Już od dziś 13- letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 04, 2017 19:04 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Patmol pisze:Dobrze, że jeszcze nie analizują czasu przebywania w toalecie :roll:

I to się pojawi. Wcześniej niż myślicie

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 07, 2017 10:29 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

W telegraficznym skrócie:
W niedzielę zaczęliśmy sezon „Fipreksikowy” – jest coraz więcej informacji o pojawieniu się kleszczy…
….
W kilku pomieszczeniach widać monitoring… przypuszczamy że z dźwiękiem…
Kabelki na korytarzu w naszym dziele nadal wiszą…
Strach odezwać się do kogokolwiek…
…..
Mam nowy telefon – "Samsung Galaxy A3" - uczę się obsługi, nie umiem wkleić na Fb zdjęcia, nie wiem czy dochodzi MMS czy trafiłam na telefon, mający z tym problemy techniczne… SMS pod inny nr wyświetlił informację najpierw wysłano a potem godzinę odebrania…

Co u Was? Jak się czujecie? Czy macie dużo pracy czy już jest stabilnie?
Życzymy miłego spokojnego dnia i zdrowia, zdrowia a za WSZYSTKO I WSZYSTKICH trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiamy Ewa&Choco&Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 08, 2017 13:33 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

W MMS wysłałam wraz z pozdrowieniami zdjęcie moich pierwszych tegorocznych kwiatów rosnących na działce – zauważyłam je dwa tygodnie temu w niedzielę pośród roztapiającego się ostatniego tegorocznego śniegu. :)
…..

Chleb na zakwasie…
Bawię się w pieczenie tego chleba regularnie co dwa tygodnie od 17.12.2016 odkąd od koleżanki z pracy dostałam zakwas …
Najlepsza tylko dla mnie ilościowo była wersja pieczenia z ½ proporcji…

Dostałam nauczkę … od następnego razu żadnych eksperymentów…. Wiem jaki był błąd – nie rosło 10h tylko 6, wymieszałam wszystkie gatunki mąki pszennej jakie miałam w domu włącznie z „krupczatką”, dałam 1 szklankę mąki żytniej zamiast ½ i chleb jest ciężki, bardziej wilgotny i mniej mi smakuje… :twisted:

Chleb na zakwasie od mamy Ani P z biura E
100g ½ szklanki pestek dyni
100g ½ szklanki słonecznika
100g ½ szklanki siemienia lnianego
100g ½ szklanki sezamu
60g 1/3 szklanki żurawiny
80g ½ szklanki płatków owsianych
20g ½ szklanki otrąb u mnie pszenne
½ łyżki cukru
30g 1 łyżka soli (czubata)
600g 3,5 szklanki mąka pszenna 0,5 kg + ½ szklanki (razem 3,5 szklanki) u mnie mąka z „Biedronki „„Złoty Kłos” 650 – pszenna chlebowa lub inne pszenne
100g ½ szklanki mąki żytniej tutaj razowa 2000 Stoisław/Carrefoure
50g 1 łyżka miodu + ½ szklanki ciepłej wody
3 szklanki ciepłej wody
1 łyżka oleju
Zakwas (u mnie różnie 180-400g)

Składniki dokładnie wymieszać przez kilka minut.
Brytfannę wykładam papierem do pieczenia i odkładam do wyrośnięcia na 10h.
Do słoika odkładam 2-3 łyżki zakwasu na następny wypiek i owinięty w worek foliowy przechowuję na dnie lodówki.
Zakwas może stać do 2 tygodni – do tej pory piekłam chleb tylko z dokładnie 2-tygodniowego zakwasu i z tej ilości w tych proporcjach nie był dla mnie za kwaśny.
Często w warunkach pokojowych albo w zamkniętym piekarniku prawie wcale nie wyrasta tylko dopiero podczas pieczenia.
- Piec w temperaturze 180 stopni – u mnie „3” przez 1h – wyjęty z formy zostawiam do ostygnięcia w piekarniku..
Piekę z ½ proporcji oryginalnego przepisu w 1 wąskiej długiej keksówce – wychodzi prawie 1 kg.
Chleb przechowuję w lodówce.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 08, 2017 18:00 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Dzięki
MMS doszedł jak siedziałam pod zlewemw kuchni ( zatkał się) w towarzystwie czterech hydraulików i małej hydrauliczki w błękitnym ubranku dzień po przywiezieniu po sterylce.

Bella po sterylce źlę :cry:

bardzo duży odczyn na szwy, rana się rozeszła jest zagrozenie zajęcia otrzewnej mimo zmiany na mocny antybiotyk.

Boję sie - jest czarna jak Karinka Niteczka

Pozdrawiamy smutno.

Jutro na sterylkę miała jechać Besstysia - nie wiem co robić. :?

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw mar 09, 2017 8:23 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

wielkie kciuki

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw mar 09, 2017 8:49 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Trzymam bardzo mocno kciuki za Bellunię :ok: za Besstunię i WSZYSTKO :ok: :ok: :ok:

O jakiej porze zapadnie decyzja i będzie zabieg?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 09, 2017 11:46 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

NITKA/KARINKA pisze:Dzięki
MMS doszedł jak siedziałam pod zlewemw kuchni ( zatkał się) w towarzystwie czterech hydraulików i małej hydrauliczki w błękitnym ubranku dzień po przywiezieniu po sterylce.

Bella po sterylce źlę :cry:

bardzo duży odczyn na szwy, rana się rozeszła jest zagrozenie zajęcia otrzewnej mimo zmiany na mocny antybiotyk.

Boję sie - jest czarna jak Karinka Niteczka

Pozdrawiamy smutno.

Jutro na sterylkę miała jechać Besstysia - nie wiem co robić. :?

Nam pomógł w takim wypadku Veralox. Ryzia miałą wielkie problemy po sterylce i paprało się jej wsio.
Ona nie jest uczulona na nici? To mało spotykane a jednak bywa. Z DS jednej z moich tymczasek podobne wieści dostałam. 2 tygodnie srebrna sawa jeździła na zastrzyki i kroplówki bo były komplikacje w zwiazku z alergią na nici chirurgiczne. Już jest ok. Więc i u was też bedzie. Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw mar 09, 2017 16:37 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Floxacynę trzymamy w odwodzie jako ostateczność - dzisiaj rano odczyn nie był juz tak duży ( ale i tak dostała przeciwzapalne, przeciwalergiczne i antybiotyk domięśniowo)
Rano trochę poskubała mięska , sika dużo, gorączki nie było - od jutra spróbujemy podać leki doustnie.

Bessstysia jest już po sterylce ( dzwoniłam co z nią, na razie ugryzła asystentkę 8O, do odbioru po pracy)

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw mar 09, 2017 17:36 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Bardzo mocno cały czas trzymam kciuki i o Was Wszystkich myślę..... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: też o Kostuni, o której do tej pory nie wiem co się stało :(
Rano patrzyłam na Wasz Rynek - tam były Kuchenne Rewolucje
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 09, 2017 18:33 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Trzymamy kciuki za wszystko Małgosiu :ok:
U nas też do chrzanu :(

Ewuniu, to że nie piszę nie znaczy że do Was nie zaglądam 8)
Pozdrawiamy i całujemy mocno :1luvu:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03


Post » Pt mar 10, 2017 9:02 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Zaglądam jak Wam minęła noc, jak się czujecie i jak zachowują się rekonwalescentki :ok: :ok: :ok:

Aluniu to identycznie tak jak ja - zaglądam do Was regularnie ale ukradkiem - często z telefonu bez zalogowania...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 11, 2017 8:36 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Ja też śledzę zaprzyjaźnione wątki, chociaż ostatnio nie daję rady na bieżąco. :(
I trzymam kciuki za wszystkie chore psiaki i kociaki ( szczególnie za Bettinkę)

Bella lepiej rana nie ropieje, chociaż odczyn na nici nadal jest duży i utrzymuje się niewielka bolesność przy opatrywaniu.
Apetyt ma lepszy, antybiotyk zjada ładnie i wyraźnie się ożywiła ( tfu, tfu, tfu...)

Besstyja dzisiaj na kontrol/87 <- dzeło łŁatkowskiego


Pozdrawiamy

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon mar 13, 2017 14:01 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

Minął weeckend i wizyta kontrolna.
Jak czują się B&B i Wy wszyscy? Jak Wam minął ten okres?
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 13, 2017 17:51 Re: 11 letnia CHOCO i Nero zapraszają po raz 5!

U nas pomału do przodu, chociaż jeszcze wczoraj była tzw górdóła:
Bella goi się- rana nie ropieje, antybiotyk zjada ładnie ma apetyt i bawi się - odzczyn na nici wewnętrzne jest.
MatkaDzieciom ( Musia) w sobotę zdjęty szew skórny - bardzo dokładnie się wylizała w nocy - skóra podrażniona ślad ropienia :(

Besstysia ok, odczyn mały, rana sucha, dziejszy zastrzyk podany bez problemu, je i bawi się
MaRudzia - cały czas w fartuszku ( próbuje go lizać), głównie leży, wczoraj zasikała Mamy kołdrę zimową. zjada tylko puszeczki, zastrzyk bez problemu.

A ja w pracy
i w tym tygodniu wet z kotami to ostateczność

Pozdrawiamy!

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości