Nowy członek mojej rodziny - biały kot Leon :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 13, 2013 0:47 Nowy członek mojej rodziny - biały kot Leon :)

Witam wszystkich :)

Pierwszy raz jestem na tym forum, dlatego nie wiem, czy dobrze robię zakładając tutaj nowy temat, czy może macie jakiś ogólny, wspólny wątek do pogaduszek na temat kotów?

A więc od lekko ponad tygodnia mamy nowego domownika, białego kocurka rasy maine coon. Kotek ma dopiero niecałe 11 tygodni, teraz wiem, że to za mało, żeby już u nas był, ale wcześniej jeszcze tego nie wiedziałam, a pani z hodowli chciała go już sprzedać. Na szczęście kotek emocjonalnie ma się bardzo dobrze, i chyba nie widać żadnych objawów choroby sierocej.

Ogólnie Leon ma rodowód, choć był kupiony za dużo niższą cenę niż "średnia rynkowa" z powodu wady przedniej łapki, która jest po prostu krzywa... Odbierając małego byliśmy zszokowani, w jakich warunkach żyją tam koty i psy...w maluśkim, dosłownie malusieńkim mieszkanku całe stado psiaków i kiciaków 8O gdzie się człowiek nie obejrzał, nie ruszył tam zwierzę, śmierdziało tam okrutnie, wszystkie koty, a było ich na prawdę dużo, załatwiały swoje potrzeby do jednej kuwety... a Leon był STRASZNIE chudy, brudny i brzydko pachnący... każdą kostkę można mu było policzyć :cry:

Odkąd do nas trafił już dwa razy byłam z nim u weterynarza, w czwartek idę raz jeszcze na szczepienie i jak na razie wszystko wygląda ok, choć martwi mnie trochę ta jego łapka, bo nie wiem, czy jak dorośnie nie będzie to mu jakoś uniemożliwiało chodzenia ( na dzień dzisiejszy kuleje przy chodzeniu) choć weterynarz powiedział, że tak już będzie miał, i w niczym to nie będzie przeszkadzać.

I kolejna rzecz, która mnie zastanawia, to to, że Leoś nie chce nawet ruszyć suchej karmy, jadłby tylko samą mokrą....jak go do tego przekonać? próbowałam już mieszać z mokrą z suchą, ale jak tylko dodam za dużo suchej, to mały szogun już tego nie tknie :? czy kot może obyć się bez suchych chrupek?

Pozdrawiam :D

leoskowa

 
Posty: 2
Od: Wto lis 12, 2013 22:00

Post » Śro lis 13, 2013 8:45 Re: Nowy członek mojej rodziny - biały kot Leon :)

Ehhh nic nie chcę mówić, ale daliście zarobić pseudohodowli. Kociak nie jest rasowy, tylko w typie. Niestety, ale pseudohodowle wabią teraz ludzi na rodowód. Jeśli koty były w takich warunkach w jakich piszesz, a Leoś w takim stanie, to dziwię się dlaczego nie zgłosiliście chociażby zaniedbania. Nie piszę tego złośliwie, po prostu stwierdzam smutne fakty. Oby kicieł stanął na nogi, ale sądząc po opisie "hodowli", możesz mieć jeszcze z nim problemy, zanim stanie zdrowotnie na łapy.
Co do karmienia. Jeśli był niedożywiony i pewnie karmiony, co pod rękę wpadnie, to prawdopodobnie nie wie, co to jest sucha karma. O jakiejść wyższej klasie nie mówię. Powinnaś go teraz dobrze odżywić. Jeśli nie chce jeść chrupek, to nawet i lepiej. Zadbaj o jakąś dobrą mięsną puchę, albo nawet mięso drobiowe. Poszukaj tematów o żywieniu, a na początek zajrzyj do kociego ABC- viewtopic.php?f=1&t=27018 tu powinnaś znaleźć sporo informacji. No i witaj na forum ;)

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Śro lis 13, 2013 9:04 Re: Nowy członek mojej rodziny - biały kot Leon :)

leoskowa pisze:...martwi mnie trochę ta jego łapka, bo nie wiem, czy jak dorośnie nie będzie to mu jakoś uniemożliwiało chodzenia ( na dzień dzisiejszy kuleje przy chodzeniu) choć weterynarz powiedział, że tak już będzie miał, i w niczym to nie będzie przeszkadzać.

Ja bym jednak sprawdziła porządnie u ortopedy co jest z tą łapką. Takie od razu "na oko" stwierdzenie, że tak ma i wszystko będzie ok, to takie trochę wróżenie z fusów. Równie dobrze może to być coś poważniejszego i potem będzie klops.
leoskowa pisze:I kolejna rzecz, która mnie zastanawia, to to, że Leoś nie chce nawet ruszyć suchej karmy, jadłby tylko samą mokrą....jak go do tego przekonać? próbowałam już mieszać z mokrą z suchą, ale jak tylko dodam za dużo suchej, to mały szogun już tego nie tknie :? czy kot może obyć się bez suchych chrupek?

Pozdrawiam :D

Kot może spokojnie żyć bez chrupek, ale jeśli Ci z jakichś względów zależy, żeby jednak je jadł - wprowadzaj je bardzo powoli i w malutkich ilościach. Nie spiesz się i nie oczekuj, że kot szybko zaskoczy. Daj mu czas, nawet jeśli miałyby to być miesiące.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 13, 2013 12:51 Re: Nowy członek mojej rodziny - biały kot Leon :)

Witam :)
anieli ja nawet nie miałam pojęcia, że kot może mieć rodowód a nie być rasowy 8O myślałam, że to się rozumie samo przez się :oops: ogólnie co do zgłoszenia tego, to już po tym jak kupiliśmy Leośka, rozmawiałam z koleżanką, i okazało się, że jej kotka maine coon jest również z tej samej hodowli, jak stwierdziła, tam ratuje się koty za pieniądze, i ona powiedziała, że zamierza się tym zająć i gdzieś to zgłosić... więc jak tylko się spotkamy, to będę z nią o tym rozmawiać, bo chciałabym w tym uczestniczyć...

zabers a to są jacyś ortopedzi dla zwierząt? nie wiedziałam :oops: myślałam, że są tylko weterynarze i już, ale jestem jeszcze świeża w temacie, bo wcześniej oprócz rybek nie mieliśmy żadnego zwierzątka z mężem, choć każdy w rodzinie miał koty i psy, ale to wiadomo jak jest :wink:

Co do karmienia, to dzięki wielkie :) uspokoiliście mnie trochę, bo z tego co słyszałam, to kot KONIECZNIE MUSI jeść suchą karmę, bo jak nie to będzie miał problemy itd itd.... tak mówili znajomi, właściciele sklepów zoo, i nawet weterynarz zalecał, żeby jednak walczyć... ale coś czuję, że z tm uparciuchem będzie ciężko, sucha karma może leżeć cały dzień, on może być głodny i aż mu burczy w brzucha, a i tak nie tknie a na koniec siedzi nad miską do mokrego i robi minę rudego kota ze shreka 8) no i jak tu nie zmięknąć :wink: Na szczęście mamy dobry sklepik zoo pod nosem, i tam mają całkiem fajny wybór "dobrych" puszek i saszetek, albo tak mi się wydaję, że są dobre, to muszę jeszcze doczytać ;)

A powiedzcie mi jak się wstawia zdjęcia na tym forum? mam najpierw wrzucić na fotosik.pl a potem linka tutaj?

leoskowa

 
Posty: 2
Od: Wto lis 12, 2013 22:00

Post » Śro lis 13, 2013 16:38 Re: Nowy członek mojej rodziny - biały kot Leon :)

leoskowa pisze:zabers a to są jacyś ortopedzi dla zwierząt?

jasne, że są :) ortopedzi, kardiolodzy, chirurdzy, ... - co chcesz
powiedz skąd jesteś, to może gdzieś masz nawet w pobliżu.

leoskowa pisze:...mamy dobry sklepik zoo pod nosem, i tam mają całkiem fajny wybór "dobrych" puszek i saszetek, albo tak mi się wydaję, że są dobre, to muszę jeszcze doczytać ;)

kluczem do puszek jest ich skład (nie firma). to tak na przyszłość (jakbyś doczytywała). a w ogóle to zobacz co oferują sklepy internetowe. często tam jest taniej, niż w sklepie stacjonarnym :)
leoskowa pisze:A powiedzcie mi jak się wstawia zdjęcia na tym forum? mam najpierw wrzucić na fotosik.pl a potem linka tutaj?

tak, w fotosik, a potem wybierasz opcję albo link, albo miniaturkę (osobiście wolę miniaturki - lubię od razu widzieć co jest na zdjęciu :mrgreen: )
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 24 gości