Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 25, 2017 18:35 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Jak się czuje Amcia ?
Zuzia która miała robione ząbki w zeszłym roku
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2017 21:52 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Ewa L. pisze:Jak się czuje Amcia ?
Zuzia która miała robione ząbki w zeszłym roku

Zuziu, Amcia już dziś zaczęła jeść, duża mówi, że Amcia jutro albo pojutrze wróci do domku :1luvu:
Cieszymy się :D
Sabcia (jeszcze z własnymi ząbkami :oops: )
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 26, 2017 7:08 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Sabciu
:201461
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 26, 2017 10:10 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

jolabuk5 pisze:
Ewa L. pisze:Jak się czuje Amcia ?
Zuzia która miała robione ząbki w zeszłym roku

Zuziu, Amcia już dziś zaczęła jeść, duża mówi, że Amcia jutro albo pojutrze wróci do domku :1luvu:
Cieszymy się :D
Sabcia (jeszcze z własnymi ząbkami :oops: )

Ja też kilka godzin po zabiegu już jadłam bo byłam tak bardzo głodna :oops:
Mnie Sabciu brakuje tylko jednego ząbka. Pani doktor Justyna powiedziała ,że mam śliczne i zdrowe ząbki tylko były ukryte za brzydkim kamieniem.
Zuzia z brakującym jednym ząbkiem.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2017 8:32 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Pralciu, Zuziu Amcia już w domu. Bidulka, bardzo schudła. Najpierw obeszła mieszkanie, potem spała w różnych miejscach, wieczorem ładnie zjadła, a w nocy kilka razy przychodziła do łóżka dużej się miziac :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2017 8:38 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Czyli wszystko na dobrej drodze. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2017 2:11 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Niestety Amcia znowu gorzej, nie je, nie podchodzi, siedzi osowiala. Znów potrzebna wizyta u weta :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2017 7:25 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Co się stało? Dlaczego to pisałaś w środku nocy? Kciuki bardzo mocne.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 03, 2017 12:30 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

MalgWroclaw pisze:Co się stało? Dlaczego to pisałaś w środku nocy? Kciuki bardzo mocne.

Bo akurat nie spałam - jak jest piątek przed wolną sobotą, to czasem tak sobie czytam w nocy... A tym razem nie czytałam, tylko wyczesywałam koty - te, które przychodziły, czyli Calineczkę, Uszatkę, Kitka i Mini. Sabcia w nocy śpi, Kitka nie przychodzi, bo jest niedotykalska, a Amcia źle się czuła więc też nie przychodziła...
Amcia od wczoraj nie chciała już w ogóle jeść, widać było, ze chora. Dziś Jola Dworcowa złapała ją i zawiozła do Oazy, tam gdzie była poprzednio. Wczoraj rozmawiałam z wetką, Amcia ma zostać na weekend, muszą zrobić badania, dać kroplówkę. W poniedziałek obiecali zadzwonić, żeby powiedzieć co dalej. Bardzo się martwię, że to mogą być nerki... :( :( :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2017 16:07 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Z Amcią jest bardzo źle - ma silną anemię i wysoką leukocytozę. To nie nerki, ale lekarze podejrzewają białaczkę, albo jeszcze hemobartonellozę. Albo obie na raz. Amcia z trudem oddycha, bo ma za mało krwinek, ale powiedzieli mi, że przy tak "niewspółpracującym" kocie transfuzja raczej odpada. Dostała leki, tlen, zobaczymy, ale kiepsko to wygląda. Strasznie mi jej żal, biedactwo, jak ją badali, to zaczęła się dusić, wtedy właśnie musieli jej podać tlen. :( :( :( :( :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2017 18:31 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Biedna Amcia :( Nie wiadomo co gorsze czy nerki czy białaczka bo oba to paskudztwa straszne.
Kciuki za Amcię trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2017 19:02 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Dziękuję Ewuniu, ale bardzo się boję, że Amcia może z tego nie wyjść :placz:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 05, 2017 8:44 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Podobno Amcia znów miała podawany tlen. Niedobrze... Czekam na telefon z lecznicy. :( :( :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 05, 2017 9:25 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

I ja poczekam :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 05, 2017 23:05 Re: Moje koty -reaktywacja wątku :-)

Nie dzwonili. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 148 gości