Radom/Kotek z ulicy bez nóżki zostaje w dt.

Kotek pojawił się na jednym z osiedli, jest oswojony, młody, skacze na trzech nóżkach, nie ma tylniej nóżki, nie wiadomo co przeżył, jak stracił tę łapkę. Jest bardzo czujny, rozgląda się wokół, wie, że każde niebezpieczeństwo może być dla niego utratą życia. Lgnie do ludzi, niestety nikt go nie przygarnął i nie można na to liczyć w naszym mieście. W naszym schronisku koty nie mają najlepiej, wychodzą z boksu i są narażone na zagryzienie przez psy, zwłaszcza kotek niepełnosprawny. Prosiła mnie o pomoc pani, która dokarmia tam koty, błagam, pomóżmy mu zanim straci życie. Pilnie potrzebny mu dom, chociaż tymczasowy.



