącymi oczami. Dziś wyleczony, choć do dziś nie wiadomo, co tak naprawdę to było. Zaraził zresztą, jeśli chodzi o oczy, Niunia. I do dziś z jednym mamy kłopot. Po prostu łzawi, niekiedy pojawia się biała wydzielina, nie jest to koci katar, nie wpływa to jakoś na zdrowie Niunia, ale mimo wszystko, pałętamy się od weta do weta, i nadal nie wiemy o co chodzi. Było podejrzenie chlamydii, ale tak naprawdę, po prostu nie wiemy co to jest. W tym tygodniu znowu idziemy do innego specjalisty, zobaczymy co wyniknie.
Koty, mimo że przez długi czas Niunio był jedynakiem, kochają się bardzo. Od początku właściwie bardzo się zgadzają, nie mogłyby dziś żyć bez siebie.
Cały czas myślę jeszcze o dokoceniu, stworzeniu DT lub DS dla trzeciego kota, jednak moja druga połówka nie jest w stu procentach przekonana.
Znając siebie, trzeci kot prędzej czy później się pojawi.
Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Nie cze 28, 2015 17:20
przez mir.ka
no to moze następna dziewczyna?

Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Nie cze 28, 2015 17:28
przez miaukotekmiau
Być może.

Koty zawsze bierzemy na chybił-trafił. Tzn. bidy, którym aktualnie trzeba domu, nie zważając na płeć czy wygląd.
Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Pon cze 29, 2015 8:34
przez jou
To chyba najlepsze kryterium

Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Pon cze 29, 2015 8:39
przez Avian
Witajcie !

Fajny duecik
Ja tez mam Chudego - i Niunia miałam, teraz jest w nowym domku (i nawet ma tu też swój wątek)

Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Wto cze 30, 2015 17:46
przez Hiccup
Witajcie!

Kociaki są przecudne!
Z opisów wynika, że masz w domu najprawdziwsze jing jang

Re: Niunio i Chudy serdecznie witają!

Napisane:
Czw lip 02, 2015 9:31
przez jou
Co tam u dwóch pyszczków?:)