Moja kotka nie żyje :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 05, 2014 22:47 Moja kotka nie żyje :(

Witam. Szkoda ,że dopiero teraz znalazłam to forum. W tym tygodniu moja najukochańsza kotka umarła. Była bardzo stara i cierpiała na nowotwór, więc to było do przewidzenia. Jednak nie mogę się z tym pogodzić. Tym ,że Jej nie ma. Odeszła w domu i wszystko mi o niej przypomina :( Cieszcie się każdym dniem z waszymi kotami, każdą chwilą. Zostały mi po niej zdjęcia i duuużo wspomnień. Była wspaniała i dzielnie walczyła z chorobą. Moja kochana koteczka niech spoczywa w pokoju...

Kociarka88

 
Posty: 1
Od: Śro lut 05, 2014 22:33

Post » Czw lut 06, 2014 7:50 Re: Moja kotka nie żyje :(

Bardzo Ci współczuję :(
Niech pocieszeniem dla Ciebie będzie to, że kicię już nic teraz nie boli, nie cierpi.

Dla koteczki [*]
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lut 06, 2014 18:53 Re: Moja kotka nie żyje :(

Bardzo, bardzo mi przykro :(

Trzymaj się mocno.

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw lut 06, 2014 19:48 Re: Moja kotka nie żyje :(

Jak nazywała się Twoja Kicia? Ile miała lat?
Współczuję Ci bardzo :(
Trzymaj się.
Pływanie pod prąd wyrabia mięśnie.
Obrazek Obrazek Obrazek

lucjaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15292
Od: Czw mar 22, 2007 12:20
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 06, 2014 21:07 Re: Moja kotka nie żyje :(

Większość z nas przeżyła już takie odejście, często nie jedno, więc wiemy, co czujesz. To mija. Powoli, ale mija. Trzymaj się jakoś...
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości