Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Wto cze 06, 2017 17:41 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

U nas burza. Cymek się boi a Tien wydeptuje ścieżkę na balkon. Co wyjdzie to wraca zdegustowany wodą kapiącą mu na łepetynę. Co łepek wysuszy to lezie na balkon, przecież tam tyle ciekawych rzeczy się dzieje.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Wto cze 06, 2017 18:46 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

A u nas nie ma burzy

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 06, 2017 18:46 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

No to u nas "tylko" wieje. Ale tak wieje że kocie podusie zwiało z krzeseł. Wyszłam podlać uprawy, Ofelia wystawiła pysk i po chwili zwiała do domu.
Pewnie też zagrzmi, ale chyba dopiero w nocy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33189
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw cze 08, 2017 20:46 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Nie podoba mi się Salem. Wymiotowała w ciągu dnia na żółto a teraz siedzi osiwiała i nie ma apetytu. Skubnęła troszkę wątróbki na kolację. Resztę pochłonął Cymes.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pt cze 09, 2017 19:21 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

A co wet na to?

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 10, 2017 18:01 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Po czwartkowych pawikach sytuacja wróciła do względnej normy. Salem się mizia, je, fuczy na Tiena. Co prawda grymasi przy jedzeniu ale to co jej smakuje zjada w całości. Teraz pytanie czy jednorazowa niedyspozycja?
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Nie cze 11, 2017 11:21 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Niedyspozycje żołądkowe Salem chyba przeszły. Zjadała z apetytem kolację wczoraj i dzisiaj śniadanko. Wątróbka i kurzy cyc to i owszem, smakowały ale mieszanka w dalszym ciągu jest fuj. Coś z ostatnim braf-em jest nie tak. Salem go nie chce jeść, Tien też je bo musi i nawet Cymuś zjada co prawda wszystko ale bez entuzjazmu. Będę chyba musiała w tygodniu zrobić nową mieszankę.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Nie cze 11, 2017 15:39 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Foch na barfa się zdarza, moje też czasami kręcą nosem na nową mieszankę, po 2 dniach im przechodzi, jak widzą że nic innego nie dostaną.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33189
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie cze 11, 2017 20:41 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

MB&Ofelia pisze:Foch na barfa się zdarza, moje też czasami kręcą nosem na nową mieszankę, po 2 dniach im przechodzi, jak widzą że nic innego nie dostaną.

Coś w tym jest. Było tak, że wszystko co trzeba było gryźć było bleee. Dobra była tylko mielonka. Teraz dla odmiany mielonka jest bleee, a kawałki do gryzienia mniam. Na kolację były szyjki z kurczaka i miseczki wylizane do czysta. Wszystkie trzy. :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05


Post » Czw cze 15, 2017 7:24 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Nie lubię swoich kotów. Taką nerwówkę miałam ostatnio a żadna gadzina nie przytuliła ani nie pocieszyła. Omijały mnie szerokim łukiem. Tylko Cymes walił z baranka upominając się o michę. Tego to nic nie rusza, micha musi być i nic innego się nie liczy.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Czw cze 15, 2017 11:18 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Nic dziwnego, że Cię nie pocieszają, skoro ich nie lubisz
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw cze 15, 2017 12:07 Re: Wojna kocio-kocia ciągle trwa.

Im tez sie udziela Twoje zdenerwowanie :(
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 135 gości