Strona 1 z 4

witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 15:48
przez zmigrod73
przyjmę kota do adopcji persa 1,5 roku

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 17:05
przez myamya
A jakie oferujesz warunki? I czy masz doświadczenie w opiece nad persami? To są koty które wymagają trochę więcej troski, niż koty krótkowłose.

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 17:14
przez zmigrod73
siostra ma persa wiem że trzeba szczotkować codziennie futerko dbać o jedzenie i wiem że wiele z tego forum się nauczymy z żoną

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 19:28
przez Zosik
Dlaczego pers ma mieć akurat 1,5 roku?

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 19:52
przez zmigrod73
bo chcę by się do dziecka przyzwyczaił/a

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 20:18
przez Zosik
Półroczny i sześcioletni przyzwyczają się tak samo. To kwestia charakteru kota, a nie wieku.

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 21:22
przez Szalony Kot
I charakteru dziecka ;)

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 21:24
przez zmigrod73
dziecko bardzo grzeczne

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Śro kwi 30, 2014 21:33
przez Zosik
Ano ;)

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Czw maja 01, 2014 2:04
przez MM93
Hehe ja mam w rodzinie takie spokojne i grzeczne dziecko, a mimo to moje koty latają po ścianach kiedy do nas przychodzi. Dodam, że dzieciak nawet ich nie dotyka ( bo nie pozwalam ). Taki mały stwór to dla kota masa stresu. Już nie mówiąc o sytuacjach, w których rodzice mają podejście "róbta co chceta". Oczywiście to nie reguła.
Wszystko zależy od podejścia rodziców. Jeśli ustalą granice dziecku i będą ich przestrzegać, to kot ma okazję nie ześwirować a i nawet zaprzyjaźnić się z maluchem. Czego autorowi wątku życzę ; ).

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Czw maja 01, 2014 8:58
przez Zosik
zmigrod73 - ja weszłam na Twój wątek, bo mam do adopcji persa.
Pięknego, o cudownych charakterze.
Ale czytam Twoje wpisy i nie wiadomo z nich nic. Nie wiem kim jesteś, skąd jesteś, jakie warunki oferujesz, czym chcesz kota karmić, czy kot będzie w domu, czy masz zamiar go wypuszczać, itd, itp.

Nasze koty mają znaleźć domy najlepsze na świecie, a nie jakiekolwiek.
Nikt tutaj nie odda Ci kota do adopcji - zwłaszcza w typie persa, bo napisałeś post, że "przyjmiesz".

Alienor pisze:
zmigrod73 pisze:
Alienor pisze:Z racji zakocenia jedynie mogę podrzucać :( .

a czy jest możliwe wysłanie kota do adopcji jest piękny


I do tego wpisujesz na wątku Moniki, żeby Ci kota "wysłać"....

Niefajne to wygląda...

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Pt maja 02, 2014 12:38
przez kotkins
Persy są.
Powiedz jakie warunki oferujesz, powiemy Ci czy dostaniesz kota.

Wysyłanie persa do adopcji zafascynowało mnie.
Znaczy: pocztą? DHL-em?
Czy to tylko "tak" zabrzmiało?

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Pt maja 02, 2014 13:35
przez Zosik
Ja bym Maję wsadziła w kopertę bąbelkową.
Może przestanie w tak zwanym międzyczasie oddychać, ale przynajmniej się nie poobija.

Autor wątku zafascynowany pięknym i miłym persem do adopcji napisał do mnie pw.
Odpisałam grzecznie i zadałam mnóstwo pytań, na które chciałabym uzyskać odpowiedź, celem zweryfikowania, któż to zacz, zanim persa do paczki wsadzę.
Niestety odpowiedzi nie mam... :(

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Pt maja 02, 2014 14:05
przez kotkins
C'est la vie, Drogi Zosiku.
Ale poczekaj jeszcze.
Choć moim zdaniem w główce Ci się przewraca, masz wymagania itp...


Ja za dużo się narozmawiałam z chętnymi do wzięcia kotów , zwłaszcza "w typie" , więc jestem zołzą.
Muszę nas sobą popracować:)))

Re: witam SZUKAM kota PERSA do adopcji

PostNapisane: Pt maja 02, 2014 14:20
przez Zosik
Jak będzie trzeba, to i rok poczekam. Puchaczowi niczego u mnie nie brakuje.
Mam wymagania - a jakże, a zołzą jestem z natury (po mamusi).
I nie mam zamiaru nad sobą pracować. :mrgreen: