
Jestem tutaj nowa ... także proszę o wyrozumiałość.
Nie znalazłam na forum podobnego tematu więc ośmieliłam się napisać.
Mam problem z moją kotką.
Kotka ma 9 miesięcy i jest u nas od 7 miesięcy. Nie jest wysterylizowana - jeszcze nie miała ruji.
Ostatnio kot zaczął mnie mocno drapać i gryźć ... nie ukrywam, że jestem już na skraju wytrzymałości.
Wczoraj rzuciła mi się na twarz. Pomyślałam, że może w ten sposób chce zwrócić naszą uwagę. Dzisiaj w sumie wszystko było w porządku - pobawiłyśmy się. Przyszła na kolanka na pieszczuchy ... ale jak położyłam ją na fotelu bo chciałam pójść do kuchni to mocno mnie chwyciła zębami, pogryzła i podrapała do krwi.
Macie sprawdzone sposoby jak oduczyć kota takiego zachowania ... czy może coś dzieje się z tym moim kotem? A może kotka zachowuje się tak bo nie jest wykastrowana i uważa mnie na "konkurentkę"...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam