Strona 105 z 106

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Wto sty 29, 2019 1:26
przez anulka111
Malgosiu kaszle tak i stawy mnie rwa tak......ze trzecia noc nie moge normalnie spac.....lzej mi tylko na siedzaco :oops: wiec siedze na lozku i klikam.

Licze ze te wszystkie leki zadzialaja i mi sie poprawi. Jestem bardzo oslabiona.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Wto sty 29, 2019 8:14
przez MalgWroclaw
Może na wysoko ułożonych poduszkach uda się przespać.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Wto sty 29, 2019 9:56
przez anulka111
Nie udalo sie. Ale jestem zmeczona.

Za to moglam dokonac obserwacji jak Drobinka latal z nadswietlna .....chyba jest nocnym Markiem......ze strachu zemdlala jedna lampa......jeden kwiatek......wiem juz kto grzebie lapka w ziemi :twisted: .....potem lewitowy papiery ktorych nie mam sily uprzatnac.

Stan na dzis :

Bole stawow pacyfikuje przeciwbolowym....kaszel i katar mimo wziewow i lekow......zero poprawy.
Nie ma szans na spanie....daje sie tylko siedziec.
Antybiotyk zas to totalna porazka......fatalnie reaguje na niego.
Dawno nie bylam tak bardzo chora

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 7:52
przez Thorkatt
anulka111 pisze:Nie udalo sie. Ale jestem zmeczona.

Za to moglam dokonac obserwacji jak Drobinka latal z nadswietlna .....chyba jest nocnym Markiem......ze strachu zemdlala jedna lampa......jeden kwiatek......wiem juz kto grzebie lapka w ziemi :twisted: .....potem lewitowy papiery ktorych nie mam sily uprzatnac.

Stan na dzis :

Bole stawow pacyfikuje przeciwbolowym....kaszel i katar mimo wziewow i lekow......zero poprawy.
Nie ma szans na spanie....daje sie tylko siedziec.
Antybiotyk zas to totalna porazka......fatalnie reaguje na niego.
Dawno nie bylam tak bardzo chora


Oj anulka, bo organizm myślał, że ty juz ferie masz. Ja swoje rozpoczęłam z "przytupem" z nocnym pogotowiem w tle, 3 doby spałam i ż. , powoli dochodzę do siebie. zdrowia!

A kociszcze cudne!!!

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 11:01
przez anulka111
Ciesze sie ze zyjesz......ja w nocy dusilam sie do 12 a potem w desperacji wzielam clatre.....i pierwszy raz pokaslujac ale troche pospalam.

Pacjencie lecz sie sam. :roll:


Jak sie czujesz?

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 13:40
przez MariaD
Thorkatt - cieszę się, że Cię widzę. :D

Wszystkim chorowitkom zdrowia życzę. :201454

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 20:50
przez Thorkatt
MariaD pisze:Thorkatt - cieszę się, że Cię widzę. :D

Wszystkim chorowitkom zdrowia życzę. :201454

:201457 dziękuję w imieniu ozdrawiajacych. Zostałam już uznana przez koty za całkiem żwawą i rano cukrzycowa Gusia użarła mnie w głowę, bym wreszcie wstała i dała jeść.
Czekam jeszcze na powrót do zdrowia maszyny do szycia, bo myszy trzeba szyć.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Pt lut 01, 2019 20:54
przez anulka111
Myszy od razu zamawiam :ryk:

I zdrowia zycze wszystkim

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 8:19
przez MalgWroclaw
Jak się czujesz? Czytam wątek Zawód: nauczyciel i nie wyrabiam opinii paru osób, które nie są nauczycielami. Są kociarzami, ale nie chcę ich znać.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 9:04
przez anulka111
Czuje sie ok jesli chodzi o stawy. Kaszel morduje mnie.Znow malo spalam.

Odnosnie nauczycielskiego.....wszedzie db gdzie nas nie ma :twisted:

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 9:32
przez MalgWroclaw
anulka111 pisze:Odnosnie nauczycielskiego.....wszedzie db gdzie nas nie ma :twisted:

Muszę przestać to czytać, bo co chwilę mam ochotę odpisać.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 10:01
przez anulka111
Po to sa watki by odpisac.

Jako nauczyciel nauczylam sie juz dawno.....Z db nl gdy jest potrzebny. Potem mozna po nim jezdzic jak po lysej kobyle.

Na wdziecznosc nie licze. Ale przyznaje, ze roszczeniowosci nie lubie.

Kazdy oczekuje ze to jego dzieckiem zajme sie na maxa. Nikt wtedy o 18 h nie gada bo nl potrzebny.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 14:32
przez MalgWroclaw
Ale jak odpiszę, to mi będzie ciągle wyskakiwał jako mój, a nie chcę :wink:
i jak czytam posty pani na F..., robi mi się słabo.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 19:08
przez anulka111
Takich rodzicow tez mamy.....zycie po prostu.

Re: 14 Jagusia, Ryś, Gucio i Smakusia- zdjęcia s.76

PostNapisane: Nie lut 03, 2019 21:35
przez anulka111
Nowy arcywrog......furminator.

Foch 10 na 10


Gra aktorska 7 na 10

Furminator 3x oberwal lapka.

Sporo czarnych klakow wyczesanych.


Odszkodowanie.....bedzie noszony na rekach.