Mrówka & Robalek - The Cats :)

Witajcie 
Podczytuję forum od jakiegoś czasu, ale nigdy się nie udzielałam...
Dziś postanowiłam to zmienić i przedstawić Wam moje koteczki
Robalkę i Mrówkę
Robalka
Porzucona, przerażona mała bida płakała wieczorem w okolicy marketu znajdującego się na za.upiu - pole, Puszcza Kampinoska i ruchliwa ulica
co za szczęście, że akurat byliśmy na zakupach!
Długo trwało zanim ją złapaliśmy - wciągnęłam w to chłopaka i mamę
Ale w końcu... udało się!
Robal jest z nami od 3 września 2010 roku
Jakiś czas później postanowiliśmy przygarnąć koleżankę dla Robalki i... pojawiła się ona...
Mrówka
Wcześniej była adoptowana przez kogoś innego, ale po miesiącu została zwrócona do fundacji.
Wtedy zobaczyłam jej ogłoszenie na FB i się zakochałam, od razu zadzwoniłam do fundacji, ale niestety było wielu chętnych, z kimś już prowadzili poważne rozmowy... napisałam więc dla przypomnienia wiadomość... odpisali... wybrali mnie!
Od 14 września 2012 roku Mrówka jest naszą drugą pociechą
Oto one:
Robalka... próbowaliśmy ją złapać wieczorem aż do późnego popołudnia następnego dnia...
a to pierwsze jej zdjęcie:


Mrówcia - w takim maluchu się zakochałam (wtedy nazywała się Wenus)

teraz dziewczyny wyglądają tak:






Dziewczyny są przeeekochane! Nie wyobrażam sobie życia bez nich
Zrobiłam im nawet stronkę na fejsie
Oprócz nich mam dwie szynszyle - Fredzię i Alfreda
Serdecznie Was pozdrawiam

Podczytuję forum od jakiegoś czasu, ale nigdy się nie udzielałam...
Dziś postanowiłam to zmienić i przedstawić Wam moje koteczki

Robalkę i Mrówkę

Robalka

Porzucona, przerażona mała bida płakała wieczorem w okolicy marketu znajdującego się na za.upiu - pole, Puszcza Kampinoska i ruchliwa ulica

Długo trwało zanim ją złapaliśmy - wciągnęłam w to chłopaka i mamę

Ale w końcu... udało się!
Robal jest z nami od 3 września 2010 roku

Jakiś czas później postanowiliśmy przygarnąć koleżankę dla Robalki i... pojawiła się ona...
Mrówka

Wcześniej była adoptowana przez kogoś innego, ale po miesiącu została zwrócona do fundacji.
Wtedy zobaczyłam jej ogłoszenie na FB i się zakochałam, od razu zadzwoniłam do fundacji, ale niestety było wielu chętnych, z kimś już prowadzili poważne rozmowy... napisałam więc dla przypomnienia wiadomość... odpisali... wybrali mnie!

Od 14 września 2012 roku Mrówka jest naszą drugą pociechą

Oto one:
Robalka... próbowaliśmy ją złapać wieczorem aż do późnego popołudnia następnego dnia...
a to pierwsze jej zdjęcie:


Mrówcia - w takim maluchu się zakochałam (wtedy nazywała się Wenus)


teraz dziewczyny wyglądają tak:






Dziewczyny są przeeekochane! Nie wyobrażam sobie życia bez nich

Zrobiłam im nawet stronkę na fejsie

Oprócz nich mam dwie szynszyle - Fredzię i Alfreda

Serdecznie Was pozdrawiam
