Annuszka [*] & Pafnucy & Leon pies <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 22, 2017 17:58 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Ja tez się cieszę, bardzo, chciałabym być odpowiedzialnym posiadaczem kotów (chociaż posiadacz to złe słowo) i nie chcę przegapić żadnych sygnałów. Panikuję, ale z dobrego serca. Te koty są częścią naszej rodziny i nie darowałbym sobie, gdybym coś przegapiła i reakcja byłaby zbyt późna. No co mogę powiedzieć, kocham je nad życie. Oba!

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pt wrz 22, 2017 21:16 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Lepiej "panikowac" niz cos przeoczyc.

Tez mam zle doswiadczenie z Wetami. Dixie przyplacil konowala zyciem. Bo dostawal przy anemi kroplowki dozylne. Za pozno sie doedukowalam. Za pozno zmienilismy weta. Zdazylismy przedluzyc mu zycie.

Wtedy moge powiedziec ze bylam "posiadaczka" dwoch kotow. Kochałam je, traktowałam jak dzieci... ale zabrakło wyczulenia. I wierzyłam ze jest w dobrych rekach i wet wie co robi. A nas najpierw zbył, a jak na nasze żadanie okazało się ze to białaczka to leczył go tak że powinien teraz mieć sprawę w sądzie.

Teraz wiem że jestem ich opiekunem.... zaplacilam za to bardzo wysoką cenę... wlasciwie nie ja a Dixie.

Gdyby coś, jeśli masz namiary na sprawdzonego lekarza to bij do niego. Ale mam nadzieje e nie bedzie takiej potrzeby.

Niestety są weci i weci. Tacy co leczą i tacy co tylko potrafią odrobaczyć. I to też nie zawsze dobrze...

A jak ty się czujesz?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob wrz 23, 2017 7:20 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

kotelsonciorny pisze:Kochane moje, wyniki są książkowe

To super :D Tego się zresztą spodziewałam.
Masz zdrowe, zadbane koty.Dobrze jedzą, mają dostęp do świeżego powietrza, są kochane i to czują.Właściwie nie przeżywają żadnego stresu,to jest pewna gwarancja, że naprawdę długo będą w świetnej kondycji.Pafnucy jest u Was od kociaka, Annuszka też została zabrana z działki jako kilkumiesięczna kotka.Tam jej mama i kociaki były zaopiekowane, miały ciepło i dostawały dobre jedzenie.Nie złapały żadnego choróbska, mama też wreszcie dała się złapać, jest po sterylce i ma dom.Jest zdrowa.Benia, siostra Annuszki miała niedawno robione badania, wszystko jest OK.Mają chyba dobre geny.Moja Gucia, kotka, która ma ponad 12 lat nigdy nie chorowała, nigdy nie załatwiła się poza kuwetą, nie miała biegunki, nic zupełnie.Zrobiłam jej kompleksowe badania, łącznie z tarczycą, fruktozaminą i markerem nerkowym, który pozwala na dużo wcześniejsze wykrycie problemów nerkowych, bo podwyższony mocznik i kreatynina wskazują już na 70 % uszkodzenie nerek.Wyniki miała świetne, wetka była mile zaskoczona.Dbam o koty i dlatego też nie targam ich do weta z byle głupstwem.To dla nich stres, a ten jest też chorobotwórczy.Nie panikuj więc, nie masz powodu.Znasz swoje koty, zauważysz natychmiast, gdyby coś było nie tak, ale myślę, że jeszcze wiele lat nie będzie potrzeby korzystania z namiarów na dobrych wetów.I tak trzymać :ok: :ok: :ok:

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 24, 2017 11:30 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Ale spędzamy nudny weekend. Robię sobie okład z kota, ale chyba dopadło mnie jesiennie osłabienie psychiki bo nie chce mi się kompletnie nic i od rana oglądamy filmy. Moja przyjaciółka w piątek adoptowała drugiego kota, a w zasadzie kotkę, i sama się cieszę co najmniej jakbym to ja adoptowała :ryk: Cieszyłam się jak adoptowała pierwszą, ale teraz to już pełnia szczęścia :piwa:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Nie wrz 24, 2017 12:07 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

OO a jak przebiega dokocenie? Spokojnie czy wojna domowa?:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie wrz 24, 2017 12:24 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Pierwsza noc średnio, Milka (starsza, 4 lata) trochę była obrażona i fukała na młodą (5 miesięcy), a młoda wiadomo, fiu bździu, nie chciała jej z oka spuścić. W drugą noc już były gonitwy bez fukania i syczenia. Będzie raczej zgoda między nimi, tylko Milka wyjada młodej jedzenie z miski. Na początku był mały problem z kuwetą, ale już ogarnięte :smokin:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Nie wrz 24, 2017 14:03 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Hania uwielbia poziome drapaki, ale najlepsze są takie, do których po drapaku można się przytulić :ryk:

Obrazek

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Nie wrz 24, 2017 20:22 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Piękna :) 8 drapak super

Az poszukam bo Coco też by go polubila
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie wrz 24, 2017 20:32 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

http://m.zooplus.pl/shop/koty/drapaki_d ... aly/450774

Nie jest to najdroższa zabawka świata :twisted:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon wrz 25, 2017 18:32 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Uwierzcie, nic mi tak dobrze nie robi bo badziewnym poniedziałku i korpozap****u jak powrót do domu i taki widok:

Obrazek

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Pon wrz 25, 2017 19:31 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Oj taaaak

Cudny widok

Lek na całe zlo
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 26, 2017 9:00 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Prawda, nic tak nie koi zszarganych nerwów jak kocie mruczenie i rozmaślone spojrzenie. Uwielbiam takie wieczory, kiedy piję sobie ciepłą herbatkę, koty grzeją (zazwyczaj mam jednego po lewej i jednego po prawej i muszę oba głaskać, bo przecież sprawiedliwość w kocim świecie wygląda inaczej niż w ludzkim :smokin: ). Za to poranki też są miłe, kiedy takie dwa rozprażone pączki leżą obok na łóżku przytulone do siebie, ale kiedy widzą, że nie śpię, to się pchają do mnie żeby miziać, i wtedy aż szkoda wychodzić z łóżka. Bo wstawać z łóżka tylko po to, żeby skonfrontować się z jesienią i złem tego świata, kiedy w łóżku dwa rozmruczane koty, to aż grzech.

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Wto wrz 26, 2017 21:22 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Cudne sa ;) I ze tak sie kleja jest urocze :)

Mi Pixiasty tylko w nocy spi na glowie tzn na poduszce ja gdzies ponizej...

Ale sobie czlowiek nie wyobraza zycia bez kotow prawda?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro wrz 27, 2017 9:43 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Haha bardzo prawidłowe zachowanie, kotu należy się poduszka jak nikomu w całym domu :ryk: Mi się koty nie pchają na głowę, ale Pafnucek bardzo lubi spać "na łyżeczkę", z tym że wszystkie łapki wpycha mi do dłoni kiedy go obejmuję. Potrafi tak całą noc przespać, co z tego że rękę mam po takiej nocy zupełnie sztywną i nie mogę jej podnieść do góry :smokin:

Ja kiedyś nie byłam kociolubna, zawsze byłam bardziej psiarą i bardzo chciałam mie psa, ale nie zdecydowaliśmy się na psa bo życie z nami nie byłoby dla psa fajne. Teraz nie wyobrażam sobie domu bez kotów, kot to dopełnienie domowej atmosfery i ciepełka.

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob wrz 30, 2017 9:37 Re: Annuszka & Pafnucy - Knedle jesienne

Byłam wczoraj u koleżanki z pracy, ona ma dwa koty, Teresę i Prozaca. Teresa pochodzi ze schroniska i jest drobną szylkretką, ale charakter ma do rany przyłóż. Obcym ludziom wskakuje na kolana i z każdym barankuje. Kiedy Olga ją brała, to kot wyglądał jak kupa nieszczęścia, miał cały pyszczek w egzemie i ledwo oczy otwierała, ale okazało się że to "tylko" alergia na kurczaka. Prozac za to wygląda jak żbik, jest ogromny, bury i ma pędzelki na uszach, ale boidupal z niego straszny. Widać po nim że po prostu człowiek go kiedyś skrzywdził. Dał mi się pogłaskać i zjadł mi z ręki chrupki, ale widać po nim było ile go to kosztuje. I tak sobie siedzieliśmy i pół wieczoru rozmawialiśmy o kotach :ryk: Oskar powiedział, że nikomu nie przyzna się, że siedział z dziewczynami, pił białe wino i gadał o kotach :ryk: :smokin:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Nul, Silverblue, zuza i 83 gości