Miau.PL

Witajcie Kociarze
Po długoletniej przerwie dołączyłam do Waszego grona razem z pięcioletnią kocicą Matyldą.

Matyldę znalazłam w październiku na portalu tablica.pl i od razu wiedziałam, że będzie moja. Adopcji dokonałam w ciągu tygodnia. Kocia opiekunka z domu tymczasowego kręciła nosem, bo trzecie piętro i balkon niezabezpieczony, ale widocznie przekonał ją ogień w moich oczach. Przyjęcie kota pod dach to był strzał w dziesiątkę. Pół roku bez większych kłopotów, nie licząc krótkiej i intensywnej walki z pchłami oraz wydatków na różne "odpchlacze", żwirki, karmę, zabawki, drapaki, posłania, miski, kuwetę i wreszcie - osiatkowanie balkonu. Ale za przyjemności trzeba płacić, a Matysia to jedna wielka (6kg) mrucząca przyjemność.

Prowadzę bloga NOTATKI Z SZUFLADKI (mediana27.blogspot.com) o różnorodnej tematyce, ale mam tam też kilka postów ze zdjęciami na temat mojego futrzaka. Zapraszam do zapoznania się z Matyldą.

http://mediana27.blogspot.com/search/la ... %20mniejsi

Polecam również post: Balkonowe poletko w pierwszym dniu wiosny 2014 - a to z tego względu, że jest tam opis domowego sposobu osiatkowania balkonu, może to kogoś zainspiruje.

http://mediana27.blogspot.com/2014/03/b ... -dniu.html

PS.
Widzę po liczbie wejść, ze zainteresował Was blog NOTATKI Z SZUFLADKI. W takim razie proponuję do poczytania w czasie wolnym mojego drugiego bloga: NIESPIESZNE OPOWIEŚCI. Jest to taka częściowo autobiograficzna powieść w odcinkach opisująca z przymrużeniem oka życie wiejskiej nauczycielki. Kociarzom polecam rozdział "Bracia mniejsi" - jest tam sporo o kotach.

http://mediana26.blogspot.com/2013/04/r ... iejsi.html

Witaj.
Matylda jest piękna.

Świetnie się czyta jej pamiętnik .

Edytuję.
Wiem, że cebula jest trująca dla kotów. Szczypiorek pewnie też. Na wszelki wypadek sprawdź.

Matysia jest mądra i nie jada byle czego. Nawet kabanosa tylko wąchnie. Za to za każdą suchą karmę Royal Canin dałaby się zabić i nie jest to kryptoreklama tylko fakt. Innych firm po prostu nie rusza, chociaż jest strasznym obżartuchem. Przetestowałam już obesity (odchudzanko), zwykłego "indoora" oraz "sterylised" - wszystkie uwielbia. Jeszcze wołowinę i flądrę na surowo.
A swoje roślinki do podgryzania na balkonie też będzie miała - planuję owies i kocimiętkę

Świetny filmik z Matyldą "na haju"

Edt. Wciągnął mnie Twój blog ; ), ciekawi mnie jak rozwiązała się sytuacja ze szczurkiem, zatrzymałaś go ?

Nie zdecydowałam się hodować dzikiego szczura. Wieczorem wypuściłam go w gęstą trawę w okolicach Tesco (niech mi będzie wybaczone ). Mam cichą nadzieję, że sobie jeszcze pożył, taki był dzielny. Kumpli mi na szczęście nie sprowadził

Witam i ja. Ciekawy blog (dodałam komentarzyk) Mój balkon prócz tego że osiatkowany, to założyliśmy przesuwane płyty z pleksi komorowej. Na lato rozsuwam i jest tylko siatka. Super sprawa,zbyt drogie to nie było,a mam cieplej w mieszkaniu,zero śniegu i liści na balkonie, a koty cały rok korzystają z półek balkonowych.
U mnie również oprócz kwiatów królują wszelkiej maści ziołowe badyle. Pozdrawiam

Ja też kombinuję jak zabezpieczyć balkon na zimę, ale myślałam raczej o grubej folii z wykorzystaniem siatki jako konstrukcji usztywniającej. Możesz coś więcej o swoim rozwiązaniu i jego przybliżonych kosztach?

Już teraz nie zdążę zrobić fotek,ale może jutro. Jak pisałam, pleksja jest komorowa o grubości 8mm.To jest 6 sztuk w aluminiowych profilach zamocowanych również w aluminiowych prowadnicach.Kosztowało mnie to ok.1200zł co w porównaniu do szyb montowanych przez firmę (ok.4000zł) nie wychodzi najdrożej. Montowaliśmy to sami.Balkon ma 6m długości.

Pięknie umaszczona kota
A blog wylądował w zakładkach ulubionych.

Bardzo dziękuję zarówno w imieniu swoim, jak i Matyldy

jaka śliczna *.*
ja mam oszklony balkon i właśnie szukam moskitier...
buziaki dla Matyldy!

Zapraszam do podziwiania mojej kotysi
http://mediana27.blogspot.com/2014/04/z ... ortaz.html

Piękna Matyldzia i taka... spora

Taką adoptowałam Jest żerna niesłychanie - od rana drze dzioba nad miską. Odchudziłam zwierza 0,5 kg i dalej ani rusz. Trzymam na RC Indoor i surowej wołowinie (kurczaku, wątróbce),bo niczego innego do pyska nie bierze. Może jakieś sugestie w kwestii odchudzania?

Witam i ja
Jaka duuuuża dziewczynka i jaka ładna

To węglowodany tuczą koty, możesz spróbować wprowadzić karmę bez zawartości zbóż.