Dziękujemy
Cwaniak niestety wykombinował jak to odciągnąć tak żeby drapać się po rance. A jak mu zdjęłam, to ranką przestał się interesować. Bez kubraczka zatem. Musiałabym mu to zrobić z takim golfem że nie miałby jak jeść
Wcześniej zrobiłam takie dłuższe na karku i podcięłam od frontu, to nie zdało egzaminu, bo się przez to podcięcie zrobiło za szerokie.
A teraz od rana śpi na najwyższej półce drapaka, chyba słyszał że przemywać mamy dwa razy dziennie i próbuje uniknąć porannego przemywania...
przed chwilą rozmawiałam z tatą:
Własnie dojechałem na działkę, dopiero wchodzę... czekaj, nie mogę teraz rozmawiać, bo już Bura przyszła, muszę się przywitać