Strona 68 z 70

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 9:19
przez kotelsonciorny
No właśnie, tutaj jedynym objawem jest sikanie w jedno miejsce, i do dokładnie to, w którym śpię 8O Oceniając ilość, na serio podejrzewałam Leona :oops: jakoś nie rzucił mi się w nos zapach kociego moczu, który jednak różni się od psich sików, ale to może dlatego, że trawy pylą jak opętane a ja alergik i nos zapchany. Hania aktualnie leży jak długa na balkonie, wysikała się do kuwety z godzinę temu, najadła się i teraz się relaksuje.

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 9:32
przez jolabuk5
Oby to był żwirek! :ok: :ok: :ok:

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 9:39
przez kotelsonciorny
Sytuacja jest przedziwna. Nie łączyłam tego wcześniej, ale przez kilka dni zamiast żwirku z rossmana był zwykły silikat z Biedry, też nie było sikania tylko to znowu połączyłam z nowymi lekami dla psa. Torba silikatu była mała, a po niej wróciłam do rossmanowego i a piać od nowa.

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 9:43
przez ewar
Większość kotów nie znosi żwirku silikonowego. Zresztą raz tylko kupiłam, od razu wyrzuciłam. Paskudztwo straszne. W Rossmannie jest świetny żwirek Prince, kukurydziany, ale drogi, bo 5l kosztuje 15,99 zł. Ja lubię Greenwoods. Najlepiej byłoby zbadać mocz.

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 9:46
przez kotelsonciorny
Prince, roślinny o zapachu trawy, w czasie używania siki w łóżku. Od soboty najzwyklejszy pellet (bo pobiegłam do Biedry po cokolwiek innego i tylko taki był :oops: ), siki znowu w kuwecie. Hania jeszcze dzisiaj trafi do weta, ale jak innej zbada mocz? Ja nie jestem w stanie złapać w czasie sikania, Hania by zawału dostała gdybym jej przeszkodziła w takiej intymnej sytuacji 8O

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 9:48
przez kotelsonciorny
ewar pisze:Większość kotów nie znosi żwirku silikonowego. Zresztą raz tylko kupiłam, od razu wyrzuciłam. Paskudztwo straszne. W Rossmannie jest świetny żwirek Prince, kukurydziany, ale drogi, bo 5l kosztuje 15,99 zł. Ja lubię Greenwoods. Najlepiej byłoby zbadać mocz.


Ale czy tylko mi Prince dziwnie pachnie? Super neutralizuje o fantastycznie się zbryla, ale zapach... Kompletnie inny niż mój sprawdzony przez wiele lat cats best. Który de facto ostatnio nieco się skiepścił, gorzej się zbryla w bryłki rozpadają się w czasie usuwania :|

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 10:24
przez zuza
Ja bym mocz zlapala do badania tak czy siak. Aczkolwiek skoro pecherz nie boli to moze i nie to. Fakt sikania bez kropelkowania o niczym nie swiadczy niestety. Nie zawsze sie to wiaze.

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 10:34
przez kotelsonciorny
Mocz pójdzie do badania na bank. Tylko techniczna strona mnie zastanawia. Znajomy mi mówił, że jego kotkę weterynarz musiał poddać narkozie i dopiero wycisnął, można tak? Czy to dobry sposób? Ja po prostu próbowałam łapać nawet do pustej kuwety, ale o ile Czornemu żwir czy jego brak nie przeszkadza i jak chce siku to po prostu wchodzi i robi (nie zakopuje to co to za różnica), tak Hania do pustej kuwety nie siknie. Sików nie złapię sama :(

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 10:35
przez ewar
Prince jest o zapachu trawy. Podobny do Cat`s Besta jest właśnie Greenwoods, mniej się roznosi.
Ja też nie złapię moczu za nic w świecie. Weci wyciskają, albo nakłuwają pęcherz.

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 10:39
przez kotelsonciorny
Czornemu bym jeszcze w locie złapała, bo on zawsze sika w kąt kuwety przy drzwiczkach, więc mogłabym mu łyżkę wazową wsadzić pod dupkę :ryk: No ale z Haniutkiem nie jest tak łatwo. Złapanie jej też nie jet takie proste, miziasta jest, rozmruczana, ale szybko czuje co się święci i ucieka gdzie pieprz rośnie :roll:

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 10:47
przez ewar
Jak kot już zacznie sikać to nie przerwie. Tak słyszałam. U mnie problem jest taki, że koty siusiają jak ja nie widzę.

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 10:51
przez kotelsonciorny
Hania też przy mnie nie sika, wiem że to jej siki bo oboje sikają a różnych miejscach w kuwecie. Pafnucek sika tylko w róg :oops:

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 11:05
przez zuza
kotelsonciorny pisze:Mocz pójdzie do badania na bank. Tylko techniczna strona mnie zastanawia. Znajomy mi mówił, że jego kotkę weterynarz musiał poddać narkozie i dopiero wycisnął, można tak? Czy to dobry sposób? Ja po prostu próbowałam łapać nawet do pustej kuwety, ale o ile Czornemu żwir czy jego brak nie przeszkadza i jak chce siku to po prostu wchodzi i robi (nie zakopuje to co to za różnica), tak Hania do pustej kuwety nie siknie. Sików nie złapię sama :(


Sa specjalne kuleczki, ktore mozna wsypac do umytej wyparzonej czystej kuwety. NIe wsiaka w nie i sie strzykawka da zebrac.

Da sie kotu pobrac mocz z pecherza strzykawka u weta tylko wet musi umiec. Wyciosnac tez sie da tylko jedni potrafia i od razu leci, a drudzy musza kota usypiac...

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 12:48
przez kotelsonciorny
Wolałabym, żeby weterynarz jednak nie stosował narkozy do pobrania moczu. Jeśli uda mi się kupić te kuleczki, o których piszesz zuza, to wolałabym w ten sposób. Hania śpi na balkonie, pogoda jednak coś się paskudzi, ale nadal jest słońce i kotom to odpowiada. Pies woli mniej słońca 8O

Re: Annuszka & Pafnucy & Leon pies "prawieterier" <3

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 13:17
przez zuza
Ja kupowalam kiedyas u moich wetek, ale widze, ze w animalii jest
https://animalia.pl/catrine-zwirek-do-p ... oly/13832/