Miau.PL

isabell36 pisze:cześć kochane
podwórkowy Puciek jest chory - sprawy neurologiczne - zniknął na 8 dni a po powrocie zataczał się i przewracał, najgorzej jest jak się otrzepuje - wtedy leci niekontorlowanie

trzeba czasu i spokoju a ja nie mam go gdzie umieścić - masakra

mozliwe , ze ktos mu krzywdę zdobił biedakowi

Ewa L. pisze::201454 Tylko to mogę

dziękuję

mir.ka pisze:

isabell36 pisze:cześć kochane
podwórkowy Puciek jest chory - sprawy neurologiczne - zniknął na 8 dni a po powrocie zataczał się i przewracał, najgorzej jest jak się otrzepuje - wtedy leci niekontorlowanie

trzeba czasu i spokoju a ja nie mam go gdzie umieścić - masakra

mozliwe , ze ktos mu krzywdę zdobił biedakowi

mogło być tak, że ktoś go niechcący zamknął na te 8 dni i wypuszczając czymś uderzył
to wie tylko Puciek

isabell36 pisze:

mir.ka pisze:

isabell36 pisze:cześć kochane
podwórkowy Puciek jest chory - sprawy neurologiczne - zniknął na 8 dni a po powrocie zataczał się i przewracał, najgorzej jest jak się otrzepuje - wtedy leci niekontorlowanie

trzeba czasu i spokoju a ja nie mam go gdzie umieścić - masakra

mozliwe , ze ktos mu krzywdę zdobił biedakowi

mogło być tak, że ktoś go niechcący zamknął na te 8 dni i wypuszczając czymś uderzył
to wie tylko Puciek

jest i gorsza opcja ,że najpierw był uderzony i nie mógł wrócić
zdrowiej kocie

Trudno dojść prawdy.. Ale teraz ważne by miał spokojne miejsce. Jak rokowania?

morelowa pisze:Trudno dojść prawdy.. Ale teraz ważne by miał spokojne miejsce. Jak rokowania?

rokowania .... hmmm żeby były rokowania musiałabym zrobić tomograf bo teraz leczony jest "na czuja" wyniki krwi dobre, reakcje trudno sprawdzić bo Puciek u weta kamienieje ze strachu, wet rozkłada ręce.
Siedzi u mnie w piwnicy, którą już dwa razy zdążyło zalać - muszę się zebrać i zrobić wydarzenie na FB z prośbą o dom chociaż tymczasowy ale taki żeby mógł tam kilka miesięcy posiedzieć. Jest jakby lepiej ... albo już się przyzwyczaił do tej sytuacji i nauczył poruszać ... jak jest ładnie to go nawet na podwórko trochę wypuszczam żeby nie zapleśniał w tej piwnicy

Zdrówka dla Pućka

Ewa L. pisze:Zdrówka dla Pućka

dziękuję Ewciu

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:Zdrówka dla Pućka

dziękuję Ewciu

Smutno się czyta o chorobach kociaków tak dużo ostatnio odeszło - u Mirki dwa kocurki, u Eli mały Foxik i u nas w Łodzi w pożarze zginęło 9 kotków. Nawet październikowy konkurs poświęcony jest pamięci Wiosny [*] i jej pozostałych 8 przyjaciół [*] którzy zginęli a pieniążki z konkursu przeznaczone będą na pomoc pani Łucji ich opiekunce która straciła wszystko

Ewa L. pisze:

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:Zdrówka dla Pućka

dziękuję Ewciu

Smutno się czyta o chorobach kociaków tak dużo ostatnio odeszło - u Mirki dwa kocurki, u Eli mały Foxik i u nas w Łodzi w pożarze zginęło 9 kotków. Nawet październikowy konkurs poświęcony jest pamięci Wiosny [*] i jej pozostałych 8 przyjaciół [*] którzy zginęli a pieniążki z konkursu przeznaczone będą na pomoc pani Łucji ich opiekunce która straciła wszystko

straszna jest śmierć naszych przyjaciół

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:Zdrówka dla Pućka

dziękuję Ewciu

Smutno się czyta o chorobach kociaków tak dużo ostatnio odeszło - u Mirki dwa kocurki, u Eli mały Foxik i u nas w Łodzi w pożarze zginęło 9 kotków. Nawet październikowy konkurs poświęcony jest pamięci Wiosny [*] i jej pozostałych 8 przyjaciół [*] którzy zginęli a pieniążki z konkursu przeznaczone będą na pomoc pani Łucji ich opiekunce która straciła wszystko

straszna jest śmierć naszych przyjaciół

Nie spaliły się na szczęście tylko udusił je dym.

Ewa L. pisze:

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:Zdrówka dla Pućka

dziękuję Ewciu

Smutno się czyta o chorobach kociaków tak dużo ostatnio odeszło - u Mirki dwa kocurki, u Eli mały Foxik i u nas w Łodzi w pożarze zginęło 9 kotków. Nawet październikowy konkurs poświęcony jest pamięci Wiosny [*] i jej pozostałych 8 przyjaciół [*] którzy zginęli a pieniążki z konkursu przeznaczone będą na pomoc pani Łucji ich opiekunce która straciła wszystko

straszna jest śmierć naszych przyjaciół

Nie spaliły się na szczęście tylko udusił je dym.

lepiej niż miałyby cierpieć w płomieniach ale ......

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:

isabell36 pisze:

Ewa L. pisze:

isabell36 pisze:dziękuję Ewciu

Smutno się czyta o chorobach kociaków tak dużo ostatnio odeszło - u Mirki dwa kocurki, u Eli mały Foxik i u nas w Łodzi w pożarze zginęło 9 kotków. Nawet październikowy konkurs poświęcony jest pamięci Wiosny [*] i jej pozostałych 8 przyjaciół [*] którzy zginęli a pieniążki z konkursu przeznaczone będą na pomoc pani Łucji ich opiekunce która straciła wszystko

straszna jest śmierć naszych przyjaciół

Nie spaliły się na szczęście tylko udusił je dym.

lepiej niż miałyby cierpieć w płomieniach ale ......

Strasznie mi ich żal i tej starszej pani co ona musi przechodzić teraz.

Cześć wszystkim!

To ja, Magda = Spilett, chciałam Was zaprosić do naszego nowego wątku, niestety bardzo smutnego póki co.
viewtopic.php?f=46&t=182281#p11866474

Dzięki