Czarno Widzę.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 14, 2019 23:43 Re: Czarno Widzę. Echo - kolor niemal organizacyjny

Szczerze mówiąc, to zmęczona jestem. To zamykanie drzwi, to pilnowanie. Praktis jest z nami z krótką przerwą od ponad roku, i jak dobrze pójdzie to jeszcze co najmniej do marca pomieszka.
Wpuszczanie i wpuszczanie Kotka z pokoju. Nocne skrobsnie Praktisa. Pilnowanie, żeby jeden drugiemu nie podjadal, samotność Mandeja (bo nie mam pokoju na kwarantannę), pilnowanie balkonu (bo sikorki), problem, jak wprowadzić Echo przy tym ciągłym zamykaniu i otwieraniu drzwi... Nawet we własnym łóżku nie śpię, bo każdy kot w innym pokoju ze swoją kuwetą.
Wszystko nie tak.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pt lis 15, 2019 10:41 Re: Czarno Widzę. Jesień

Co nie tak.
Dzielna Kobieta jesteś.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt lis 15, 2019 13:57 Re: Czarno Widzę. Jesień

Ale ja nie chcę być dzielna. Chcę kupić drugą papużkę, chcę posprzątac pokój bez ciągłego zamykania i otwierania, chcę przeżyć dzień bez kombinowania czyja miska i czyj żwirek i kto ma jaką tabletkę dostać do pyska (łącznie ze mną) i kogo mam odrobaczyć, kogo zaszczepić a komu pobrać krew. Zmęczona jestem chodzeniem za Kotkiem z miską, żeby dużo pił, i chowaniem przed nim chrupek Praktisa, żeby jadł tylko swoje jedzenie.
Nie chcę się bać rozglądać, żeby znów nie zobaczyć i nie usłyszeć jakiegoś psiego czy kociego nieszczęścia.
Praktis mi kompletnie nie przeszkadza, jest kotem pięknym i idealnym. Jego sposób okazywania człowiekowi miłości jest wzruszający. Wie już, że u mnie nic nie wyżebrze, bo ja jestem złym człowiekiem i ze zwierzatkami się nie dzielę. Terroryzuje za to moją mamusię, która na odczepnego coś mu do miski włoży i dlatego ciałka przez rok mu przybylo. I przychodzi to ciałko i łapą trąca wieczorem "ej, wpuść mnie pod kołdrę" i mruczy przy tym jak traktor.
Wiec jak się wyprowadzi, to bardzo będę tęsknić.
Ale jestem zmęczona. Tym bardziej, że zwierzaki są problemem dla Mamusi - kuwety nie posprząta, pchają się na jej kanapę, linieją. Jak ktoś szuka problemu, to znajdzie.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pt lis 15, 2019 14:04 Re: Czarno Widzę. Jesień

Mama nie lubi kotka na swojej kanapie ale dokarmia kotka gdy ten zebrze ?? dobrze zrozumiałam ??
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lis 15, 2019 15:05 Re: Czarno Widzę. Jesień

Tak, bo ją denerwuje, że miauczy. Żeby dał jej spokój :)
Poza tym, pozwala, żeby na kanapie spały, ale narzeka i marudzi.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob lis 16, 2019 12:31 Re: Czarno Widzę. Jesień

Taki urok mamci :mrgreen: ona kocha koty bop by im żarełka nie dawała.

Dajcie link do fb coby koteczki obejrzec :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob lis 16, 2019 15:49 Re: Czarno Widzę. Jesień

Uwierz mi, nie kocha kotów. Toleruje. Praktisa chyba lubi, ale nie ma chyba nikogo, kto by go nie lubił.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob lis 16, 2019 16:04 Re: Czarno Widzę. Jesień

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1877291555

A zdjęcia w linku do ich profilu na Insta (catintour) , w podpisie
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob lis 16, 2019 21:04 Re: Czarno Widzę. Jesień

Kotek się zeżlił jak mu gówniok koło ogona latać zaczął :mrgreen: Nawet smoka masz w zdjęciach. Oglądałam tę bajkę :ryk: :ryk:
Boys cudnie wyglądają :1luvu: :1luvu:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19511
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob lis 16, 2019 21:27 Re: Czarno Widzę. Jesień

Jaki mały karniutki! Kotek na niego powiedział jedno słowo, a ten od razu się ułożył :D
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10011
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Pon lis 18, 2019 10:56 Re: Czarno Widzę. Coraz czarniej

Obrazek
Nie, to nie Echo zmienia kolor. Takie cudo łaziło po ulicy między samochodami i wlazło Tomkowi pod naszą bramką.
Najadła się, śpi.
szukamy właściciela.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lis 18, 2019 12:10 Re: Czarno Widzę. Coraz czarniej

Jak się nie znajdzie właściciel. to mała jedzie do Warszawy, na dokocenie :)
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lis 18, 2019 14:57 Re: Czarno Widzę. Coraz czarniej

Jak z tego wynika czarny to Wasz sztandarowy kolor.
Kciuki za znalezienie właściciela.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon lis 18, 2019 15:09 Re: Czarno Widzę. Coraz czarniej

muza_51 pisze:Jak z tego wynika czarny to Wasz sztandarowy kolor.
Kciuki za znalezienie właściciela.

Kciuki za nieznalezienie...
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon lis 18, 2019 17:06 Re: Czarno Widzę. Coraz czarniej

haaszek pisze:
muza_51 pisze:Jak z tego wynika czarny to Wasz sztandarowy kolor.
Kciuki za znalezienie właściciela.

Kciuki za nieznalezienie...

Tak czy inaczej, kciuki za szczęśliwą przyszłość Kici :1luvu:
i Twój spokój, żebyś nie musiała być dzielna :)
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10011
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 228 gości