Miau.PL

Wczoraj zabrałam ze schroniska na tymczas persa, znalezionego kilka tygodni wcześniej. Kocio strasznie wychudzony, co szczególnie teraz widać, kiedy został wygolony.
Kocurek u mnie od razu odżył - okazał się kotem nakolankowym i miziastym, rozmruczanym i gruchającym Na szczęście po kiepskim apetycie ani śladu, od razu zabrał się za opróżnianie misek
Na razie straszna bieda, ale za parę tygodni będzie przepieknym, dużym persem.

Szukam dla niego domu idealnego - musi trafić do osób, które będą pamiętały o codziennej, systematycznej pielęgnacji (czesanie, przemywanie okolic oczu). Mile widziane osoby, które już miały persa, ale nie jest to wymóg obowiązkowy. Dom niewychodzący, dobrze, jakby nie był zbyt licznie zakocony - Tolek będzie wymagał jednak od swoich przyszłych opiekunów poświęcania codziennie czasu tylko jemu.














Tolek jest raczej młodym kotem, ja mu daję góra 3 lata, może mieć nawet mniej. Ma dość rzadki kolor - czarny dymny z bielą. Badania krwi w normie, nerki, wątroba, trzustka na USG OK. W poniedziałek będzie miał robione testy na FeLV/FIV. Jest wykastrowany i zaczipowany, będzie wydany po szczepieniach. Oczywiście z umową adopcyjną.

Można się zakochiwać

już poległam tylko tyle mogę

Dorciu, znam to uczucie
Też poległam, a to dopiero kilkanaście godzin


Taka jestem bieda, ale na zabawę mam zawsze ochotę !
https://www.youtube.com/watch?v=Xt3NSLCIE9w

Nô fajny chudzinek juz widze jaki bedzie przystojniak jak go wychuchasz

Cudo a jak obrośnie to już w ogłe będzie nie z tej ziemy

Ewkaa, on ma umaszczenie jak Fryga, prawda?

Sliczny!

Avian pisze:Ewkaa, on ma umaszczenie jak Fryga, prawda?

Fryga ma mniej białego, ale generlanie - sperszona Frygusia

On ma na razie dużo bieli, bo jest wygolony, a dymy mają biały podszerstek. Okaże się za parę tygodni jak są łaty rozmieszczone

Przepiękny Tolek

Wyobrażam sobie, jak będzie wyglądał po paru tygodniach pobytu w tym domu tymczasowym .

A już zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić Tolka na budowie

No tak masz racje Fryga ogoloną łapkę też miałą białą

cudny Tolek

Aż prawie współczuję kandydatowi na domek , tego jak będziesz go przetrzepywać

Przecudowny!!!

Cieszę się ,że wyszedł ze schroniska , a jeszcze bardziej ,że się trzyma.
Miało o ile wiem straszny kk, ale przetrwał.
Tylko odpaść i będą z niego koty:)
Powodzenia życzymy...

Tolo kiler





Mam cię


Wczoraj znów gorszy apetyt, pewnie ten z pierwszego dnia był spowodowany przeżyciami, a wczoraj wróciła perska rzeczywistość niejadka Dzisiaj go zacznę dokarmiac "po persku"
Spróbuję go tez dziś wykąpać, na pewno lepiej się poczuje w czystym futerku.
Jakbym się jutro nie odezwała, znaczy, pers mnie zagryzł