Toś przestała się lizać, za to kichać zaczęła
Dostaje betaglukan, ale jak jej nie przejdzie to chyba we niedzielę znów do dochtora - jutro pogoda ma być taka, że raczej jej wyprawa zaszkodzi niż pomoże...
Ale mimo tego w czwartek dzielnie balkonowała
a potem pracowicie pomagała składać moskitierę okienną
A dodatkowo, ponieważ sezona balkonowy niebawem, przesyłam zdjęcia naszej woliery - zrobionej w ubiegłym roku ( właściwie średnio co drugi rok robimy ją od nowa, odrobinę upiększając). Wstawię to też na wątek o zabezpieczeniach, niech będzie moze jakąś inspiracją dla tych, ktorzy nie mają nad sobą balkonu lub nie mogą wiercić w elewacji (bo u mnie wiercone w dwóch miejscach, ale mogłoby byći bez wierecenia)
https://plus.google.com/u/0/photos/1001 ... 7991854753