Strona 1 z 3

Mela i Arizona w naszym domu :)

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 13:53
przez kacperboss
Witam wszystkich baaardzo serdecznie
czytam i czytam i czytam kocie ABC ( wspaniała lektura) informacji nigdy dość . Już w długi weekend majowy będzie Mela z nami mieszkać.
Drapak z legowiskami zrobiliśmy na przedpokoju ( piękny ) oby się Meli spodobał, kuweta, żwirek, (wejście do WC już wycięte ) transporter, miski, zabawki i jedzonko już czeka :) , tesciowa obszyła kocyki dla Meli ... tylko kici brak. :P
Mam tylko jedno pytanie bo tego nadal nie wiem:
nie doczytałam nigdzie porad co zrobić z kicią zaraz po przyjściu do nowego domu, czy przygotować jej wszystko w jednym pokoju żeby się oswajała czy puścić ją po mieszkaniu żeby obleciała kąty ? czy odrazu przygotować jedzonko ? czy za jakiś czas ? no bo rozumiem , że wszystko pokazać jej należy -szczególnie kuwetę
Jesteśmy bardzo przejęci jak to będzie - mnie uspokaja czytanie forum lub czytanie o karmach ( takie zboczenie dostałam ) synek zaś zwyczajnie marudzi :kiedy i kiedy... Mąż wreszcie zaangażowany -drapak zrobił , obmyśla jak zabezpieczyć balkon :D
jestem dumna z naszej rodzinki , że tak pięknie szykujemy się na Melę . koleżanka nawet stwierdziła, że się szykujemy jak na dziecko ! a cóż w tym dziwnego - przecież to będzie dziecko tylko kocie hihihi :ryk:

bardzo ładnie proszę o tą informację i pozdrawiam wszystkich serdecznie :lol:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 15:24
przez Jarka
A w jakim wieku jest Mela i gdzie teraz mieszka? Rozumiem że nie macie innych kotów?

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 15:24
przez dzika ruta
Nie wiem, jakie zasady wyznają inni, ale ja nie zamykałam żadnych drzwi przed moimi kotami. Mogły swobodnie, w swoim tempie wszystko pozwiedzać. Młody kotek na początku jest przeważnie bardzo wystraszony nową sytuacją. Na ogół siedzi zlękniony w transporterku. Mogę dać jedną, moją ulubioną radę: nic na siłę :D

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 15:33
przez kacperboss
Mela będzie mieć 2 msc i mieszka też w Olkuszu więc mamy blisko w odwiedziny :)
nie mamy kotów a marzą mi się dwa... zgodnie z zasadą : dwa chowają się zdrowiej itp itd.
dlatego siedzę i czytam forum wciąż i ciągle i się dokształcam byśmy jak najlepiej się przygotowali na Melę :lol:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 15:37
przez kacperboss
dzika ruta pisze:Nie wiem, jakie zasady wyznają inni, ale ja nie zamykałam żadnych drzwi przed moimi kotami. Mogły swobodnie, w swoim tempie wszystko pozwiedzać. Młody kotek na początku jest przeważnie bardzo wystraszony nową sytuacją. Na ogół siedzi zlękniony w transporterku. Mogę dać jedną, moją ulubioną radę: nic na siłę :D




uważam, że to dobra rada - faktycznie , pewnie będzie się bała - a my jeszcze będziemy siedzieć i patrzeć co będzie robić hi hi... damy radę :ok:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 15:55
przez rysiowaasia
Moja rada: zabezpieczyć wszystkie ciasne szpary (za lodówką, kuchenką, wanną, szafą itp) jakimiś szmatami lub kartonami. Kotek może się w nich zaklinować chcąc sie ukryć.
Poza tym nie zamykać przed nim zadnych drzwi i nie wyciagać na siłę z transporterka. Nie narzucać się mu, nie chodzic za nim.
Wszystko zalezy od charakteru kotka. Byc moze poczuje sie swobodnie juz pierwszego dnia, a możę też po tygodniu...
Aha, weźcie coś ze "starego" domu Melci, jakoś kocyk, podusię, zabawkę. Będzie jej raźniej ze znanymi zapachami.
Ważne! Nie zostawiajcie uchylonych okien! To śmiertelna pułapka dla kota.
Czekamy na wieści :ok:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 15:59
przez kacperboss
ok jeszcze za lodówką jest szpara- faktycznie ! dzięki. Kocyk już gotowy - zabiorę może w tym tygodniu:) niech przesiąknie mamą i rodzeństwem :)
dziękuję
wrzuciłabym foty z Melą ale jeszcze nie ogarnęłam tematu :oops:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:14
przez rysiowaasia
kacperboss pisze:Mela będzie mieć 2 msc

Jeśli jest taka mozliwość niech mała zostanie ze swoją kocią rodziną jeszcze przynajmniej tydzień, dwa dłuzej. Wytrzymacie jakos :wink: , a Melcia będzie lepiej zsocjalizowana i bardziej samodzielna. Będzie mniej tęsknic za mamą i rodzeństwem.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo maluszka to jeszcze pamietajcie: deska klozetowa zawsze zamknięta, pochowane wszelkie nitki, igły, sznureczki!

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:17
przez kacperboss
OK tydzień dłużej... wytrzymamy chyba ale długi weekend moglibyśmy jej więcej czasu poświęcić i dlatego chcieliśmy ją wziąć-
co do deski ( wszyscy zdrowo nauczeni zamykać he he)
:ryk:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:21
przez rysiowaasia
kacperboss pisze:OK tydzień dłużej... wytrzymamy chyba ale długi weekend moglibyśmy jej więcej czasu poświęcić i dlatego chcieliśmy ją wziąć-

:ok:
kacperboss pisze:co do deski ( wszyscy zdrowo nauczeni zamykać he he)
:ryk:

U mnie dopiero wtedy, kiedy w domu pojawił się mały kotek :roll: :oops:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:24
przez kacperboss
:P tia... ale przyznam szczerze że dom sprzątam tak dokładnie, jak nigdy w życiu... kąty są powycierane gdyby się Mela chciała przeciorać żeby nie trzeba było n dzień dobry prania jej robić :D

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:33
przez dzika ruta
Pomyślałam też o sprawdzaniu pralki, szczególnie tej ładowanej od przodu :strach:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:33
przez lenka*
Kacperboss dobrze że myślisz o kotku i dajesz się jeszcze maleństwu nacieszyć mamusią i rodzeństwem. :ok:
I czemu nie od razu dwa? Wrażenia niezapomniane. :mrgreen:

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:46
przez kacperboss
Baaaardzo bym chciała dwa. Synek też ale mąż ? podsyłam mu Wasze dlaczego warto mieć dwa koty... ale póki co średnio reaguje i szkoda trochę, że właśnie rodzeństwo już zaklepane ...bo tak bym go przed faktem postawiła może ? dwa tygodnie było nagonki na męża również na fb żeby zgodził się na kotka to prezent dl Kacpra na 10 urodzinki choć będzie spóźniony ale wyczekany bedzie bardziej cieszył :) :lol:

cały czas rozmyślam o drugim słowo daję ...

Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

PostNapisane: Śro kwi 16, 2014 16:51
przez rysiowaasia
kacperboss pisze:Baaaardzo bym chciała dwa. Synek też ale mąż ?


To kwestia czasu :wink: I zapewniam Cię, że Twój małżonek pierwszy wyjdzie z taką inicjatywą. Niech no tylko zakocha się w Meli... 8)