Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 24, 2017 23:40 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

Nie, nie. Wcześniej mieliśmy bentonitowego Benka.

My zawsze bentonit, nigdy silikon. Teraz po raz pierwszy ten sepiolit. Koty zadowolone my na razie też, zobaczymy jak w dalszym użytkowaniu.
ser_Kociątko
 

Post » Śro paź 25, 2017 18:38 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

Zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=182356
ser_Kociątko
 

Post » Pon paź 30, 2017 0:16 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

My odcięliśmy naszej dostęp do przedpokoju, więc nei podlewa podłogi :twisted:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 30, 2017 16:09 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

U nas to nie wszystko takie proste :(
ser_Kociątko
 

Post » Pon paź 30, 2017 20:02 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

ser_Kociątko pisze:U nas to nie wszystko takie proste :(

U Was następuje kumulacja zasikanych kątów i wszelka kombinacja problemów. A nam żeby nei było wesoło, po dłuzszym czasie suszy mendzie udało się nas skołować, wyszła niepostrzeżenie na przedpokój i NALAŁA w swoje ulubione miejsce :!: Już obmyślam zemstę. Dla niej teraz najbardziej dotkliwa byłaby głodówka lub brak naszego zainteresowania :evil:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 30, 2017 21:06 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

Ano niestety, czasem to już wysiadam i sama nie wiem w co ręce wsadzić :(

Ech, no to przykro mi też...
ser_Kociątko
 

Post » Czw lis 02, 2017 11:53 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

Cudowne koteczki na zdjęciach, aż się rozanieliłam, takie cuda wybitne :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Kupujesz taurynę a ja mam do oddania - chcesz?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 03, 2017 20:18 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

Nie używasz tauryny dla swoich? Jak nie chcesz to przygarnę :)

Cieszę się, że się podobają.
Dzisiaj hurtowo cała czwórka pojechała na kastracje. Powiem Wam, że to był wyczyn... Nie dość, że tramwajem... to z czterema kotami!

Borowik i Tosiek to największe kumple, czują się po tak samo jak przed i nic a nic po nich nie widać :) Brykają i już :) Uszka Tośkowe zdrowe, kropimy jeszcze tydzień i koniec Oridermylu.

Kanię chyba strasznie boli, bo cały czas jęczy, fuczy i wcześniej się trochę trzęsła. Ale ma zrobione bocznie, więc nie jest źle :)

Koźlarek trochę sapie i jęczy, ale daje radę.

Cała 4 już po kolacji (skromnej, ale jednak). W poniedziałek lecimy z ogłoszeniami :ok:
ser_Kociątko
 

Post » Pt lis 03, 2017 23:49 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

Łooo, a jak Ty je przewiozłaś po szynach z powrotem, gdy są chwiejne,albo i co lepiej zawiane :P
Teraz kotusie zmaltretowane to może będa się w weekenda relaksować. Bez rozrób :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 04, 2017 8:30 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

Chyba już zapomniały, że są po zabiegu, bo dzisiaj od 6 rano wyją dosłownie wyją, że głodne i jeść... Dostały i zaczęły brykać, biegać, wariować... :x
ser_Kociątko
 

Post » Sob lis 04, 2017 18:43 Re: Kot wyrzucony do TESCO. Życie toczy się dalej.

ser_Kociątko pisze:Kilka nowych fotek

Obrazek

Zadanie dla Was - policzcie ile kotów widać na zdjęciu :D :D
Obrazek

Obrazek

Małż na wczorajszej wyprawie sterylkowej
Obrazek

Obrazek

I po zabiegach: (przepraszam za jakość zdjęć, ale mikrofalówka słabo już działa) :D

Kania
Obrazek

Tosiek
Obrazek

Koźlarek
Obrazek
ser_Kociątko
 

Post » Nie lis 05, 2017 20:44 Re: 7 kotów w domu, nowe fotki, po zabiegach.

Dzieciaki już brykają i zapomniały na amen o zabiegach :)
Tosiek zakończył kwarantannę i bryka ze wszystkimi.

Scarlet ma już dosyć i widać to po niej, że potrzebuje już przerwy od takiej ilości kotów. Musimy w miarę szybko poznajdować domki i trochę wytchnienia jej dać :) Od jutra lecimy z ogłoszeniami :)
ser_Kociątko
 

Post » Nie lis 05, 2017 20:54 Re: 7 kotów w domu, nowe fotki, po zabiegach.

Ale cudne zdjecia :D maz niesie ten swoj majatek z takim zaangazowaniem :mrgreen: wspaniale patrzec jak kotki razem jedza <3
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lis 05, 2017 21:01 Re: 7 kotów w domu, nowe fotki, po zabiegach.

Jakość zdjęć niestety nie powala, ale sprzętu lepszego brak :(
Oj tak, on już miał dość tej wyprawy, a ja razem z nim :x
ser_Kociątko
 

Post » Nie lis 05, 2017 21:32 Re: 7 kotów w domu, nowe fotki, po zabiegach.

Nie liczy sie jakość ;) liczy sie że udało sie zlapac wazne chwile :) to nie konkurs foto :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 72 gości