Strona 1 z 1

Zojka i Gucio

PostNapisane: Pon paź 27, 2014 19:17
przez Szwagier

Re: Mała Zojka

PostNapisane: Pon paź 27, 2014 20:30
przez happy tree cat's
ale masz śliczną kicię :201461
cudo :D

Re: Mała Zojka

PostNapisane: Wto paź 28, 2014 1:25
przez vegetassj3
słodka troche bengalskiego kota przypomina...widać ma charakterek po tych oczkach;)) żeby rosła zdrowo naszej też za niedługo stuknie 12-tka ;))

Re: Mała Zojka

PostNapisane: Wto paź 28, 2014 6:37
przez hutek
śliczne maleństwo

Re: Mała Zojka

PostNapisane: Wto paź 28, 2014 8:35
przez aannee99
Piękna kota :) <3

Re: Mała Zojka

PostNapisane: Wto paź 28, 2014 10:53
przez Lukas77
Zoja jest piękna :ok:

Re: Mała Zojka

PostNapisane: Wto paź 28, 2014 12:21
przez Szwagier
Dzięki, mnie też się podoba.
Do bengalskiego to jej jednak brakuje, ale ma taki cętkowany brzuszek i boczki grzbiet ma ciemniejszy taki "szpakowaty" brązem.

Re: Mała Zojka

PostNapisane: Sob lis 01, 2014 0:31
przez vegetassj3
Jest super!! :ryk:

Zresztą który kot nie jest fajny.... no może oprócz tych egipskich :P :201461

Re: Zojka i Gucio

PostNapisane: Nie lis 08, 2015 15:10
przez Szwagier
Zoja już nie jest taka mała, to duża panna. Od niedawna na nowego towarzysza życia, młodego kocurka Gucia. Jak na starszą siostrę przystało bardzo o niego dba często go pielęgnując. Zoja i Gucio to całkiem dwie odmienne osobowości. Ona w 1/4 perska domowa z miasta stołecznego Warszawy, on typowy "wieśniak" zabrany z pod obory okolicznej wsi. Ona jest bardzo grzeczna, spokojna, ułożona bez żadnych ekscesów. Chodzi z gracją stawiając łapkę za łapką niemalże po jednej linii. Przy jedzeniu oczywiście wybrzydza i je to co jej najbardziej smakuje. Niechętnie gryzie większe kęsy, nawet mokrej karmy, mimo iż bardzo lubi surowe nie chce jeść całych skrzydełek, trzeba to mięso jej odkroić od kości wtedy obje. Bawi też się spokojnie. Stroni od pieszczot, jedynie wieczorem przychodzi pougniatać i się położyć obok (jak nikt nie widzi)
Gucio chodzi jak pokraka, jakby w gumowcach wyszedł z tej obory. Je wszystko w każdych wielkościach i ilościach niczym nie gardzi, na wsi wcinał myszy, ptaki a jak widzi coś żywego to dostaje szaleju. Bawiąc się rozniósł by mieszkanie, ciągle mruczy jak stara betoniarka wystarczy się do niego odezwać lub dotknąć. Ociera się o nogi, pokłada pod stopami na plecach. Ale ogólnie to też grzeczny chłopak. Tworzą taki mezalians społeczny ale się przez to fajnie uzupełniają.
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Zojka i Gucio

PostNapisane: Nie lis 08, 2015 17:53
przez kwinta
No tak, minął rok to Zoja już duża panienka :D
Gucio przepiękny i wygląda jak rodzony brat bliźniak Zojeczki :D
Cudni są oboje :1luvu: :ok:

Re: Zojka i Gucio

PostNapisane: Pon lis 09, 2015 22:51
przez daniel32
ale wy macie fajne te koty ;)

Re: Zojka i Gucio

PostNapisane: Wto lis 10, 2015 16:11
przez Szwagier
Pewnie, że fajne :)