Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:Witaj Lucasku .
Jak się czujesz ? Doszedłeś już do siebie po ostatnim wypadku ?
U nas też miejscami jeszcze białawo i wieczorami i nocą mroźnie.
lucas 2014 pisze:nawet dzisiaj dzwoniono do niej z pytaniem... czy nie chciałaby zmienić decyzji? wszystcy są zaskoczeni, bo byli tacy zadowoleni ... może praca na innym oddziale?... A może miała jakoś problem to oni go rozwiążą?...
MalgWroclaw pisze:lucas 2014 pisze:nawet dzisiaj dzwoniono do niej z pytaniem... czy nie chciałaby zmienić decyzji? wszystcy są zaskoczeni, bo byli tacy zadowoleni ... może praca na innym oddziale?... A może miała jakoś problem to oni go rozwiążą?...
Ekhem, u nas jest zgoła inaczej
lucas 2014 pisze:Dzień dobry moja Lady,
niestety przy pisaniu do Ciebie jestem zdany na "łaskę i nie łaskę" mojej Dużej. Ona cały czas miała nadgodziny a po przyjściu do domu "padała na p...". Nawet moje serca zmiękczające "śpiewy" nie były w stanie wzbudzić jej zainteresowania.
Miało być w tym tygodniu spokojnie ale mimo że miała za sobą wypowiedzenie pracy , podpisanie nowej umowy to... nawet dzisiaj dzwoniono do niej z pytaniem... czy nie chciałaby zmienić decyzji? wszystcy są zaskoczeni, bo byli tacy zadowoleni ... może praca na innym oddziale?... A może miała jakoś problem to oni go rozwiążą?...
Ale Sabciu wiesz co ja wczoraj zrobiłem ? Przed oczami Dużej przybiegłem do Dużego i zacząłem mu "dawać baranki", mruczałem przy tym bardzo głośno i dosłownie bodłem go głową. Do Dużej nie podchodzę a ona jest co prawda znów obrażona ale co mi tam. Ja jestem miły kiedy chcę i do kogo chcę.
Stęskniłem się za Tobą.
Twój Rycerz Lucas
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 149 gości