Sabciu, u nas to jest tak:
1. Julek... kocha wszystkich i wszystko
2. Ja lubię tylko Młodych
3. Króliczek kocha... tylko mnie. Jak go wypuszczą z łazienki to chodzi i biega za mną jak cień. Żeby mu się w głowie "nie pomieszało" i się ze mną za bardzo nie spoufalał (jak Duża nie zdąży zareagować to uda mi się
) dać mu "z liścia" w głowę. On się nawet jeszcze nie "obraził". In mi daje "nosek" przez siatkę w drzwiach. Często do siebie "drapiemy" po przeciwnych stronach drzwi.
Ja się Dużym nie daję głaskać a żebym się raz na dwa lata otarł o ich nogi to musi być... święto i kurza "pierś" w pobliżu. Ja i tak wiem, że Oni mi dadzą wszystko za to że po prostu jestem.
Oni często myślą czemu ja jestem właśnie taki. Przecież miałem być miziasty. Taka była ta informacja o moim charakterze.
Sabciu, pozdrawiam Ciebie wieczorową porą . Pozdrowienia naturalnie też dla Twojej Dużej i koleżanek i kolegów.
Czy Wy też tak dużo śpicie jak ja i Julek?
Dobranoc moja Piękna. Lucas