Annuszka [*] & Pafnucy & Leon pies <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 08, 2014 13:11 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

No dziewczyny, aż tak zapiłyście w ten weekend? Pobudka! :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pon gru 08, 2014 13:27 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

:D :D
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon gru 08, 2014 14:31 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Ja żem w piątek zapiła, w sobotę żem poprawiła, za to wczoraj kulturalnie zjadłam kolację w Esplanadzie i poszłam do kina na horror. Czyli wracam do rzeczywistości powoli, bo jeszcze mnie czeka dzisiaj monodram Kamila Maćkowiaka. Od jutra grzecznie chodzę do pracy i nie piję :ryk:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 08, 2014 14:50 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Jaki horror?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pon gru 08, 2014 14:53 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Klątwa Jessabelle. Całkiem niezły, przyznam. Może mniejsze wrażenie by zrobił oglądany w domu, ale w kinie mnie poskładał mentalnie. Potem sobie dopchnęłam Jako w piekle tak i na ziemi i pół nocy nie mogłam spać :ryk:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 08, 2014 14:55 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

kotelsonciorny pisze:Klątwa Jessabelle. Całkiem niezły, przyznam. Może mniejsze wrażenie by zrobił oglądany w domu, ale w kinie mnie poskładał mentalnie. Potem sobie dopchnęłam Jako w piekle tak i na ziemi i pół nocy nie mogłam spać :ryk:

Łooooooo! W sierpniu byłam w kinie z TŻ na Nocy Oczyszczenia, i właśnie był tego trailer - stwierdziliśmy, że musimy iść. Ale że polska premiera miała być już 5.09, włączyło nam się cebulackie myślenie i stanęło na tym, że obejrzymy w necie z napisami :mrgreen: Napisów nigdzie nie było do połowy listopada... :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pon gru 08, 2014 15:47 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Noc Oczyszczenia oglądałam chyba bez napisów, ale uwielbiam ten film. Druga część miała w sumie kiepskie opinie, a wydaje mi się że trochę niesłusznie, bo mi ten film dał sporo do myślenia. Poza tym, że lubię się trochę postraszyć na filmach, to lubię też filmy które chociaż trochę zmuszają do ruszenia mózgiem. Niektórym się udaje :mrgreen:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 08, 2014 19:21 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

a tu znowu alkohol i horrory :D na drugie się nie piszę, w kwestii pierwszego na relaks po intensywnym weekendzie właśnie dopijam kawówkę...
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon gru 08, 2014 21:47 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

MamaMeli pisze:a tu znowu alkohol i horrory :D


No to kotelsonciorny ma już pomysł na nazwę części 3. :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pon gru 08, 2014 22:00 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Haha, wykorzystam, a jakże :ryk:

Wróciliśmy do domu, wreszcie usiadłam, ale już widzę dwie pary kocich oczu które mówią "Matka, a teraz się baw z nami! " :smokin:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 08, 2014 22:34 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Mam koci problem, a właściwie mój znajomy ma. Kotelson, mogę trochę przyspamować? Jesteście bardziej doświadczone i może coś doradzicie :oops:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pon gru 08, 2014 22:45 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

A spamuj śmiało 8)

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 08, 2014 22:57 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

No to tak: mój stosunkowo nowy znajomy ma kotkę, śliczną burą dachówkę którą znalazł pod drzewem i przygarnął (kiedy była kilkumiesięcznym kociakiem). Nie jestem pewna ile dokładnie ma lat, ale nie więcej niż 3-4. Sęk w tym, że ona konsekwentnie gardzi jakąkolwiek mokrą karmą :roll: Znajomy mówi, że próbował paru różnych, wszystkie "olewa". Je tylko suche (i tu też nie jestem pewna jakie, na pewno nie żaden whiskas, ale muszę dopytać). Próbował nawet "wziąć" ją głodem - ale mokrej i tak nie ruszyła przez pół dnia, musiał dać jej suche żeby zjadła cokolwiek. Słowem - wolała się zagłodzić :roll: Tłumaczyłam mu że sucha karma to raczej taki dodatek do żywienia kota i nie może być jedynym źródłem pożywienia, wyjaśniłam kwestie nerkowe - powiedział że o wszystkim wie, kotka ma stały dostęp do wody, ale mokrej karmy nie tknie i koniec. Dałam mu nawet to, co kupiłam dawno temu dla Kiary na spróbowanie ale obecnie tym gardzi - puszkę 200g Animondy Carny (koktajl mięsny) i saszetkę 100g Miamora drobiowego. Na razie wypróbował tylko saszetkę - nie tknęła, nawet się nie zainteresowała. Próbował mieszać z suchym, sypać suche na wierzch - nic. Uparty kot :twisted: Na pewno zapoznam znajomego z tematem BARFa, ale w międzyczasie i na wszelki wypadek: wiem, że wszystko zależy od gustu kota, ale czy możecie polecić jakieś mokre karmy wyjątkowo chętnie jedzone? Chyba musi być coś, co tej zołzie zasmakuje :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Pon gru 08, 2014 23:03 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

A z surowym mięsem jak owa szanowna kotka stoi? Lubi? Zna? Bo to już pół sukcesu. U nas na początku przy przestawianiu kocurra na inną niż Felix karmę nieźle sprawdziły się te paszteciki Animondy - na F.. nie pamiętam nazwy :oops: Wiem, że to żadne szaleństwo w składzie, ale takie smaki jak mięso z rybą Pafnucy lubił. Animondę Carny niekoniecznie, za to też bardzo lubił Catz Finefood, chociaż to nie za tania karma. No i dowiedz się co to za karmy, którymi kotka nie gardzi, bom ciekawa :oops:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon gru 08, 2014 23:10 Re: Annuszka & Pafnucy - widzewskie knedle część 2!

Nie jestem właśnie pewna co z mięsem, ale wydaje mi się że nie próbowała. Dlatego chcę powiedzieć mu o BARFie. Dowiem się co to za suche jest tak chętnie jedzone, bo sama jestem ciekawa :wink: Dzięki kotełson, polecę mu też tę Animondę - chyba vom Feinstein czy coś takiego, nie? :mrgreen: I zobaczymy jeszcze jak Carny się sprawdzi.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 628
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 123 gości