Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 22, 2018 10:23 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Z tym imbirem to prawda, pij z nim i cytryną herbatkę gorącą.
Mnie zaraz szlag trafi w biurze, siedzę w polarze i jest mi zimno i mam skostniałe z zimna dłonie :roll:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 22, 2018 10:31 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Zaraz się ubieram i wychodzę...
Gorączka 38,1, ale dam radę ! :)

Dzięki, kupię imbir i cytrynkę. Bardzo lubię :)
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 22, 2018 10:37 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Gdzie leziesz jak chora? :evil: :evil:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 22, 2018 10:38 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Muszę. Muszę iść na zakupy :( Bo w lodówce światło, muszę iść karmić stadko, bo dziś poniedziałek, muszę iść do apteki...
Muszę kupić brykiet do kominka, bo się skończył, muszę do Rossmanna po płytki na owady :(
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 22, 2018 10:51 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

A druga połowa łapiącej ekipy ocalała?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 22, 2018 10:53 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Też nie :( Dzisiaj do mnie dzwoniła, że musiała iść na L4.
Gorzej niż ja się rozłożyła, była u lekarza - ropna angina :(

A mój Łukasz jedzie ze mną, bo sam by nie dał rady przytachać wszystkiego :( A żeby było śmieszniej już też kicha :(
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 22, 2018 10:53 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Masakra.
Do łóżka oboje i nie wyłazić do piątku! :evil:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 22, 2018 10:55 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Po zakupach już nie będziemy wyłazić, ale na zakupy mus :(
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 22, 2018 10:56 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

ser_Kociątko pisze:Po zakupach już nie będziemy wyłazić, ale na zakupy mus :(

No bo przyjdę i sprawdzę czy leżycie, czy ganiacie :mrgreen:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 22, 2018 10:56 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Będziemy leżeć, obiecuję :D

Ale odkurzać w domu musimy, bo wiadomo... :strach:
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 22, 2018 11:10 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

No, tylko powolutku, żeby się nie spocić :)
Dr Magda radzi :mrgreen:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 22, 2018 11:29 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

A jak Ty ten brykiet przynosisz? :strach: Przecież to ciężkie. Choć może teraz na sankach wieziesz :mrgreen: Idę oglądać Twoje zdj, bo mi się wspomniało, że były, a na tel nie chciałam oglądać, żeby sobie nie psuć efektu :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 22, 2018 16:17 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Dopiero wróciłam do domu...

Jakaś masakra... Kolejki...
Brykiet nam przywiezie kumpel po pracy, ale zapłacić musiałam z góry ;) Sami byśmy nie dali rady tego donieść...

Zmierzyłam temp. a tu 39,3 :strach: :strach: od razu leki i teraz już do łóżeczka wskakuję i z niego nie wychodzę.

Kupiłam też 3x płytka na owady (bezpieczna dla kotów, a tłucze pchły z mieszkania). Łukasz lata na odkurzaczu, ja nie mam siły.

Kupiłam też kotom kocie mleczko na pocieszenie i kabanosiki w Rossmannie.

Spotkałam też tą Panią od tri. Bardzo mi znów dziękowała, teraz nawet syn pilnuje drzwi :ok: pytałam, czy kotka sterylizowana, na szczęście już od dawna :)
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 22, 2018 16:24 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Dziewczyno ponad 39 8O temperatury.Jeżeli masz w domu coś na zbicie temperatury to szybko bierz i lez. Musisz się wypocic. Może też masz angine. Jak jutro temperatura ci nie spadnie wzywaj lekarza do domu.
Kciuki za zdrowie :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 22, 2018 16:27 Re: Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościa

Nie, gardło mnie nie boli anginowo, miałam kiedyś, nie raz.

Wzięłam leki,piję gorącą herbatkę. I czuję że już mi lepiej.

Po lekach zmierzyłam spadło na razie do 38,9 :)
ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot] i 125 gości