Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 15, 2015 7:09 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

U Scarlet leczenie powoli przynosi efekty nalot z boczków zszedł już prawie całkowicie, natomiast u Owidiusza nadal walczymy :(
ser_Kociątko
 

Post » Nie lut 15, 2015 13:16 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Zdrowia dla wszystkich!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 15, 2015 13:17 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Zdrowia się przyda dużooo, albo jeszcze więcej :(
U Scarlet znowu się wszystko zaróżowiło (
U Owidiusza efektów nie widać, ale liczymy powoli że coś się ruszy
ser_Kociątko
 

Post » Nie lut 15, 2015 14:49 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Hej :) Też życzę zdrówka. Dobrze, że Zuzię udało się uratować :) Fajnie mieć taki taras koci ;)
Na pewno da się wszystko zaleczyć :ok:
Zapraszamy również do nas : My będziemy zaglądać a jest nas sztuk trzy razem ze mną ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 16, 2015 16:30 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Dużo, więcej i jeszcze więcej zdrówka nam się przyda.
U Owidiusza futerko na szyjce powoli zaczyna odrastać, natomiast łapka aż spuchnięta od wygryzionej sierści :(
U Scarlet niby lepiej, ale bez szału
Czekamy aż leki zaczną działać z widocznymi efektami...
U Chmurki chyba znów infekcja oczka - łzawi, zaczęła dodatkowo kichać no i skończyło się izolatką, pewnie znów antybiotykiem się skończy :(
ser_Kociątko
 

Post » Pon lut 16, 2015 16:35 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Pisałam Ci u mnie o Chmurce :) Mój Maciuś też miał koci katar po schronisku. Nie mogłam tego wyleczyć dwa lata, wciąż wracało. Wetka dawała co chwilę antybiotyk. W końcu się przeprowadziłam i mam nową wetkę i ona nie daje antybiotyku. Daje leki na odporność. Buduje kotu ochronę przed infekcjami i wiesz, koci katar jak ręką odjął, bez antybiotyków - spróbuj też.. a nóż się uda, antybiotyki siały spustoszenie u Maciusia. :)
Moja Kitula też ma uszko łyse, wygląda to żałośnie :/ niby odrasta sierściucha, ale jakoś tak wciąż placek :)
Zdrówka dużo potrzeba :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 16, 2015 16:47 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Dziękujemy za wsparcie.
Zobaczymy co nam wetka powie i zdamy relację.
ser_Kociątko
 

Post » Pon lut 16, 2015 18:56 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

podczytuje i trzymam mocne :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 17, 2015 21:08 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

U Owidiusza opuchlizna z łapki łapki powoli schodzi, futerko zaczyna odrastać na szyjce... chyba zmierzamy ku lepszemu
U Scarlet boczki coraz lepiej, uszka pozostają bez zmian...
A u Chmurki no cóż... walczymy z infekcją oczka...
ser_Kociątko
 

Post » Pt lut 20, 2015 10:11 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

A dzisiaj same dobre wieści mamy! :)

U Owidiusza wreszcie widać zarastające futerko na szyjce i łapce - co prawda nadal jeszcze na lekach, ale widać efekty :)
U Chmurki od wczoraj Immunodol i antybiotyk + kropelki do oczek 2x dziennie - ale widać po jednym dniu znaczną poprawę :lol: :lol:
U Scarlet uszka wyglądają już prawie ślicznie - grzybek schodzi, a boczki jeszcze troszkę się łuszczą, ale futerkiem porastają, więc coraz lepiej.


Żeby nie zapeszyć nie mówimy, że jest super, ale jest przez wielkie J !!!


Kocia piątka pozdrawia porannie :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
ser_Kociątko
 

Post » Pt lut 20, 2015 11:27 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Oj pamiętam jak u mnie w zeszłym roku było chorobowo. Najpierw walka o Maciusia, potem chora Kitusia i Marysia. Co powiedziałam na forum, że są zdrowe to znowu coś wybuchało. Teraz wiem jedno, lepiej nie zapeszać :) Choć to przesąd, zabobon ;p

Cieszę się z Twoich sukcesów, że powoli kotki wychodzą z choróbek :ok: :ok: :ok: Na pewno będzie wszystko super, zaleczysz kotki i w końcu będziecie wszyscy zdrowi :)
Dziś piąteczek, zrób sobie i kotkom jakąś przyjemność :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:

U Kitusi jakoś marnie zarasta uszko, niby włoski są, ale wolno to idzie... :) No ale to nic, odrosną w końcu :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lut 20, 2015 12:08 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Kociastym przyjemność to bardzo chęetnie, ale muszę się jeszcze sama wykurować - bo i mnie dopadło przeziębienie od wczoraj leczę gardło i ledwo mówię :X

Także szpital nadal trwa...
ser_Kociątko
 

Post » Pt lut 20, 2015 12:18 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Ojoj no tak, tu na forum wirus grasuje, już wiele osób dopadł :) To kuruj się, najlepsze są okłady z kota :ok: i film, no i wiadomo leki :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Erin a jakie u Ciebie stosunkowo plany na weekend? :mrgreen: Szaleństwa przewidujesz? :mrgreen: :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lut 20, 2015 12:26 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

Kuruję się, kuruję, okłady z kota to u nas tylko z Fryderyka, albo z Rotki - Chmurka wyizolowana przez infekcję, a Scarlet i Owidiusz nie za bardzo na mizianki wtedy kiedy my chcemy jedynie wtedy kiedy oni chcą :D :D A i to oczywiście nie za długo, bo szybko się nudzą i biegną za chwilę coś innego obejrzeć :D
ser_Kociątko
 

Post » Pt lut 20, 2015 12:41 Re: Owidiusz, Scarlet, Rotka, Fryderyk i tymczasowa Chmurka

No tak :D Ciężko o okład z kota nawet w domu pełnym kotów :D Fajnie tak, przynajmniej każdy zawsze znajdzie kompana do zabawy, prawda?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia i 138 gości