Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sihaja pisze:Witam Dotarłam
AYO pisze:Też niedobrze. Antybiotyk rozbijałam na puder i dawałam do sosu z mokrego. Musiałam naprawdę dobrze wymieszać, żeby przeszło, bo bestia stała nade mną i patrzyła na ręce
Bryska4 pisze:Ja kciuki potrzymam na odległość.
Sihaja pisze:O, współczuję. Moja Gaja też tarczycowa. Apelkę bardzo lubi, chętnie sama zlizuje. NO niestety, od jakiegoś czasu co 3 tygodnie mamy badania. Dodatkowo coś się dzieje z nerkami, więc ciągle badania, leki, a nawet kroplówki. Jedzenie nerkowe jej nie smakuje, nie chce tego jeść, a drogie od cholery.
Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake, zuza i 92 gości