Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 18, 2018 22:13 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Dobry wieczór Lady Sabciu, moja Duża ma jak zwykle mnóstwo ludzkich spraw do załatwiania. :placz: Musi teraz lepiej się troszczyć o nas bo... Króliczek nauczył się uciekać przez zabezpieczone drzwi (wygryzł dziury w siatce z nitką metalową) . A do "swojej" łazienki nie chce wracać pod żadnym pozorem. On stwierdził, że... pokój Kamila jest dla niego i teraz chce mieszkać pod "kredensem". Tam "układa się do snu". Ja i Julek obserwujemy go 24-godziny na dobę i ... jeśli Duża nie zdąży dajemy mu "z liścia".
Sabciu, miałknę (odpowiednio i wyraźnie) Dużej, że i ona musi zagłosować (naturalnie w moim imieniu na Konkursie) na Calineczkę i Amcię (*).
Kitka Chrupek ma moją całkowitą sympatię. Ja też nie dam się dotykać!!! Jeszcze by się Dużym od tego... w głowach poprzewracało. My kotki jesteśmy po to by nas podziwiać , kochać, o nas dbać , nam służyć, o nas się martwić, o nas myśleć, za nami tęsknić, o nas się martwić, z nami się smucić, z nami się cieszyć, nas całować ... chociaż drapiemy, nas próbować głaskać chociaż wtedy uciekamy, dawać nam jeść ...chociaż tym gardzimy..
Ja "wychowuję" moją Dużą . To ciężka praca.
Pozdrawiam Cię Lady.
Lucas :1luvu:

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pon mar 19, 2018 17:59 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Witaj Sir Lucasie, mój Dzielny Rycerzu! :love: :love: :love: :love: :love: Cieszę się bardzo, że napisałeś i że będziesz głosował (za pośrednictwem Dużej) na naszą Calineczkę i biedną Amcię[*]
Czy Króliczek nie za dużo sobie pozwala? Przecież całe mieszkanie jest TWOJE, więc jak pokój Kamila może być króliczą norką? Ale pewnie szybko go z Julkiem wychowacie.
Z wychowywaniem dużych jest trudniej, nie wiem dlaczego. Może to kwestia inteligencji? Moja duża bardzo wolno się uczy kociego języka. A ja po ludzku wszystko rozumiem!
Kitka Chrupek będzie jednak musiała znieść trochę ludzkiego dotyku, bo przez to, że nie jest regularne wyczesywana tak, jak my, porobiły jej się straszne dredy i chyba będzie trzeba je usunąć u weta. Ciocia Dworcowa obiecała, że przyjdzie i ją zabierze do weta. Ja bym wolała codzienne wyczesywanie od wizyty u weta, ale Kitka Chrupek wybrała inaczej..
Mój Najdzielniejszy, Najwspanialszy Rycerzu, :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: dla ciebie i pozdrowienia dla Julka :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 19, 2018 21:34 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Sabciu, szepnę Ci cichutko. :x Duża ma dzisiaj rocznicę ślubu. Nie mogę zdradzić którą... bo by mnie pewnie za to oskalpowała. 8O Zapomniałem :twisted: być dzisiaj grzecznym (na prezent) i "walnąłem" z liścia Julkowi jak leżał na moim (?, wszystkie miejscówki należą do mnie).
Duża jest "melancholiczna" i wspomina były czas.
Króliczek jest Sabciu... bezczelny!!! On nawet próbuje spać obok mnie. 8O Ja jestem... zdezorientowany!!! Co mam robić??? Jestem dzielny, ale ten Króliczek mnie najwyraźniej bardzo lubi. Co ja mam robić?????
Kitka Chrupek jest "biedna". Jak ja to znam. Ja musiałem "chodzić" do weterynarza dwa razy w roku na wyczesywanie "dredów" pod narkozą. Raz nawet pani weterynarz spróbowała mnie bez narkozy golarką ogolić. Potem... śmiali się że mnie wszystcy bo zdążyła wygolić "pasek". Potem już się tak broniłem ... że zrezygnowała.Oj, jak ja znam ten problem.
Sabciu jesteś :love: :love: :love:
Tęsknię za Tobą. Twój Rycerz Lucas.

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Wto mar 20, 2018 8:32 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Lucas, Mój Wspaniały Rycerzu!
Gratulacje dla Twojej Dużej z okazji rocznicy :1luvu: co do prezentu, to dobrze, że nie dałeś Dużej czegoś lekko podtrawionego :twisted: Walnięcie Julka to normalka, zresztą rzeczywiście wszystko w domu jest Twoje. :201461
Nie mogłam wczoraj napisać, bo u dużej był brat, ma jej pomóc zreperować drapak dla nas. Wczoraj tylko obejrzał, ale siedzieli pół dnia i gadali, a potem wszystko było spóźnione. On nie ma w domu kotów, bo jest uczulony i duża długo wietrzyła mieszkanie, aż się zimno zrobiło. Oczywiście nas na balkon nie wypuściła :twisted:
Lucas, króliczek Cię pokochał :1luvu: To trochę kłopotliwe, ale może z czasem się przyzwyczaisz? Młodych nie ma przy Tobie, a dobrze się przytulić do czegoś ciepłego i żywego :D
Napiszę, jak Chrupkowi pójdzie u weta (nie wiem, czy dziś pojedzie)
Ja też tęsknię :1luvu: :201461 :1luvu: :201461 :1luvu:
Twoja Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2018 0:08 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Ja naprawdę zrobiłem się... tęsknącym kotem. Chodzę i ..."zawodzę". Opowiadam jak najwięcej mogę i nikt mnie nie rozumie. Julek (co to za kolega???) nie reaguje w ogóle na moje "śpiewy".
Sabciu, wiesz ja już jestem chyba za stary na "nowe przyjaźnie". A przytulań to nie lubię. Mnie niepotrzebne!!!. Duża też powoli rezygnuje. A dostaje w nagrodę: niepodrapane własne ręce.
Pani weterynarz też "czeka na mnie" ale Duża powiedziała że dopiero pójdę jak zrobi się troszeczkę cieplej. Na razie nie jestem "zmuszony" odwiedzić moją panią weterynarz. U nas biało i mroźno.
Pozdrawiam Cię nocną porą. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Twój Rycerz Lucas.

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Śro mar 21, 2018 0:16 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Witaj Lucasku .
Jak się czujesz ? Doszedłeś już do siebie po ostatnim wypadku ?
U nas też miejscami jeszcze białawo i wieczorami i nocą mroźnie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2018 16:25 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Witaj Lucas, Mój Dzielny Rycerzu! :1luvu:
U nas na szczęście nie jest biało, może już blisko do wiosny? Lubię wiosnę, jest jaśniej, duża czasem otwiera balkon, widać zieleń. Dużo zieleni, bo my mamy okno wychodzące na wielkie drzewo. Jak siedzimy na balkonie, to liście są bliziutko (za siatką oczywiście). A co u ciebie widać przez okno?

Ja też mam czasem ochotę na wokalne popisy, ale duża za nimi nie przepada. Nie to, żebym brzydko śpiewała, :oops: tylko duża się stresuje, że ja coś chcę a ona nie wie co. :twisted: Czyli też mnie nie rozumie. Mamy tak samo :D

Dobrze, że nie musisz iść do weterynarza, to nigdy nie jest przyjemne. Nawet jak kot jest zdrowy, to Duzi zawsze coś wymyślą, żeby mu życie uprzykrzyć :strach:

Pozdrawiam cię Wiosennie :201463
Twoja zawsze :love: <3 :love: <3 :love: Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 29, 2018 15:57 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Dzień dobry moja Lady,
niestety przy pisaniu do Ciebie jestem zdany na "łaskę i nie łaskę" mojej Dużej. Ona cały czas miała nadgodziny a po przyjściu do domu "padała na p...". Nawet moje serca zmiękczające "śpiewy" nie były w stanie wzbudzić jej zainteresowania.
Miało być w tym tygodniu spokojnie ale mimo że miała za sobą wypowiedzenie pracy , podpisanie nowej umowy to... nawet dzisiaj dzwoniono do niej z pytaniem... czy nie chciałaby zmienić decyzji? wszystcy są zaskoczeni, bo byli tacy zadowoleni ... może praca na innym oddziale?... A może miała jakoś problem to oni go rozwiążą?...
Ale Sabciu wiesz co ja wczoraj zrobiłem ? Przed oczami Dużej :twisted: przybiegłem do Dużego i zacząłem mu "dawać baranki", mruczałem przy tym bardzo głośno i dosłownie bodłem go głową. Do Dużej nie podchodzę a ona jest co prawda znów obrażona ale co mi tam. Ja jestem miły kiedy chcę i do kogo chcę.
Stęskniłem się za Tobą. :oops:
Twój Rycerz Lucas :1luvu: :1luvu: :1luvu:

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Czw mar 29, 2018 16:14 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Ewa L. pisze:Witaj Lucasku .
Jak się czujesz ? Doszedłeś już do siebie po ostatnim wypadku ?
U nas też miejscami jeszcze białawo i wieczorami i nocą mroźnie.

Dziękuję za troskę o mnie. :201494 :201494
Do tej pory ani razu nie wskoczyłem na szafy a i po pawlaczach też nie skakam. Dużą to cieszy bo... Julek ma tam teraz swoje schron. Nie biegam teraz tak szybko ale leżę już na obu stronach. Jestem szczęściarzem. Dziękuję. Lucas

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Czw mar 29, 2018 16:18 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

lucas 2014 pisze:nawet dzisiaj dzwoniono do niej z pytaniem... czy nie chciałaby zmienić decyzji? wszystcy są zaskoczeni, bo byli tacy zadowoleni ... może praca na innym oddziale?... A może miała jakoś problem to oni go rozwiążą?...

Ekhem, u nas jest zgoła inaczej
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 29, 2018 16:44 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

MalgWroclaw pisze:
lucas 2014 pisze:nawet dzisiaj dzwoniono do niej z pytaniem... czy nie chciałaby zmienić decyzji? wszystcy są zaskoczeni, bo byli tacy zadowoleni ... może praca na innym oddziale?... A może miała jakoś problem to oni go rozwiążą?...

Ekhem, u nas jest zgoła inaczej

Tak, ale... oni niedługo nie będą mieli nikogo do pracy. Wcześniej ale nikogo nic nie interesowało. :evil: Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pt mar 30, 2018 15:58 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

lucas 2014 pisze:Dzień dobry moja Lady,
niestety przy pisaniu do Ciebie jestem zdany na "łaskę i nie łaskę" mojej Dużej. Ona cały czas miała nadgodziny a po przyjściu do domu "padała na p...". Nawet moje serca zmiękczające "śpiewy" nie były w stanie wzbudzić jej zainteresowania.
Miało być w tym tygodniu spokojnie ale mimo że miała za sobą wypowiedzenie pracy , podpisanie nowej umowy to... nawet dzisiaj dzwoniono do niej z pytaniem... czy nie chciałaby zmienić decyzji? wszystcy są zaskoczeni, bo byli tacy zadowoleni ... może praca na innym oddziale?... A może miała jakoś problem to oni go rozwiążą?...
Ale Sabciu wiesz co ja wczoraj zrobiłem ? Przed oczami Dużej :twisted: przybiegłem do Dużego i zacząłem mu "dawać baranki", mruczałem przy tym bardzo głośno i dosłownie bodłem go głową. Do Dużej nie podchodzę a ona jest co prawda znów obrażona ale co mi tam. Ja jestem miły kiedy chcę i do kogo chcę.
Stęskniłem się za Tobą. :oops:
Twój Rycerz Lucas :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ja też za Tobą tęsknię, mój Dzielny Rycerzu :1luvu:
Duża ogląda taki serial Korona Królów, trochę podglądam, bo jest o Rycerzach, czyli o Tobie <3
Fajnie, że znalazłeś sobie kogoś do barankowania - kot musi czasem się do kogoś przytulić, jak chce oczywiście :201461 A jak zareagował Duży? :D
Nasza Duża będzie pracowała tylko do października, potem ma już być całkiem na emeryturze. Będzie skromniej, ale za to będziemy mieć Dużą w domu :D
Czytałam co napisałeś do cioci Ewy.l, że nie skaczesz po szafach i pawlaczach i bardzo się ucieszyłam, że jesteś bezpieczny! :201461
:love: <3 :love: <3 :love: <3 :love: <3 :love: <3 :love:
Twoja Sabcia
MiauPS. Nasza Uszatka już była u weta i teraz tak wygląda
Obrazek
Ale Ciebie na pewno tak nie ogolą.
A to ja dzisiaj (widać łapę dużej :D )
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 31, 2018 8:26 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Spokojnych, dobrych Świąt!
Obrazek
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 01, 2018 16:02 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Wesołych Świąt Lady Sabciu
Twój Lucas :1luvu:

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Nie kwi 01, 2018 16:03 Re: Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Ojej, Amcia ['] i Calineczka zostały Miss miau jako przyjaciółki! :201440 :201439 :201463 :201439 :20148
Obrazek
Dziękuję wszystkim za głosy oddane na moje dziewczyny! :201494
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Nul, Silverblue, zuza i 85 gości