Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 22, 2015 8:22 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, zachwycający.

ewar pisze:Dzięki za kciuki :1luvu:
W domu jakoś dziwnie, bardzo spokojnie, nawet Monia nie rozrabia.Jeszcze jakieś cztery godziny i kotki powinny być już w Warszawie.Denerwuję się, jest mi smutno, typowe, zawsze tak mam.Muszę się czymś zająć, tak jest najlepiej.



...Ewa...to najnormalniejsza ludzka reakcja...ale z drugiej strony wiem że ja nigdy bym nie mogła tymczasowac kotów....bo nie oddałabym ich...moj PIESEK nigdy też nie miał młodych choć zapewne rozeszłyby się błyskawicznie ...ale nie oddałabym ich za ,,chiny ludowe,,....widocznie nie dorosłam do takich rzeczy :cry: :oops: .Pamiętasz jak dałaś mi Klarę?? i jak potem pisałaś że jest Tobie smutno....czytałam Twój wpis i beczałam jak głupia :placz: mimo że Klara była właśnie u mnie......Uśmiechnij się proszę :wink: !!!!!!!!!!
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Wto gru 22, 2015 10:33 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, zachwycający.

Tak się mówi, ale zawsze człowiekowi jest smutno, bo przecież przywiązuję się do kotów.Cieszę się z dobrego domku dla nich, oczywiście.
Słyszałam , że koty grzeczne, że wszystko w porządku.Powinny już dojeżdżać do celu.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 22, 2015 11:52 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, zachwycający.

Kotki już w domu, na razie przestraszone, ale grzeczne.Nie było syków, drapania, nic z tych rzeczy.Któreś jednak zrobiło kupę :( , pierwszy raz się zdarzyło, że kot się załatwił w drodze.Miały podkład, oczywiście.Teraz siedzą w łazience, jak prosiłam, mają kuwetę, wodę, jedzenie, muszą chwilę odpocząć.Liczę bardzo na to, że dzieci zechcą się z nimi bawić, a to I Fred i Majka lubią bardzo, więc powinno być dobrze.Uff, najgorsze za nami.Teraz tylko musi być zaliczona kuwetka, to reszta pójdzie gładko.Niedługo pewno przeczytamy, że koty rozrabiają jak małe samochodziki.Nie, jakiejś demolki nie urządzą, ale to młode koty, a młodość ma swoje prawa.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 22, 2015 12:08 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, zachwycający.

No to Toluś trzyma pazurki za dawnego kumpla :ok: żeby nie trzeba było czekać aż dwie doby na siku :twisted:
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 425
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Wto gru 22, 2015 12:20 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, zachwycający.

Nie kracz :mrgreen: Toluś miał bardzo długą i stresującą podróż, Fredzio i Majka jednak znacznie krótszą.A tak swoją drogą , to Tolusiowi zawdzięczam to, że Fredek jest taki fajny.To nie był łatwy kot, bałam się, że będzie musiał być jedynakiem.Toluś go wychował.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 22, 2015 16:52 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

To teraz już grzecznie czekamy na relacje kitis, jak się czuje po powrocie do domu, w którym nagle są dwa koty :D
Wyobrażam sobie, jak dzieci są zaaferowane.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto gru 22, 2015 17:18 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

kitis na razie w drodze do domu, napisze coś jak wróci, ale to może potrwać ( korki :evil: ).Pierwsze dni pobytu kotów w nowym domu to dla mnie straszna nerwówka, wiadomo.Chciałabym, aby i ludzie i koty były zadowolone.Najważniejsze to teraz kuwetka.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 22, 2015 17:59 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

Ale wieści! :201421
Witamy Fredzia i Majeczkę w Warszawie :piwa:
Dla Ciebie Ewar :1luvu: i za Nowy Domek, żeby "ukocenie" przebiegło szybko i jak po maśle :ok: :catmilk:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 22, 2015 19:11 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

Sporo moich kotów mieszka w Warszawie, naprawdę.Teraz ta liczba powiększyła się o dwa :D To fajne kotki, przede wszystkim łagodne, nie mają w sobie agresji, co jest ważne, bo przecież zamieszkały z dziećmi.Są jeszcze wystraszone, wszystko dla nich nowe, długa podróż, ale są we dwójkę, to powinno pomóc.Koty są z natury ciekawskie,będą chciały zobaczyć, co się dzieje w mieszkaniu. Te w dodatku bardzo lubią ludzi, przyzwyczajone były spać w łóżku, przytulać się, no i lubią się bawić.Adaptacja do nowych warunków nie powinna długo trwać.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto gru 22, 2015 19:23 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

To wyjątkowe kotki :)
Czytam wszystko o Fredziu i o "partyzantach" :D Nawet dziś w ramach odświeżenia pamięci, weszłam na pierwszą stronę wątku o Michasiu, Moni, Majeczce i - wtedy jeszcze- bezimiennej Malwie :201461 PIękne koty wyrosły z tych biedulek. I mają takie fajne charaktery...

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 22, 2015 19:32 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

To prawda, że charaktery mają rewelacyjne.Uważam, że to zasługa dorosłych kotów, które się nimi bardzo troskliwie zaopiekowały.Kociaki dostały tyle miłości, ile tylko było można, a to sprawiło, że nauczyły się to uczucie odwzajemniać.A Malwa mogła sobie odpocząć.To kotka, której nie ma.Zupełnie nie absorbująca, nie kłopotliwa.Bardzo dbam o to, aby się nią zająć, wyczesać, co lubi najbardziej, właśnie dlatego, że w sumie niczego nie wymaga.Chyba tylko Dunia taka była, moja dawna tymczaska, ale Dunia nie znosiła innych kotów, atakowała każdego z furią.Malwa jest inna pod tym względem, nie narzuca się, ale inne koty bardzo lubi.A ja lubię ją bardzo, bardzo :1luvu: :1luvu:

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 23, 2015 12:07 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

Cieszę się, że Fredzio z Majką mają swój dom :) :1luvu: No i w Warszawie :D

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro gru 23, 2015 13:53 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

Też się cieszę :lol:
Ostatnio edytowano Czw gru 24, 2015 10:53 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Kot w DS - przenioslam na NASZE KOTY - opowieści o rezydentach

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob gru 26, 2015 0:02 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

Wesołych Swiat Kochani !! Czy sa wieści od kociakow?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob gru 26, 2015 6:18 Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

Oczywiście, że są i to dobre.Będzie wkrótce osobny wątek.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 105 gości