Bałabym się bardzo o Lucasa gdyby "się przeprowadził. Oni nie mają zabezpieczonych okien a tam... przez okno można wyjść na niezabezpieczony ogromny taras=dach. Dla Młodych to raj. Widok marzenie ale kot nie miałby szansy na przeżycie gdyby się ześliznął.
Żal mi Lucasa ale nic nie mogę zrobić. Koty też mogłyby przestać "narzekać". Mają teraz dla siebie dodatkowy pokój.
Postanowione już, że gdy będzie cieplej "przeprowadzą" się do nowego mieszkania (czy będą chciały czy nie ). W zimowych miesiącach będą mieszkać tam gdzie teraz. Tutaj ogrzewamy tylko korytarz i jest cieplutko. W pokoju Kamila nie trzeba ogrzewać bo temperatura była zawsze najmniej 21stopni. Przynajmniej przez ostatnie dziesięć lat kaloryfer nie był potrzebny!!!
Sabciu, nie martw się proszę o Lucasa
. Napiszę brzydko, może schudnie?
Sabciu, Lucas mówi że mam Tobie podziękować i Cię przeprosić. On nie chce
żebyś się o niego martwiła. Pomiałkuje mi tutaj, że to on powinnieć być w każdej chwili u Twojego boku by Cię ochraniać.
To było od Lucasa dla Ciebie.
Lucas 2014