Franio, Lesio, Płomyczek i Tinos. TDT na cito!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 07, 2018 20:58 Re: Franio, Tosia, Lesio. I Bura co szuka domu.

Znaczy co, taki ludzki ? :P

Bo taki sterylkowy to ma akurat dziure na grzbiecie :ryk: :ryk:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 13, 2018 11:36 Re: Franio, Tosia, Lesio. I Bura co szuka domu.

A u nas Lesio zagoił sobie drugą ranę na karku, za to rozdrapał nową, na szyi pod brodą. I zamienił kaftan na golf ze skarpety. Ten golf nie zasłania całkiem, ale nie mam serca go teraz wsadzać w lampę.

Ten kot to ma problem z główką chyba :(
Rozdrapuje i rozlizuje każdą najmniejszą ranke po kocich zapasach.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 13, 2018 12:15 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

No Lesiu... A moze Ty po prostu chcesz jakies ubranka? Kolię ci maman na pewno chetnie zrobi, jak sie przestaniesz drapac...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lut 13, 2018 21:46 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

Po tym jak Lesio był uprzejmy rozdrapać dziś do kompletu już zagojoną ranę na karku, został równie uprzejmie zapakowany w transporter i zwieziony do Dr Dominiki.

Oprócz antybiotyku, prednisolonu i oczywiście nowego ubranka, bo to już w strzępach, będzie dostawał Bioxetin bo ewidentnie jest to problem z głową, samookaleczanie.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro lut 14, 2018 17:06 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

Trzymam kciuki, zeby pomoglo na biedna kocia gloweczke. Cmokasek w nosek.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 03, 2018 18:00 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

I jak Lesio?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 04, 2018 18:48 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

Lesio zagojony, ale ubranko ma nosić do odrośnięcia włosów, więc ciągle w sweterku.
Chyba powoli zaczynają działać leki ( bioxetin) bo od 3-4 dni przestał być tak strasznie stacjonarny. Nadal jednak ubranko to dla niego stan zdecydowanie nienaturalny ;)

W międzyczasie przytkała się Tosia i miałam jeden dzień biegunki i wymiotów na zmianę, aż udało nam się wspólnym wysiłkiem wykupkać porządnie i przeszło jak ręką odjął.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon mar 05, 2018 8:50 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

O jak cie, jak nie urok to wiadomo...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon mar 05, 2018 9:41 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

Tia, jeszcze pod koniec tegoż dnia Franio ( z przejedzenia) był uprzejmy rzygnąć panoramicznie na pół pokoju z komody, uwielbiam takie rzygi, jakby nie można było na podłodze, nie , trzeba z wysokości 80cm, żeby było efektownie :?
Już podejrzewałam jakies nieświeże jedzenie, ale wszystko się wyjaśniło. Ale co się nadenerwowałam i nalatałam z ręcznikami papierowymi i szmatą, to nie zliczę.

W sobotę wysprzątałam mieszkanie na błysk jak rzadko kiedy bo mialam gości, to dzisiaj Franio siknął panoramicznie - zdarza mu się to, bo ma chory kręgosłup i nie zawsze przysiądzie odpowiednio. Dziwnym trafem najczęściej ma z tym problemy po sprzątaniu ;)

I tak nam leci...

W niedzielę na chwilę wpadłam na działkę, Burcia wybiegła mi na spotkanie i zaprowadziła nas ( mnie i tatę) pędem na moją dzialke, jeszcze nas poganiała co tak wolno ;) w domku wciągnęła tackę mokrego, pojadła chrupek i poszła sobie leżeć na słonku na rabacie.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon mar 05, 2018 9:55 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

Dzielna Burcia :)


Wspolczje rozbryzgow...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro mar 07, 2018 14:06 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

Trzasnę sobie w łeb chyba. Dzis w nocy Leszek PRZEZ KUBRAK rozdrapał sobie znów to na karku, a już mu puszek zaczynał odrastać.... aaaaaaaaaaaa ratunku
Niby nie rozdrapał jakos bardzo, ale strupek na pewno się zrobi, I wszystko od nowa...

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro mar 07, 2018 15:39 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

Łomatko... Leszku drogi, oszczedz maDkę, bo osiwieje, a jeszcze calkiem wporzo jest kobieta...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro mar 07, 2018 16:14 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

siwa juz jest, jeno farbowana.... ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro mar 07, 2018 16:30 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

ciiicho ;) wiadomo, ze siwe sa tez wporzo :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw mar 08, 2018 7:41 Re: Franio, Tosia, Lesio. Lesio ciągle rozdrapany.

zuza pisze:ciiicho ;) wiadomo, ze siwe sa tez wporzo :ryk:


no ba!

Wczoraj do kompletu Toska, pogoniona przez wyjątkowo odważnego Frania, uciekła gdzieś gdzie wydawało się jej że będzie bezpiecznie, czyli do wanny. Niestety, namaczał się tam stanik.
Tia.
Kocham ich wszystkich ogromnie. :D :D :D

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, zuza i 107 gości