Miau.PL

Witam i zapraszam do trzeciej części wątku
Dziękuję WSZYSTKIM PRZYJACIOŁOM za to ,że byliście ze mną na dobre i na złe i dziwię się ,że wytrzymaliście tak długo ze starą marudą


Przestawiam całą ferajnę " co w jednym stoją domu " Moją i bratanków, którzy mieszkają ze mną.
Czasami dziwiliście się skąd te zwierzaki ,dlatego tym razem przedstawię wszystkich


Poprzedni wątek i tak to się zaczęło viewtopic.php?f=1&t=130683
viewtopic.php?f=1&t=141688

Moje sierściuchy

Kacperek ur 1.04.2009 r,






Lajla ur. 1.06.2011 r




Zosia ur. 1.06.2011




Zwierzaczki bratanków.

Czesław,Zolinka i jej siostra Łatka




Toffi- największy kot w dpmu.





Kącik pamięci [*]

Nana,Kubuś,Ewa,Adaś,Kuba,Zuzia,Gołota,Kicia,Niunia-jesteście w moim sercu

Kicia, ukochana dziewczynka.Żyła 13 lat. [*] Do tej pory mnie boli ,że zgodziłam się na operację.Była nie do uratowania-miała raka śledziony.Niestety WET nas oszukał.Nie chodziło mu o kota,a o zarobek.Przepraszam Ciebie Kiciu.Miałaś piękne niebieskie oczy,patrzące ludzkim wzrokiem.Pamiętamy wszyscy o Tobie. Pewnie teraz siedzisz za TM Światem na kolanach mojej mamy.Byłyście przecież nierozłączne.


10.10.2009 r.godz.23:50 [*]


13 letnia paputka Niunia [*] 25.12.14 r

Witamy się

ASK@ pisze:Witamy się

Witaj Asiulek

Qbeł marnotrawny wita się i o dobre słowo prosi

kuba.kaczor13 pisze:Qbeł marnotrawny wita się i o dobre słowo prosi

Witaj Qbełku ,dzięki Tobie i założonej masywnej siatce w pokoju dobrze śpię .(Jeszcze tylko kuchnia i będzie bezpiecznie ) Jestem szczęśliwa,że mam Ciebie wśród znajomych .Dzięki za wszystko

Moje ostatnie wypocinki

Siikkk... !
Śliczne wypocinki

Witam się i ja, mocno spóźniona, bom w kiepskiej kondycji zdrowotnej.

ja się witam jeszcze bardziej spóźniona

pozdrowienia dla ludzkich członków rodzinki i głaski dla futrzastych

Witam Was kochani,mam dosyć wszystkiego.Zośka znowu zrzuciła telewizor,do wyrzucenia oczywiście. Zasraniec, gryzoń i niszczyciel sprzętu,takie dziwadła mi się trafiły.Normalnie wywiozę na Paluch

Trzymaj się Aguś,nie zaniedbuj,walcz o badania,żebyś nie miała tego co ja.Duuuuuuuuuużo zdrowia życzę i jak najmniej bólu

Nam koty też zniszczyły telewizor . Ukochany mężowski telewizorek najbardziej ucierpiał przez Wojtka . Ukochanego mężowskiego kota . Tak bywa choć szlag trafia . Sporo rzeczy nam zniszczyły gadziny .
Tulaski dla Ciebie!

ASK@ pisze:Nam koty też zniszczyły telewizor . Ukochany mężowski telewizorek najbardziej ucierpiał przez Wojtka . Ukochanego mężowskiego kota . Tak bywa choć szlag trafia . Sporo rzeczy nam zniszczyły gadziny .
Tulaski dla Ciebie!

Wiem ,wiem Asiulek,ale to już drugi telewizor w przeciągu roku. Zgłupieć idzie jak nic nie gada,a człowiek sam Też Cię tulam kochana

U nas telewizor żyje i ma się dobrze, ale poległ radiomagnetofon i maszyna do szycia A wczesniej, gdy Sonia była mała, straciłam wszystkie wazony i tłukące bibeloty. Kwiatka w domu nie mam już żadnego.

Amica pisze:U nas telewizor żyje i ma się dobrze, ale poległ radiomagnetofon i maszyna do szycia A wczesniej, gdy Sonia była mała, straciłam wszystkie wazony i tłukące bibeloty. Kwiatka w domu nie mam już żadnego.

Witaj Amica,u mnie kwiatów też nie uwidzisz,a bibeloty tłukące pochowane,albo wysprzedane.