Miau.PL

a co u was takie lenistwo- wakacjujecie już?

Nie, jeszcze nie... Tak sobie jest....

anita5 pisze:Nie, jeszcze nie... Tak sobie jest....

no chyba tak właśnie tak cos nie teges , bo mało co piszesz

jak coś, wiesz, gdzie mnie szukać.

alessandra pisze:

anita5 pisze:Nie, jeszcze nie... Tak sobie jest....

no chyba tak właśnie tak cos nie teges , bo mało co piszesz

Coś takiego muszę zastosować.

czarno-czarni pisze:jak coś, wiesz, gdzie mnie szukać.

Wiem, dzięki....

Balbinka... Dziś mijają 2 lata bez Niej...
Brakuje jej. Jej uśmiechniętego pyszczka, wszędobylskości, wskakiwania na łóżko i witania mnie o poranku - trudno uwierzyć, jak witalny i ruchliwy może być niepełnosprawny kot...
Ona była wyjątkowa, cudowna i najukochańsza.
Balbinka.

Pamiętam, jak do Ciebie trafiła. Charakterna baba, fajna i słodka.

Ach, pamiętam dobrze Balbi Od niej to wszystko się zaczęło... to znaczy jakoś tak wzięło mnie na bazarkowanie

Balbinka to ktoś, kogo się nie zapomina...

Dziś kolejna smutna rocznica - 6 lat bez Malutkiego... To był wyjątkowy kotek...

ehhhh zawsze jest za krótko no...

Osobiście w tej chwili bardziej wolę skupiać się na tym, ile jeszcze wspaniałych futer stanie na mojej drodze, niż rozmyślać o przeszłym. Tym bardziej, że na koncie coraz więcej wspomnień...

Dokładnie, Atta...

Więc tym razem fotka z materacyka, który moje koty otrzymały od cioci Tereski. Zachowują się, jakby to był wyjazd na wakacje, plażówa i relaks, a także leniwe zapasy. Gapcio i Krecik:

life is a beach. Popisał się Morf i łypnął zazdrośnie. Morf ma poddupnik w wersji letniej także z chłodzącym włóknem lnianym