❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)i Milo

[Annaa]

Zawsze zrobione, ale czasem w trakcie robienia, żeby zbadać. (ja tak nie umiem, ale podobno można).

Tak, ja tak robię.
Jak widzę, że Oskar idzie to zdejmuję górę kuwety i czekam, podstawiam naczynie i mam
Ale nie z każdym kotem to się udaje.

Herze i Dorince też łapałem siku spod ogona.

U kotek to chyba trudniej jest wykonać, bo one kucają niżej niż chłopaki.

[Annaa]

Oskar już całkiem zaakceptował Foresta, ostatnio coraz częściej widzę jak go myje

[Wojtek]

Oskar już całkiem zaakceptował Foresta, ostatnio coraz częściej widzę jak go myje

Super chłopaki.

[madrugada]

Oskar już całkiem zaakceptował Foresta, ostatnio coraz częściej widzę jak go myje

Super chłopaki.

Cudnie, że masz takie zgodne koty.

[Wojtek]

Zawsze zrobione, ale czasem w trakcie robienia, żeby zbadać. (ja tak nie umiem, ale podobno można).

Tak, ja tak robię.
Jak widzę, że Oskar idzie to zdejmuję górę kuwety i czekam, podstawiam naczynie i mam
Ale nie z każdym kotem to się udaje.

Herze i Dorince też łapałem siku spod ogona.

U kotek to chyba trudniej jest wykonać, bo one kucają niżej niż chłopaki.

Nie mam porównania, bo nigdy nie łapałem moczu kocurków, ale wydaje mi się, że z w przypadku kotek łatwiej wcelować właśnie z powodu kucania.

[Annaa]

Zawsze zrobione, ale czasem w trakcie robienia, żeby zbadać. (ja tak nie umiem, ale podobno można).

Tak, ja tak robię.
Jak widzę, że Oskar idzie to zdejmuję górę kuwety i czekam, podstawiam naczynie i mam
Ale nie z każdym kotem to się udaje.

Herze i Dorince też łapałem siku spod ogona.

U kotek to chyba trudniej jest wykonać, bo one kucają niżej niż chłopaki.

Nie mam porównania, bo nigdy nie łapałem moczu kocurków, ale wydaje mi się, że z w przypadku kotek łatwiej wcelować właśnie z powodu kucania.

Kocurki tez kucają, tylko troszkę wyżej

[Annaa]

Oskar już całkiem zaakceptował Foresta, ostatnio coraz częściej widzę jak go myje

Super chłopaki.

Tak

Oskar już całkiem zaakceptował Foresta, ostatnio coraz częściej widzę jak go myje

Super chłopaki.

Cudnie, że masz takie zgodne koty.

Też mnie to bardzo cieszy

[czitka]

No popatrz Aniu, czarny, z lasu, a nie manul .
Bardzo się cieszę, że wszystko układa się tak balsamicznie.
Nowomową to zdaje się jest relacja epicka

[jolabuk5]

To wielka radość, jak koty się polubią!

[madrugada]

Ja łapię mocz podstawiając chochelkę.
Jest jeszcze taki wynalazek, jak plastikowy żwirek, specjalnie do tego przeznaczony.

[MaryLux]

[mir.ka]

Oskar już całkiem zaakceptował Foresta, ostatnio coraz częściej widzę jak go myje

[Annaa]

No popatrz Aniu, czarny, z lasu, a nie manul .
Bardzo się cieszę, że wszystko układa się tak balsamicznie.
Nowomową to zdaje się jest relacja epicka

To jaki jest manul bo już pogubiłam się.
On czarny, z lasu a jakby od zawsze w łóżku i na kolanach się wylegiwał

To wielka radość, jak koty się polubią!

O tak

[jolabuk5]

Bo Forest jest z lasu, ale domowy

[czitka]

Manul prawdziwy jest dziki i nieoswajalny, przeważnie czarny Patrz: moja Mamisia zwana manulem . Forest wstępnie mógłby być manulem , ale nie wyszło