Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Annaa pisze:Jestem na forum, zaglądam na różne wątki i czytam, ale na pisanie.....brak mi weny.
Mam jakiś trudny czas, czuję ogromne zmęczenie.
I to zarówno fizyczne jak i psychicznie.
Od pół roku nie ma Karmelka....a od 8 miesięcy Syriuszka...
Wczoraj był Dzień Matki, dopiero jutro pojadę na cmentarz z pięknym krzakiem czerwonych róż w doniczce.
Oni odeszli tak wcześnie...mama miała zaledwie 66 lat.
Karmelek 12.....a Syriusz 6 lat
Tak trudno się z tym pogodzić....i nawet słońce i piękna pogoda za oknem mnie nie cieszy.
Na szczęście Oskar i Forest nie sprawiają problemów.Dobrze, że są, że ich mam.
Annaa pisze:
Ulubiona rozrywka Foresta, osiedlowy monitoring
A na najbliższym drzewie ku jego ogromnej radości i zainteresowaniu siadają niezliczone ptaki.
Najczęściej sroki, kawki, czasem sikorki, a ostatnio było całe stado jakiś średniej wielkości ptaszków, które bardzo głośno przekrzykiwały się i nawoływały.
Oczywiście Forest przygląda im się z zachwytem, podobnie jak gdy na dole pojawią się pieski na spacerze.
Tak, reset czasami jest potrzebny.Trzeba zdystansować się od wszystkiego,żeby móc iść dalej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości