♥ Moja Niebieska Mafia ♥ cz.V

My też już dobiegliśmy.

Jak tam Mafia?

Cześć Aguś :1luvu:

nie jest źle, na drugiej stronie jestem :mrgreen:

a ta micha z jedzeniem genialna, kotusia pewnie oszalała ze szczęścia jak ją zobaczyła :ryk:

Jestem - spóźniona

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Grandzia jakby jej pozwolić to pewnie próbowałaby całą zjeść.
A tam był barfik na 14 dni dla dwóch kotecków.
Szczęście w oczkach miała jak zobaczyła, że pozwalam jej jeść.

Dzisiaj Mafia wietrzy dupinki na balkonie.
Szajka uczy Grandziolka jak się wspinać po siatce, ale bez efektów.
Mamy więc tylko jedną akrobatkę.

Wczoraj tak się objadły, że dzisiaj już dużo mniej wchłonęły.

Zgubiłam gdzieś całą dużą paczkę owsa i nie mam czego wysiać.
Nie mam pojęcia gdzie ją schowałam :crying:

EDIT:
Znalazłam owies, a w nim całą masę robaków :strach:

Ble..... wywaliłam do kosza i muszę znaleźć gdzieś nowy :evil:

No taka micha mięska, to przecież prawdziwa uczta

Czasem można kociakowi zrobić frajdę, pewnie wcinała aż się uszy trzęsły :wink:

Teemcia też na początku wydawał się nie chętny do łazikowania na wysokościach, ale jak odkrył możliwości wspinaczkowe to.. zdejmuję go z coraz nowszych półek i zakamarków :mrgreen:

Miziam mocno niebieskie panienki :1luvu:

ab. pisze:Znalazłam owies, a w nim całą masę robaków

Aguś, może te mole się w tym owsie zalęgły :strach:

Witamy

Strasznie mi się wielka MICHA podobała

I muszę powiedzieć, ze Grandzia piękny kolor futra ma

- tak się nieskromnie pochwale, ja - "Jarząbek"

Miziaki dla całej niebieskiej ferajny

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Dziękuję za komplement w imieniu Grandziołka :1luvu:

Faktycznie jest ślicznie wysrebrzona.

Dzisiaj spotkało nas coś dziwnego.
Oglądałam program "Słodkie dzieciństwo" były tam pieski Jack Russell Terrier oraz dwie inne rasy.
W momencie jak teriery były na ekranie i zaczęły szczekać Grandzia wyskoczyła z moich kolan z wielkimi oczami i postawionymi uszkami zaczęła szukać. Czy to możliwe, że pamięta pieska ze swojej hodowli?

W owsie to nie były mole tylko jakieś inne robaki skrzydlaki :strach:

Mogła pamietać , dlaczego nie ?

ab. pisze:Dziękuję za komplement w imieniu Grandziołka

Faktycznie jest ślicznie wysrebrzona.

Dzisiaj spotkało nas coś dziwnego.
Oglądałam program "Słodkie dzieciństwo" były tam pieski Jack Russell Terrier oraz dwie inne rasy.
W momencie jak teriery były na ekranie i zaczęły szczekać Grandzia wyskoczyła z moich kolan z wielkimi oczami i postawionymi uszkami zaczęła szukać. Czy to możliwe, że pamięta pieska ze swojej hodowli?

W owsie to nie były mole tylko jakieś inne robaki skrzydlaki

A bardzo możliwe, bo z Setem bardzo sie kochali :1luvu:

Secik przesyła buziaki dla Grandzi

( bo Jack Russelki to fajne chłopaki

)