Gdy braliśmy Bucia, był on w stanie bardzo złym, mega zaawansowany koci katar, krew z nosa non stop, dziwna mleczna narośl w ksztalcie stożka na prawym oku i okropne wygłodzenie ( ale i tak w schronisku już go troche odkarmiono i leczono, pomimo tego Bucio ważył tylko 2.2kg ). W tym miejscu chciałbym podziękować klinice weterynaryjnej Szwarc&Sobik z Rybnika za ogromną pomoc w ratowaniu Bucia.
Dziś Bucio jest już zdrowy i pełen życia, więc postanowiliśmy mu zafundowac kocie spa
, tak trafilismy do Szefowej SMK Żory 
i tu zaczyna się robić ciekawie.Jako, że adoptując kota nie dostaliśmy rodowodu ( schronisko go nie posiadało ) więc dla wszystkich był to kot w typie persa, a tu dowiedzieliśmy się, że nasz Bucio jest rasowym persem bicolorem biało-niebieskim. Wiemy także, że ma ok 3-4 lata i był sprzedany kobiecie mieszkającej w Katowicach.
Szukamy teraz hodowli, w której urodził się nasz Bucio, każda informacja będzie cenna. Ślad prowadzi do hodowli Stunning ale w internecie brak jakichkolwiek danych na jej temat.
bardzo dziękuję za każdą informację, ktora pomoże nam znaleźć hodowlę Bucia i dowiedziec się choć trochę o jego rodzicach
( bardzo zalezy nam na jego zdrowiu i predyspozycjach genetycznych )
