Zapytaj ciotki google o tego myco drania, to będziesz w temacie.
Wetka, bardzo fajna zresztą, zobaczywszy paskudną anemię, wytypowała tego dziada, a że zostało jeszcze trochę płynu, to poszukali go od razu i był
Trzy tygodnie unidoxu do mokrego żarcia, osłonowe i obserwować, potem następna morfologia.
Kot, mało, że niejadek, to po dwóch dniach skumał, że coś dosypuję i dostał długich zębów na ulubione saszetki
. Znalazłam też kilka pawi z niestrawionym suchym
Napisałam w sobotę do wetki, dziś idę pogadać