❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)i Milo

W kochającym domu kot będzie szczęśliwy, niezależnie od tego, czy przypomina swego poprzednika,,czy nie :1luvu:

jolabuk5 pisze:W kochającym domu kot będzie szczęśliwy, niezależnie od tego, czy przypomina swego poprzednika,,czy nie

Dokładnie tak

Zabawa

Wciąż się zachwycam błyszczącym, jedwabistym futerkiem Foresta.
A patrzenie na bawiącego się kota to rozkosz dla oczu. Nie trzeba telewizji.

Annaa pisze:Zabawa

Cudowny!

Super zabawa.

madrugada pisze:Wciąż się zachwycam błyszczącym, jedwabistym futerkiem Foresta.
A patrzenie na bawiącego się kota to rozkosz dla oczu. Nie trzeba telewizji.

To prawda,futerko Forest ma błyszczące i bardzo miłe w dotyku....mięciutkie.
A telewizji nie oglądam....mam koty

Wojtek pisze:Super zabawa.

Bawiący się kot to szczęśliwy kot.

Annaa pisze:Zabawa

On jest cudny, taka mała pantera. :1luvu:

Po śmierci Lusi długo nie brałam kotów. Początkowo główną motywacją było uniknięcie własnych komentarzy typu: fajna jesteś, kiciu, ale... nie jesteś Lusią

Fajna mina na pierwszym zdjeciu.

Z tymi podobienstwami to może niezbyt precyzyjnie sie wyrazilem... w sumie to nie wiem jak dokladnie przekazac to, co chcialem - ze nie warto brac kota identyczneo jak poprzedni i podswiadomie oczekiwac, ze bedzie taki sam. Ale skoro ty tego nie oczekujesz, to cala moja wypowiedz jest niepotrzebna.

Dobrego dnia dla Wszystkich :1luvu:

MaryLux pisze:Po śmierci Lusi długo nie brałam kotów. Początkowo główną motywacją było uniknięcie własnych komentarzy typu: fajna jesteś, kiciu, ale... nie jesteś Lusią

Anna2016 pisze:Dobrego dnia dla Wszystkich

Dziękuję i wzajemnie :1luvu:

Lifter pisze:Fajna mina na pierwszym zdjeciu.

Z tymi podobienstwami to może niezbyt precyzyjnie sie wyrazilem... w sumie to nie wiem jak dokladnie przekazac to, co chcialem - ze nie warto brac kota identyczneo jak poprzedni i podswiadomie oczekiwac, ze bedzie taki sam. Ale skoro ty tego nie oczekujesz, to cala moja wypowiedz jest niepotrzebna.

Trochę kotów już przewinęło się przez mój dom.W sumie miałam szczęście poznać 9 kotów.Obserwowałam jak różnią się charakterem.
Jedne były bystre, inne gapowate lub strachliwe, przytulaśne lub podchodzące z dystansem. Każdy był inny, a wszystkie bardzo kochane

Oczywiście różniły się też kolorami futerka, ale one nie wiedzą jak wyglądają to tylko dla nas może mieć jakieś znaczenie.
I myślę, że to sentyment do któregoś ulubieńca sprawia, że szukamy kolejnego podobnego.
Ja wiem, że gdy kiedyś w przyszłości zobaczę kota takiego jak Karmelek zrobię wszystko, żeby był mój.
Nie oczekując że będzie tym samym kotem.....

❤Yuki,Syriusz() Oskar i Forest- Karmelek()i Milo

Kto przegląda forum