Strona 16 z 17

Re: Borysowe mruczanki. Car Borys [`] carewna Misia.

PostNapisane: Pon kwi 01, 2019 20:08
przez feniks32
Minął prawie miesiąc jak Borys odszedł na niebiańskie łąki...
postanowiłam sobie tutaj dziś popłakać.. jakoś mnie tak dojechało .. myślę sobie a tutaj to zrobię, tutaj chociaż ktoś to będzie rozumiał..
Są momenty, że czuje się z odejściem Borysa strasznie do dupy.. a co, mówię jak jest. Cały czas czuję niedosyt, że zrobiliśmy 2 cykle radioterapii , guz się zmniejszył o połowę a nie udało się nam wyrwać więcej czasu. Borys przeżył miesiąc po radioterapii, z czego ostatnie 2 tygodnie to była walka z poparzoną skórą :(
Moja wetka powiedziała mi, że zrobiłam 200% procent tego co można było, że poruszyłam niebo i ziemię, że wykorzystałam wszystkie metody niekonwencjonalne i konwencjonalne i że mam przestać się biczować..
Staram się nie mieć do siebie żadnych wyrzutów, wiem że zwierzęta z kostniakomięsakiem żyją 3 miesiące.. Borys żył 3 lata więc i tak jest zjawiskiem niestandardowym.
Co z tego.. jak ja za nim straszliwie tęsknię... :(
Tęsknimy obydwie, i ja i mała czarna. Prochy Borysa spoczęły w urnie i Borys jest z nami cały czas. Nawet mi się śnił.
Bóg był tak łaskawy, że mi go pokazał, bo chciałam wiedzieć jak się tam ma. Wyglądał pięknie, z lśniącą sierścią, duży zadbany kocur jak to Borys potrafił być.
Miał ten błysk w oku i swoje dostojeństwo, jedynie co to brakowało mu tylko troszkę futerka w miejscu naświetlania. Pewnie nie zdążyło jeszcze całkowicie odrosnąć..
Więc chociaż wiem, że ma się tam dobrze i jest wolny od bólu i tej okropnej choroby. Nigdy nie przypuszczałam, że okrucieństwo które zadał mu człowiek strzelając do niego, będzie ewoluowało dalej i przyniesie na koniec tak straszliwą chorobę. Z tym nie mogę się pogodzić, że tyle wycierpiał wcześniej przez człowieka i na koniec znowu go to dopadło... to mi najciężej zaakceptować i z tego powodu toczę wojnę z Bogiem.
Dobra... musiałam sobie pogadać...
Ściskam wszystkich odwiedzających i dziękuję, że jesteście...

Re: Borysowe mruczanki. Car Borys [`] carewna Misia.

PostNapisane: Pon kwi 01, 2019 21:37
przez MaryLux
Borysie, poszukaj tam Psota i Inusi...

Re: Borysowe mruczanki. Car Borys [`] carewna Misia.

PostNapisane: Wto kwi 02, 2019 19:10
przez megan72
Czasem niby wszystko wiemy i rozumiemy, ale i tak ani pojąć, ani pogodzić się z tym nie umiemy.
Przytulam mocno.
Dużo głasków dla Małej Czarnej Misi.

Re: Borysowe mruczanki. Car Borys [`] carewna Misia.

PostNapisane: Wto kwi 02, 2019 21:35
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: Borysowe mruczanki. Car Borys [`] carewna Misia.

PostNapisane: Czw maja 02, 2019 9:46
przez ula-misia
Przytulam mocno :placz: Wiem co to znaczy stracić przyjaciela...
Nigdy nikt nie zastąpi Ci jego ale może sprawić,że będzie lepiej i lepiej...
Wiem bo przez to przechodziłam. Jest Miłeczka- skarb , dwa w jednym plus Ona. Kula czarnego kochanego szczęścia i prtzyjaciela.
Pozdrawiam :201461 :201461 :201461 :201461 :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :piwa: :piwa: :piwa:

Re: Borysowe mruczanki. Car Borys [`] carewna Misia.

PostNapisane: Nie gru 15, 2019 22:37
przez feniks32
Witajcie,

Dołączył do mojej czarnej pumy nowy nabytek, podrzutek z Podkarpacia whiskasowy Szarik.
Zamieszkał z nami 3miesiące temu. Ożywił trochę dom po śmierci Borysa, puma Misia ma już kompana do wspólnej zabawy.
Postaram się wrzucić fotki niebawem, te osoby które mnie mają na Fb to już napewno widziały nowy przychówek.

Pozdrawiamy :1luvu:

Re: Borysowe mruczanki. Car Borys [`] carewna Misia.

PostNapisane: Nie gru 15, 2019 22:47
przez MaryLux
feniks32 pisze:Witajcie,

Dołączył do mojej czarnej pumy nowy nabytek, podrzutek z Podkarpacia whiskasowy Szarik.
Zamieszkał z nami 3miesiące temu. Ożywił trochę dom po śmierci Borysa, puma Misia ma już kompana do wspólnej zabawy.
Postaram się wrzucić fotki niebawem, te osoby które mnie mają na Fb to już napewno widziały nowy przychówek.

Pozdrawiamy :1luvu:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Pon gru 16, 2019 13:19
przez Fredziolina
:ok: :ok:

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Śro gru 18, 2019 22:24
przez MaryLux
czekamy na wieści

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Wto gru 24, 2019 9:53
przez mir.ka
Obrazek

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Wto gru 24, 2019 12:36
przez jolabuk5
Spokojnych, zdrowych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzy Sabcia z zespołem
Obrazek

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Wto gru 24, 2019 23:29
przez MaryLux
Obrazek

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Wto gru 31, 2019 11:41
przez mir.ka
Obrazek

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Wto gru 31, 2019 13:10
przez jolabuk5
Szczęśliwego Nowego Roku! Niech będzie DOBRY!

Re: Borysowe mruczanki. Borys [`] puma Misia i whiskas Szari

PostNapisane: Czw sty 02, 2020 23:52
przez MaryLux
Obrazek