puszatek pisze:jestem tak niesamowicie wzruszona Waszą dobrocią, że się popłakałam
czytając tylko ostatnie posty...
wróciłam chyba z dalekiej podróży, stęskniona za kotełkami, Wnusią i Wami
mam pewność, że w godzinie śmierci moje kotełki nie poszły by na zmarnowanie mając Takich Przyjaciół z MIAU
dziękuję
Basiu wracaj do nas szybciutko
Cieszymy się że wracasz do zdrowia. Kciuki dalej trzymamy i goraco pozdrawiamy. ❤❤❤