Postanowiłam założyć wątek i przedstawić Wam naszą wspaniałą, ok. 1,5 roczną, kotkę.
Trafiła do nas w październiku ub. roku od Pani, która znalazła ją na ulicy, ale ze względu na psa nie mogła zatrzymać kici. Komuś uciekła (ale ogłoszenia nic nie dały), ktoś ją może wyrzucił... Widać, że na ulicy była chwilę. Zauroczyła nas od razu

Niestety na tym komputerze mam jedno zdjęcie- pierwszy dzień pobytu w naszym domku (pijemy sobie wodę).
