Miau.PL

Witam

Chciałbym się przywitać ze wszystkimi forumowiczami.
Od 2 miesięcy mamy nowego domownika - Lilu

Lilu jest urodzonym we wrześniu kochanym sphynxem kanadyjskim.


Wcześniej miałem persa(straszna cholera z niego była), ale po wyprowadzce od rodziców trzeba było znaleźć nowego kompana - ze skrajności w skrajność;)


Kot ma świetne usposobienie....uwielbia przesiadywać na ramieniu, przytulać się i spać ze mna pod kołdrą i grzać mnie gorącym ciałkiem (oczywiście kiedy tylko nie szaleje wspinając sie na wszystko i wszystkich )

Kot ma ogromny apetyt - 150 g suchej acany grassland dziennie którą kot dawkuje sobie samodzielnie + jedna porcja wołowiny surowej/gotowanego.
Myślałem, że przy 3kg kocie to za dużo ale po konsultacji z wet ustaliliśmy, że waga ciała jest prawidłowa i nie ma co ograniczać

Przy konsultacji z wet przy okazji zapadła decyzja, że w czw, czyli 06.03 Lilu zostanie wykastrowany...i jemu i nam będzie w przyszłości łatwiej


Na forum zapisałem się, aby znajdować odpowiedzi na nurtujące mnie pytania(jestem z tych ciekawskich i pierdołowatych) oraz w poszukiwaniu informacji na temat przystosoania domu pod kotka.

Aby kot miał gdzie szaleć jestem w trakcie robienia dla niego 2 atrakcji w domu:
http://www.youtube.com/watch?v=amOVfopzrxo - czekam na dostawe od leśniczego
z tuby szalunkowej o średnicy 2 m budujemy 8 poziomowy drapak
(jak będę miał zrobione będę się chwalił )

A tymczasem poniżej bohater tematu..poznajcie Lilu:)

Witaj na forum.

maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć na forum to 640 na dłuższym boku.
Większość Twoich zdjęć jest za dużą 800x600

lilu_kce pisze:

To zdjęcie mnie rozwaliło

Cześć, witaj na forum - pozdrowienia od moich niebieskich

A mam pytanie odnośnie kastracji, o ile dobrze rozumiem kot ma dopiero 5 m-cy, czemu tak wcześnie? Nie neguję i nie potępiam, tylko ciekawa jestem - bo nam radzono czekać ile się da, zwłaszcza przy Bazylu, żeby jak najwięcej czasu mu dać na nabranie 'męskiego pyszczka'

Generalnie co do kastracji ile osób tyle opinii. Jedni z hodowli 3 miesięczne kocurki wypuszczają już wykastrowane inni wstrzymują się do roku.

Ja zdałem się na mojego wet, który podobno jest bardzo dobry.
Wspominał, że optymalnie jest pomiędzy 6-8 miesiącem...czyli zanim kot "zdziczeje" i nabierze niepożadane nawyki.

W ciągu ostatniego tygodnia przyłapałem jednak kota 2 razy na seksiku ze szlafrokiem...po konsultacji z wet zapadła decyzja

lilu_kce pisze:W ciągu ostatniego tygodnia przyłapałem jednak kota 2 razy na seksiku ze szlafrokiem...po konsultacji z wet zapadła decyzja

O to chyba faktycznie pora Mój Bazyl miał 8 miesięcy, zrobiliśmy to bo w domu jest też jego siostra i zaczynaliśmy się bać, że kiedyś nie upilnujemy Ale mój szlafrok zawsze był bezpieczny

nie jestem fankom golasków ,ale w tym się
robisz fantastyczne zdjęcia

Popaczę sobie na cudaka w koszulce
słodkie ma łapki

aaaa........ Ten kot bywa nagi.... swietne zdjecia'rzeczywiscie wiesz, co to miec kota na glowie

Jaki słodki łysolek.
Fajne zdjęcia.
Czekam na fotorelację z robienia drapaka.

dzięki bardzo za miłe słowa!;)

Zdjęcia jak zdjęcia, bez przesadyy!


tak tak, obiecuje fotorelacje z budowy;)

Boski , cudna garderoba i jeszcze ta fotogeniczność

Tak jak obiecałem wrzucam parę fot z postępów prac przy drapaku.
Grafitowa wykładzina do obicia już zakupiona. i pod koniec tygodnia, jak skończę wycinać "piętra" to będziemy obijać!

A w międzyczasie, w czwartek konkretniej tak jak zapowiadałem wycinamy jajuszka

Foty:

Ale będzie super
A w środku są jakieś połączenia między piętrami?

na razie jest sam korpus, ale półeczki już mam zakupione, muszę je tylko dopasować.

Tak tak...będzie miał przejscia z każdego piętra na wyższe i niższe

Lilu a z czego jest ta tuba