Strona 1 z 24

Puchato i plaskato w naszej Chatce. Zuzia [*] Nowe nadchodzi

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 18:36
przez Nemeziss
To zbiorczy wątek mój i mojej córki Apocalipto.
Od zawsze kochałam koty a szczególnie persy i tą miłością zaraziłam moją córkę. Za ich charakter i za arystokratyczny wygląd. Jednak długo czekałam na spełnienie mojego marzenia.
I tak zawitała do nas nasza pierworodna – Cira, kotka z hodowli, prawdziwa księżniczka i jednocześnie zołza, charakterna jak zwykle szylkrety bywają. Zdarza jej się ugryzć i podrapać jeśli cos nie jest po jej myśli . Ale nie mnie, bo mnie kocha swoją kocią miłością, a córkę jedynie toleruje.
Nieprawda, mnie też kocha często się Mizia, mruczy i łazi za mną szczególnie rano.
Cira była zakupiona z założeniem na kotkę wystawową, gdyż kręci mnie atmosfera wystaw, niestety szybko okazało się, że na wystawie możemy grać jedynie ogony, więc po dwóch wystawach zrezygnowałam i teraz sobie żyje w spokoju.
Jeśli spokojem można nazwać czesanie, kąpanie i wycinanie kołtunów.
Oto nasza a właściwie bardziej moja Księżniczka:Pierwotnie moja ale no cóż woli mamę.
Obrazek
Obrazek
Po pewnym czasie coraz bardziej przekonywałam się, że dom z jednym kotem to nie to co tygrysy lubią najbardziej. I wtedy w wątku katowickich schroniskowców wypatrzyłam Ją – skrajnie zabiedzoną, wystraszoną persiczkę Zuzię. Nawiązałam kontakt z Małą1 i po niedługim czasie w moim domy wylądowała ogolona, wychudzona (1,5 kg) Zuzia. Ogarnięcie jej i doprowadzenie do stanu, powiedzmy, normalnego zajęło sporo czasu. Do tej pory jej przeżycia w schronie i później dają o sobie znać. Czasem się płoszy, nie wiadomo z jakiego powodu, czasem ucieka, ale jest kochanym, spokojnym i łagodnym kotkiem.
Dziękujemy Ci Mała1 za naszą drugą Księżniczkę.
Która jest bardziej moja niż mamy ukochana Zuzinka.
Obrazek
Obrazek
Zuzia odeszła na PNN 11.07.2015 [*]
I jakiś czas, parę lat był spokój. Mawiałam, że poziom zakocenia w moim domu wynosi 100%.
Niestety. Moje panny stały się statecznymi matronami
(jeśli w ogóle można koty nazwać statecznymi) , które interesuje tylko dobre jedzenie i wygodna poduszka. Nie wchodziłam na kociarnię, w ogóle rzadko odzywałam się na miau, chociaż czytałam niektóre wątki. Pewnego pięknego dnia czytałam sobie wątek Avian, nie podejrzewając nic konkretnego. Los jednak tylko czekał, chichocząc cichutko. Wpadłam na zdjęcia persika, tymczasującego w tym wspaniałym domu i … przepadłam.
No prawie
Zresztą nie tylko ja, bo moja córka wykonała klasyczny kwik nastolatek, brzmiący mniej więcej tak: ojejuniu!!! Nieprawda
I już się nie odkleiła od fotek Tolka. Bo on jest przesłodki ojejuniu. Avian zgodziła się powierzyć nam swoje tymczasowe szczęście i w ten sposób Toleczek 01 maja 2014 <3 <3 <3 <3 :1luvu: stał się mieszkańcem naszej chatki. Dzięki mnie.Ja namówiłam mamę. Jeszcze wymaga troszkę podtuczenia, co nie będzie proste bo to mały niejadek, ale się staramy.
Niejadek niejadkiem, ale on siedzi na kolanach pierwszy raz widze kota który siedzi na kolanach.
Skradł nam serducha od pierwszego wejrzenia. Uwielbiam go. <3 <3 Oto nasz Księciunio. Nie mówiąc z kim śpi i z kim się mizia. Jakby kto nie wiedział to ze mną. :D
Obrazek
Obrazek
W następnym poście opiszemy jak wygląda obecnie dokocenie.
Link do poprzedniego wątku Tolka u Avian. viewtopic.php?f=13&t=161271
Edit: literówka :)

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 18:46
przez lenka*
Witam się pięknie i zaznaczam. :1luvu:

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 18:47
przez anulka111
:P Melduję się z moimi czworonogami :wink:
Fajnie ,ze Tolek znalazl domek persi :P

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 18:52
przez ewkaa
Ja też przycupnę :mrgreen: piękne towarzystwo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 18:53
przez Słupek
Czytałam wątek adopcyjny Tolencjusza, zachwycając się Toleczkiem po cichu.
Ze względu na naszą Kumiko uczę się persów, więc będziemy zaglądać. I zachwycać się nie tylko Tolkiem, bo dziewczyny piękne.

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 18:58
przez kwinta
Witamy cudowną mamę i jej fantastyczną córunię oraz Wasze persie stadko :D :1luvu: :kotek:

Pierwszy raz widzę Cirę i Zuzię - są przepiękne :1luvu: :D

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 19:16
przez Bianka 4
Melduje się cicha podczytywaczka i fanka Tolencjusza :D
Księżniczki wspaniałe :love:

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 19:18
przez Nemeziss
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Cichych podczytywaczy wątku Toleczka i osób udzielających się w tymże wątku, Uprzedzam, że w naszym wątku można rozmawiac na rózne tematy, stosowac dygresje wszelakie, a nawet.... sikac po kątach :) Zapraszamy!

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 19:20
przez Nemeziss
Fotki dziewczyn kiepskie, gdzie mi tam do jakości fotek Avian :oops: ale to tylko tak poglądowo :) Witajcie Dziewczyny.

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 19:21
przez Bianka 4
Nemeziss pisze:Witam wszystkich bardzo serdecznie. Cichych podczytywaczy wątku Toleczka i osób udzielających się w tymże wątku, Uprzedzam, że w naszym wątku można rozmawiac na rózne tematy, stosowac dygresje wszelakie, a nawet.... sikac po kątach :) Zapraszamy!

Nie mów hop... bo jak tu "wpuszczę" moje stadko, a zwłaszcza dwie sterylizowane dachówki, to będziesz miała dużo sprzątania... gwarantuję, że wszystkie kąty zasikają... :roll: :mrgreen:

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 19:23
przez ewkaa
Ale mam nadzieję,że fotek będzie więcej :D , nie tylko tak pogladowo :wink:

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 19:53
przez wiolka06
Przyznaję się do śledzenia wątku Toleczka :)
Cieszę się,że znalazł fajny dom :)

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 20:20
przez Avian
I ja jestem :D
Jeszcze raz dziekuję, ze dałyście dom Toleczkowi - on właśnie takiego specjalnego domu potrzebował!

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Pon maja 05, 2014 20:52
przez Jola Wela
i my jesteśmy.......

Re: Puchato i plaskato w naszej Chatce. Cira, Zuzia i Tolenc

PostNapisane: Wto maja 06, 2014 0:26
przez izka53
No przecież mnie tez nie może zabraknąć :mrgreen: