Ponura norka, zimna Walczymy ze wszystkimi przeciwnościami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 19, 2018 14:00 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Asiu, a gotowany indyk? Albo wieprzowe żeberka?
Skubi to wciąga nosem, za to mokrego czy z puszki czy z saszetki nie tknie.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt sty 19, 2018 14:03 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Indyk uczula...
Wieprzowinka tylko na surowo jej wchodzi i to też lekko alergizuje :(

Mokre puszki jemy Lukullusa gęś z czymś tam i tylko te nie uczulają... :(
ser_Kociątko
 

Post » Pt sty 19, 2018 14:06 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

:(

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt sty 19, 2018 14:08 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Nie fajnie z tymi alergiami :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 19, 2018 14:15 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Masakra jest.
No ale co zrobić...
Wiecie co jest śmieszne? Majka może jeść Puffi z biedronki i to jej nie uczula, a napakowane jest zbożami i innym syfem... No i często je, bo lepiej jak się nie drapie i je gorszej jakości jedzenie, niż jak się drapie, ale je żarcie z wyższej półki...
ser_Kociątko
 

Post » Pt sty 19, 2018 14:18 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

No to niech je tańsze :) Ja też się dziwię, że smaczki Dreames nie uczulają, a karma premium już tak :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 19, 2018 14:20 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Moje na feliksa i schebę się rzucają a Schmusy i Feringa w ząbki kłuje... Tzn. Perłę, Franek nie ma z tym problemu.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt sty 19, 2018 14:27 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Klauduś, no je, ale mnie od tego serce boli... Więc ciągle szukam antidotum cudownego...

Moje nie bardzo nawet chcą jeść takie markety... Kiedyś nie miałam nic lepszego tylko Whiskasa w domu no i otworzyłam taka saszetkę... i wkroiłam do niej ciut marchewki z rosołu... Fryderyk z tej saszetki wybrał tylko marchewkę, a resztę zostawił :ryk: :ryk: :ryk:
ser_Kociątko
 

Post » Pt sty 19, 2018 14:54 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Zapraszam, dokładka na bazarku gotowa! :)

A ja uciekam teraz popracować troszkę.
ser_Kociątko
 

Post » Pt sty 19, 2018 18:49 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

ser_Kociątko pisze:Majka od wczoraj dostała paskudnej alergii na nową karmę... Wydrapała boczek do krwi :strach: :strach:

Koty po Wild freedom suchym mają masakrę w kuwecie. (Koźlarek i Scarlet) reszta zje. Ale więcej na pewno jej nie będzie u nas.

Bezdomniaki przychodzą na taras nieregularnie, ktoś chyba też karmi. Ale mokre puszki i surowizna schodzą zastraszająco...
Byłam wczoraj w Ozo, wypuściliśmy ostatnią kotkę po zabiegu. Szczęśliwa hasała w śniegu :)
Dałam kotom Catessy. Zawsze to coś lepszego niż kasza+smalec. Zjadły 7 puszek i 1kg serduszek drobiowych :strach: :strach: :strach: Będę tam teraz za tydzień, znów wezmę Catessy i Kitty z biedronki. To im wchodzi i smakuje, i nie mają problemu z brzuszkiem.

:strach: :strach: :strach: Kurka flak.
A ja właśnie zamówiłam w zooplusie 2 paczki 400 g na spróbowanie dla Nalinki i 24 puszki mokrego dla Lilutka.
Mam nadzieję, że nic im nie będzie. :|

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 19, 2018 18:51 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Ziemosław pisze:Kurde, to jest straszne. Ludzie w wieku naszych dziadków mają koty po 15 lat i od zawsze je karmią whiskasami albo marketówkami a koty nigdy weta na oczy nie widziały...
A my się staramy, cackamy, wybieramy a i tak gdzie się nie obrócisz, dupa z tyłu.

W ciężkim okresie naszego życia moje kociaki jadły whiskasa. Potem długo jechaliśmy na kresce u weta bo się nabawili mega alergii.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 19, 2018 18:54 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

ser_Kociątko pisze:Nie chcę myśleć jak mają inne... Zresztą daleko nie muszę szukać jak mają... wystarczy wziąc pod uwagę naszą sąsiadkę...

Tak, tak stały tekst z tym BARFEm... Ile razy myśmy to słyszeli...
Zupy, chleb, resztki z obiadu... Tak mi żal tych kotów... :( i psów zresztą też...

Barf jak barf, ale jak powiedziałam w pracy, że chcę na urodziny taniego tableta, bo to będzie dla kota to dopiero oczy zrobili. Usłyszałam tylko tekst, że jak mi przeszkadza przy kompie to na balkon powinnam go wystawić.
Ech... cycki opadają.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 19, 2018 18:57 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Dyktatura pisze:
ser_Kociątko pisze:Nie chcę myśleć jak mają inne... Zresztą daleko nie muszę szukać jak mają... wystarczy wziąc pod uwagę naszą sąsiadkę...

Tak, tak stały tekst z tym BARFEm... Ile razy myśmy to słyszeli...
Zupy, chleb, resztki z obiadu... Tak mi żal tych kotów... :( i psów zresztą też...

Barf jak barf, ale jak powiedziałam w pracy, że chcę na urodziny taniego tableta, bo to będzie dla kota to dopiero oczy zrobili. Usłyszałam tylko tekst, że jak mi przeszkadza przy kompie to na balkon powinnam go wystawić.
Ech... cycki opadają.

Anka ja mam nieużywany tablet!
Mogę Ci go odstąpić :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt sty 19, 2018 19:02 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Ziemosław pisze:
Dyktatura pisze:
ser_Kociątko pisze:Nie chcę myśleć jak mają inne... Zresztą daleko nie muszę szukać jak mają... wystarczy wziąc pod uwagę naszą sąsiadkę...

Tak, tak stały tekst z tym BARFEm... Ile razy myśmy to słyszeli...
Zupy, chleb, resztki z obiadu... Tak mi żal tych kotów... :( i psów zresztą też...

Barf jak barf, ale jak powiedziałam w pracy, że chcę na urodziny taniego tableta, bo to będzie dla kota to dopiero oczy zrobili. Usłyszałam tylko tekst, że jak mi przeszkadza przy kompie to na balkon powinnam go wystawić.
Ech... cycki opadają.

Anka ja mam nieużywany tablet!
Mogę Ci go odstąpić :)

Spoko, dziewczyny dostały już link który tablet mają kupić.
Jak mam na siłę wymyślać co mi potrzebne to niech kupią zabawkę dla Lileczka. Będzie oglądał sobie filmików ile dusza zapragnie.
A niech wybałuszają oczy, że kot też może być rozpieszczone jak dziadowski bicz i można mu takie rzeczy kupować.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 19, 2018 19:03 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy z alergiami :(

Ale ja naprawdę z niego nie korzystam, leży w szufladzie i się kurzy, ja Ci go dam z pocałowaniem ręki nawet jutro :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka, jolabuk5, MainecoonHitman i 149 gości