ewar pisze:A to łobuz Czy on tylko tak się zachowuje w stosunku do Seleny? U mnie żadnego kota nie atakował, był naprawdę w porządku.A co behawiorystka na to mówi?
Tu odpowiadam, żeby nie zaśmiecać wątku Jimiego.
Toluś tak "atakuje" wszystkie koty. Tylko poza Seleną nikt się tym nie przejmuje, najwyżej fukną, pacną łapą i sprawa załatwiona. A Selena reaguje paniką, ucieczką, chowaniem się i ogólną traumą. Te "ataki" to nie agresja z zamiarem zrobienia krzywdy, tylko tak dla rozrywki - Toluś rozpędza się w kierunku wybranego kota, kot odruchowo ucieka, Toluś go goni i jest zabawa. Im gwałtowniejsza reakcja, tym weselej. Behawiorystka mówi, że to typowy bullying. Selenka weszła w rolę ofiary i będzie trudno to przełamać.