Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

[jolabuk5]

Lucas, mój Rycerzu, nasza Duża też dba, żeby nie było niechcianych kocich dzieci! A tu na miejscu są tylko 2 kocurki, Kitek i Bodzio. Kitek jest przyjazny i kocha nas wszystkich bez wyjątku, a najbardziej chyba Usię i Calineczkę i oczywiście Dużą A Bodzio kocha tylko Dużą, reszta nas - kotków - go wcale nie interesuje. Dziś Duża się zdrzemnęła w ciągu dnia to Bodzio cały czas spał na niej ułożony bliziutko przy samej twarzy A jak Duża siedzi przy komputerze, to przełazi w obie strony przed ekranem, żeby go zauważyła (ja też tak czasem robię, ale mniej ). Widzisz, Lucas, ze tutaj nie masz żadnego konkurenta Możesz spać spokojnie, w dzień i w nocy
Twoja Lady Sabcia

[MalgWroclaw]

Sabciu

Ciocia

[jolabuk5]

Sabciu

Ciocia

Ciociu
Sabcia

[lucas 2014]

Sabciu, u nas to jest tak:
1. Julek... kocha wszystkich i wszystko
2. Ja lubię tylko Młodych
3. Króliczek kocha... tylko mnie. Jak go wypuszczą z łazienki to chodzi i biega za mną jak cień. Żeby mu się w głowie "nie pomieszało" i się ze mną za bardzo nie spoufalał (jak Duża nie zdąży zareagować to uda mi się ) dać mu "z liścia" w głowę. On się nawet jeszcze nie "obraził". In mi daje "nosek" przez siatkę w drzwiach. Często do siebie "drapiemy" po przeciwnych stronach drzwi.
Ja się Dużym nie daję głaskać a żebym się raz na dwa lata otarł o ich nogi to musi być... święto i kurza "pierś" w pobliżu. Ja i tak wiem, że Oni mi dadzą wszystko za to że po prostu jestem.
Oni często myślą czemu ja jestem właśnie taki. Przecież miałem być miziasty. Taka była ta informacja o moim charakterze.
Sabciu, pozdrawiam Ciebie wieczorową porą . Pozdrowienia naturalnie też dla Twojej Dużej i koleżanek i kolegów.
Czy Wy też tak dużo śpicie jak ja i Julek?
Dobranoc moja Piękna. Lucas

[jolabuk5]

Lucas, fajnie, ze mi napisałeś, jak jest u Was. Bardzo lubię czytać, co się u Was dzieje, a teraz wiem, jak się lubicie I wynika z tego, że najbardziej kochanym stworzeniem w Waszym domu jestes Ty! Bo Ciebie kocha Julek, Króliczek, Duzi i na pewno Młodzi też (skoro Ty ich lubisz). No i ja
Dobranoc, mój dzielny Rycerzu, śpij dobrze
Twoja Sabcia (Lady)
MiauPS My śpimy bardzo dużo, bo duża za mało się z nami bawi. Ale nawet jak ma czas i się bawi, to też dużo śpimy. Podobno kot śpi 20 godzin na dobę, ale my chyba więcej Duża za to długo nie śpi wieczorem, bo czyta albo przeglada internet, a potem rano jest śpiąca i śpi w dzień, jak kot Oczywiście jak ma wolne i nie idzie do pracy.

[lucas 2014]

A moja Duża jak chce się z nami bawić to zawsze mówi, że na długą samotną zabawę kocimi zabawkami to ona nie ma ochoty. Ja z Julkiem przyglądamy się przecież jej zabawie... ziewając przy tym co prawda ale przecież leżymy sobie najwygodniej.
Samotność też nam doskwiera, Duża musi zawsze "gdzieś lecieć". Mówi nam zawsze, że gdybyśmy "się tak głupio nie zachowywali" w nowym mieszkaniu tobyśmy częściej byli razem. Ja tam nie chcę spać!!!
Mnie jest tutaj fajnie. Duża mówi, że jak będzie cieplutko... to nie będziemy mieli nic do gadania tylko "powędrujemy" w torbie ulicę dalej. Pewnie tam jest fajnie, można sobie balkon wykorzystać i szybciutko być w domku bo i tam można wejść przez okno . Na razie nie myślę co dalej bo i po co. My kotki przecież jak chcemy to i postawimy na swoim.
Miłych snów Lady.
Twój Lucas.
A ja sobie tak znów ...pomarzę.
Moja Duża musi iść rano do dentysty. Dobrze jej tak bo... za każdym razem przekłada wizytę.

[jolabuk5]

My to bardzo czekamy, żeby duża się z nami pobawiła Ale też bywa, że duża macha piórkami, albo wędką z piórami, albo laserkiem - a my się przyglądamy Albo niektórzy z nas. Ciekawe, że Kitek i Bodzio w ogóle nie reagują na laserek. Za to Calineczka i Mini uwielbiają za nim gonić. Duża kupiła nowy, taki z czerwonym punktem. Wcześniej mielismy taki z rybką, ale punkcik jest fajniejszy

Lucas, może jednak warto przyzwyczaić się do nowego domku? A kto mieszka w tym starym, że możecie tam sobie być mimo przeprowadzki?

Moja duża też powinna pójść do dentysty, ale powiedziała, że pójdzie dopiero, jak się zima skończy
dla ciebie
Sabcia

[lucas 2014]

Młodzi ...mieszkają w starym mieszkaniu. Duża śpi zawsze z nami tutaj kiedy nie ma nocek. Daje nam śniadanko, sprząta.
My mamy laserek z myszką i laserek z czerwonym punkcikiem. Ja już tak za nimi nie biegam bo... nigdy ich nie złapałem.
Duża zaliczyła dentystę teraz musi do ... szczękowego ortopedy.
Lucas Duża... chce jeść frytki!,

[jolabuk5]

Lucas, a może Ty dlatego nie lubisz nowego mieszkania, że tam nie ma Mlodych, a Ty chcesz z nimi zostać? Pisałeś, że ich lubisz. Może mógłbyś się nie przeprowadzac?
Biedna Twoja Duża, że musi iść do tego szczękowego
Nasza duża lubi frytki, ale nie chce jej się smażyć, więc je kanapki

Twoja Sabcia

[lucas 2014]

Dzień dobry Lady Sabciu, moja Duża nie lubi kanapek bo... zjadła już ich chyba za dużo i pomysłów na nowe nie ma. Chleb jak mówi wychodzi jej już uszami.
Jak Ty wszystko zawsze wiesz no bo Młodzi już dawno temu powiedzieli że ja sam mógłbym z nimi na zawsze zostać. Duża ale mnie kocha i nie chce mnie "nikomu" oddawać.
Ja kocham przecież Młodych!!! Duża myśli ale na przyszłość bo kot to nie tylko przyjemność ale i obowiązek. Młodych często nie ma całymi dniami w domu i wtedy co?
Julek jest dla Młodych "za natrętny".
Frytki Dużej były super bo ... pobawiłem się nawet jedną.
U nas Duża śpi sama bo my koty śpimy zawsze gdzieś indziej.
Przesyłam mnóstwo "nosków".
Twój Rycerz Lucas.

[jolabuk5]

Wiesz, Lucas, ja myślę, że trzeba poczekać do wiosny i zobaczyć, czy wtedy zaakceptujesz nowy dom "z możliwością wykorzystania balkonu". Ale... ja bym jednak wybrała tych Dużych, których kocham, czyli Młodych, skoro oni też by chcieli, żebyś został. A że często ich nie ma? Dla kota to oczywiście problem, ale w końcu kot to nie pies i sobie poradzi, byle kuweta była czysta (któraś - bo zawsze można postawić ich więcej - u nas jest 6) i jedzonko na miseczce. A za to jak Duzi wrócą, to jest uciecha Wiem, że to Twoja Duża musi zdecydować, ale możesz ją trochę przekonać, prawda? My koty mamy swoje sposoby
Poza tym jak jest blisko, to przecież Twoja Duża zawsze może do ciebie wpaść, gdyby Młodych miała dłużej nie być.
Tak mi się wydaje, że Ty dlatego źle się czujesz w nowym mieszkaniu, bo tam nie ma Młodych... Duża cię kocha i Duży też, ale miłość nie wybiera, a Ty pokochałeś Młodych...
dla ciebie
Twoja Sabcia

[lucas 2014]

Sabciu, Ty jesteś taka mądra. My z Julkiem mamy trzy kuwety. Chociaż przeważnie korzystamy zawsze z jednej (?).
Duża też tak myśli, że jak przyjdzie wiosna to balkon się nam kotkom może w tym roku spodoba. Nowe mieszkanie nie jest aż takie złe bo przecież mamy fajny balkon z widokiem, fajne drapaki i duu...uużo miejsca na zabawę i bieganie, parę kanap, dużo foteli i... wszystko nam jak zawsze wolno!!!
Mnie i tak w nocy nie podoba się. Spanie w "nowym" nie dla mnie. Gołąbków za oknem też nie ma .
Wiesz Sabciu: Młody studiuje i sobie dorabia a Młoda wychodzi do pracy po siódmej rano a przychodzi przed osiemnastą.
Byłbym cały czas sam. Nie potrzeba mi co prawda do szczęścia nikogo ale...aż takim wielkim samotnikiem znów nie jestem bo gdy długo nie ma Kamila i Jay to... szukam kontaktu z Dużymi. Nie, mizianie to przesada ale miło mi wtedy gdy ktoś się mną zainteresuje.
Pozdrawiam. Twój Rycerz Lucas.

[jolabuk5]

Tak Lucas - masz rację. Trzeba zaczekać do wiosny. Oby się wszystko ułożyło jak najlepiej. W sumie dla ciebie byłoby lepiej, gdybyś się przekonał do nowego mieszkania. Ale zrozumiem, jeśli powiesz, że wolisz stare kąty - nawet za cenę długich samotnych godzin Duża na pewno nie będzie cię do niczego zmuszać na siłę. Przecież "kotom wszystko wolno"
Twoja Sabcia

[lucas 2014]

Dzień dobry Lady Sabciu,
nie mogłem do Ciebie napisać bo Duża ma "próbne dni" w nowej pracy i jest bardzo "przejęta". Dzisiaj ma "próbną" popołudnówkę a jutro... na rano (tam gdzie zawsze pracuje).
Ja i Julek jesteśmy bardzo grzeczni tylko... śniadania nie chcieliśmy jeść. Chcieliśmy tylko ja kocie mleko a Julek "przesitkowany" sosik z kociej zupki.
Czekamy wszystcy na wiosnę.
Pozdrawiam Cię gorąco Rycerz Lucas.

[jolabuk5]

Witaj Mój Rycerzu!
U nas też jedzonko kiepsko schodzi. Widocznie czas taki niejedzeniowy I my też głównie jemy sosik A co to ten przesitkowany sosik z kociej zupki? Jaka to kocia zupka? I czy duża przepuszcza ją przez sitko? Pytam, bo może podpowiem mojej dużej..
Od paru dni mamy ten nowy laserek z czerwonym punkcikiem i biegamy za nim chętnie, nawet ja Tylko ja lubię, żeby mi nikt nie przeszkadzał, więc biegam oddzielnie w holu, jak inne koty są w pokoju Usi.
Trzymamy kciuki za nową pracę Twojej Dużej
Noski-noski dla ciebie Lucas i pozdrowienia dla Julka
Twoja Sabcia