» Wto gru 22, 2015 5:02
Re: Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, zachwycający.
Przecież kitis jest na forum, o kotach będziemy czytać i oglądać zdjęcia, taką mam nadzieję.Kotki już po lekkim śniadaniu, były też w kuwecie, powinny wytrzymać kilkugodzinną podróż.Za 45 minut wyruszają.Fredzio znowu dzisiaj spał w moich objęciach, a Majka w nogach łóżka.To takie przytulaśne stworzenia.Może i u mnie nie miały źle, miały na pewno mnóstwo miłości, dobre jedzenie, kocie towarzystwo, ale teraz będą mieć więcej rąk do głaskania, więcej przestrzeni i lepsze życie.